Mecz walki w Gdańsku. Santosa ze snem
Fernando Santos czuł się najlepiej na świecie – właśnie zdobył przecież mistrzostwo Europy z Portugalią, wszyscy mu gratulowali, ojczyzna kochała swojego trenera, a zaraz miał udać się na murawę, by odebrać upragniony złoty medal. Zgasił triumfalnego papierosa, spojrzał z uśmiechem w lustro, opuścił szatnię i zaczął kierować się w kierunku boiska. Po drodze kątem oka dostrzegł jednak płaczącego w kącie mężczyznę, odwróconego do niego plecami, ale siwizna podpowiadała mu, […]
Paweł Paczul
• 4 min czytania
38