Robben do Lewego, Lewy do Robbena. Cuda, cuda ogłaszają!
Swego czasu sporo było utyskiwania na duet Lewandowski – Robben, z naciskiem na jego holenderski front. I trudno było się nie zgodzić, bo Arjen często grał zbyt indywidualnie, na siłę szukał strzału, a w wielu meczach mógł po prostu obsłużyć Polaka dobrym podaniem. Dziś jednak tandem zadziałał perfekcyjnie – obaj panowie non stop obsługiwali się wzajemnie świetnymi dograniami, na skutek czego Bayern wygrał w Augsburgu, a Lewy i Robben […]
Piotr Tomasik
• 2 min czytania
0