Kibu Vicuña w piłkarskim Bollywood. Brud, całowanie stóp i mistrzostwo Indii
„Może byłby pan zainteresowany pracą w Indiach? Mówię śmiertelnie poważnie. W Indiach” – taką propozycję po zakończeniu pracy w Wiśle Płock usłyszał Kibu Vicuna. I poleciał. Minął prawie rok oraz prawie sezon, bo koronawirus sparaliżował także mające miliard mieszkańców Indie. Ale pod względem sportowym Hiszpan, który spędził kilkanaście lat w Polsce, nie musi żałować przerwania rozgrywek. A to dlatego, że już teraz, wyrabiając 16 punktów przewagi nad drugim zespołem, na jego szyi […]
Samuel Szczygielski
• 15 min czytania
21