Od kaprysu do kaprysu
Wczoraj minął równo rok od programu Stan Futbolu, w trakcie którego trochę poróżniłem się ze Zbigniewem Bońkiem. Jeśli nie pamiętacie – ja postawiłem spory znak zapytania przy słuszności wyboru Jerzego Brzęczka na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, a pan prezes postawił nie mniejszy przy tym, czy w ogóle można mnie nazywać dziennikarzem. Uważam, że to całkiem zabawny zbieg okoliczności, ale wbrew pozorom nie jest mi do śmiechu. Kompletnie. Choć właśnie doszło do zmiany, na którą […]
Mateusz Rokuszewski
• 8 min czytania
107