Reklama

Aleksandar Vuković zastąpi Tomasza Kaczmarka w Lechii Gdańsk?

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

01 września 2022, 09:28 • 2 min czytania 51 komentarzy

Lechia Gdańsk dopiero co zakończyła współpracę z Tomaszem Kaczmarkiem, a już wkrótce może przywitać nowego szkoleniowca. Według naszych informacji z klubem z “Trójmiasta” łączony jest Aleksandar Vuković.

Aleksandar Vuković zastąpi Tomasza Kaczmarka w Lechii Gdańsk?

43-letni Aleksandar Vuković w Polsce wyrobił sobie nazwisko jako trener Legii Warszawa. Ze stołecznym klubem pracował dwukrotnie, zdobywając mistrzostwo kraju, ale i ratując drużynę przed możliwym spadkiem z ligi. Vuković zaliczył także kilka spotkań w europejskich pucharach (bez awansu do fazy grupowej) oraz dotarł do półfinału Pucharu Polski.

Jak Mandziara i Żelem rządzą Lechią?

Aleksandar Vuković kandydatem na trenera Lechii Gdańsk

Wspomniana misja ratunkowa Vukovicia zakończyła się wraz z finiszem sezonu po 10 zwycięstwach, czterech remisach i sześciu porażkach, w tym po odpadnięciu z Pucharu Polski. Serba zastąpił w Legii Warszawa Kosta Runjaić, a w przypadku Vukovicia mówiło się o możliwym wyjeździe z kraju. Trener zgłaszał się do pracy na Węgrzech (Zalaegerszegi) czy też w ojczyźnie (Partizan Belgrad), jednak ostatecznie pozostaje bez pracy.

W ostatnim czasie doszły nas słuchy, że Aleksandar Vuković jest jednym z kandydatów na następcę Tomasza Kaczmarka w Gdańsku. Szkoleniowiec miał się zresztą pojawić na trybunach podczas jednego ze spotkań Lechii. Teraz, gdy czwarta porażka z rzędu przesądziła o zwolnieniu 37-letniego szkoleniowca, Vuković może zająć jego miejsce. Do końca rundy jesiennej pozostało jeszcze 11 spotkań – tyle czasu ma Lechia, żeby wygrzebać się z dna tabeli.

Reklama

WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

51 komentarzy

Loading...