Potwierdziły się informacje, które pojawiały się na temat Arkadiusza Milika od kilku dni. Polski napastnik oficjalnie został piłkarzem Juventusu. To wielki moment w polskiej piłce, nawet jeśli mowa tylko o wypożyczeniu.
Milik nie był pierwszym wyborem Juventusu, wolał najpierw sprowadzić Depaya. Ale w wyniku nie dogadania się w kwestiach kontraktowych włodarze “Starej Damy” ruszyli po napastnika Marsylii.
To kolejny fajny etap w karierze Milika. Trzeba mu przyznać, że świetnie potrafi wybierać kolejne miejsca do życia, jednocześnie będąc w konkurencyjnych ligach. Nie wiadomo, jak ważną postacią będzie w Juventusie, ale swoje okazje na strzelanie bramek na pewno będzie miał.
CZYTAJ WIĘCEJ O SERIE A:
- Dwa mecze wystarczyły. „Kwaramania” ogarnia Włochy, rośnie nowy król Neapolu
- Nowa era. Na co stać odmienione Napoli?
- Serie A po polsku. Przed kim z naszych najlepsze perspektywy?
- Milik w Juve – mniejsze zło. Co czeka Polaka w Bianconerich?
Fot. Newspix