Zakończyły się rozmowy na linii Raków Częstochowa – Tomas Pekhart. Według informacji przekazywanych przez portal Interia czeski napastnik nie doszedł do porozumienia z wicemistrzami Polski, ale wciąż może trafić z powrotem do Legii.
Tomas Pekhart jest bezrobotny od 30 czerwca, kiedy to wygasł jego kontrakt z Legią Warszawa. Obie strony doszły do wniosku, że nie ma sensu przedłużać współpracy, więc rozmowy na temat przedłużenia nie doszły do skutku. Od tamtej pory Czech był łączony z kilkoma klubami, ale najbliżej jego zatrudnienia wydawał się być Raków.
Rozmowy się jednak przedłużały i ostatecznie zostały zerwane. Portal Interia poinformował w czwartek, że wicemistrzowie Polski nie sprostali wymaganiom Czecha i zrezygnowali z tego transferu. Wciąż jest jednak szansa, że Pekhart zostanie w Ekstraklasie, bo negocjuje z… Legią. Doszło już nawet do spotkania 33-letniego napastnika z Kostą Runjaiciem, ale decyzji wciąż nie ma, bo ten ma jeszcze inne propozycje zza granicy.
Pekhart trafił do Legii Warszawa w lutym 2020 roku. Od tamtej pory rozegrał w barwach stołecznego klubu 90 spotkań, w których zdobył 39 bramek i zaliczył cztery asysty. W sezonie 2020/2021 został nawet królem strzelców Ekstraklasy.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Zmiana właściciela w Warcie. „Zielona ewolucja” Pauliny Sypniewskiej
- Warta Poznań ściągnie turecki talent z Trabzonsporu
- Miedź Legnica sięga po piłkarza 13-krotnego mistrza Meksyku
Fot. 400mm.pl