Reklama

Czesław Michniewicz: Krychowiak dał to, czego potrzebowaliśmy

redakcja

Autor:redakcja

30 marca 2022, 00:57 • 2 min czytania

Czesław Michniewicz tuż po wygranym meczu ze Szwedami rozmawiał z dziennikarzami TVP Sport na temat spotkania, które zapewniło nam udział w tegorocznym mundialu. Odniósł się do napięcia związanego z meczem, oceny występu swojej drużyny oraz trudnych momentów.

Czesław Michniewicz: Krychowiak dał to, czego potrzebowaliśmy

Czesław Michniewicz o napięciu przedmeczowym

To nie był mój mecz. Mecz Michniewicz kontra Szwecja. Cała Polska chciała ten mecz wygrać i mówienie, że to tylko dla mnie mecz, to tak nie było. Myślę, że napięcie rozkładało się na 38 milionów mieszkańców. To czuliśmy, dlatego powtarzałem zawodnikom, żeby skupili się tylko na grze.

Reklama

Czesław Michniewicz o zaskakującym i ryzykownym ustawieniu według Jacka Kurowskiego

To bzdura. Nieprawda. Nie wiem, kto tak panu powiedział. Od trzech dni ćwiczyliśmy grę w ten sposób. Szukacie afery tam, gdzie jej nie ma. Od trzech dni trenowaliśmy w tym ustawieniu i nie było żadnego zaskoczenia. Rozmawiamy o tym czy był ryzykowne, czy skuteczne? Pamiętam pana pierwszą rozmowę ze mną i mówiłem, że jestem optymistą. Pan pytał mnie, na jakiej podstawie jestem optymistą i szukał pan innych rzeczy, żeby zdjąć optymizm z mojej twarzy, a ja nadal jestem optymistą. Mam wielką satysfakcję, że wbrew wielu ludziom – między innymi panu i pana kolegom – udało się zbudować drużynę, która awansowała na mistrzostwa świata. Mam olbrzymią satysfakcję biorąc pod uwagę to, co się mówiło i pisało. Podzielił Polskę na pół i tak dalej. Ja to pamiętam i zadra pozostała.

Czesław Michniewicz o kluczowym momencie

Ten moment kiedy straciliśmy rytm po stracie Bielika, ale Wojtek zatrzymał Szwedów. Było takich pięć minut, gdy nie mogliśmy wyjść z własnej połowy. Później żółta kartka Góralskiego. Prosiłem go, żeby nie ryzykował. Wiedziałem, że w przerwie zrobię zmianę. To był taki kluczowy moment, bo Krychowiak wnosi dużo spokoju. Nie był gotowy na cały mecz. W połowie maratonu wszedł i dlatego wytrzymał do końca. Miał udział przy bramce, dał to czego oczekiwaliśmy — doświadczenie i pewność siebie.

WIĘCEJ O MECZU POLSKA – SZWECJA:

Fot. NewsPix

Najnowsze

Reklama

Reprezentacja Polski

Reklama
Reklama