Mecz Polski ze Szwecją jest bardzo wyrównany. Piłkarze i trenerzy przed pierwszym gwizdkiem podkreślali, że o losach spotkania zdecydują błędy indywidualne. Duży błąd przydarzył się Szwedom już na początku drugiej połowy.
Po przerwie na boisku pojawił się Grzegorz Krychowiak. Wykorzystał swoje doświadczenie. Dobrze przyjął futbolówkę, wygrał walkę o pozycję i dał się sfaulować Jesperowi Karlstromowi. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na wapno.
47′ Krychowiak wygrał pozycję, wszedł przed rywala i został zaatakowany. Przewinienie z gatunku ewidentnych. @SportINTERIA @PrawdaFutbolu #POLSWE pic.twitter.com/mTrK1Uvd03
— Łukasz Rogowski (@zawodsedzia) March 29, 2022
Do rzutu karnego podszedł Robert Lewandowski i wyprowadził polski zespół na prowadzenie. Mecz trwa.
Wejdzie Kryśka i jest karny pic.twitter.com/sQe4sqvWui
— Rafał (@Rafal_Sk) March 29, 2022
WIĘCEJ O MECZU POLSKA – SZWECJA:
- Michniewicz: „O Szwedach wiem aż za dużo. Kto przebiera psa, czyja mama grała w piłkę ręczną”
- Tomasz Tchórz: Lustrzane odbicie w krzywym zwierciadle [ANALIZA TAKTYCZNA]
- Czachowski: „Nie jestem optymistą, Szwedzi jako zespół wyglądają lepiej [WYWIAD]
- Łapiński: W obecnej dyspozycji Krychowiak nie nadaje się do reprezentacji [WYWIAD]
- Wahadłowi, półlewi i trójka z tyłu. Czy my w ogóle mamy wykonawców do tego systemu?
- Lewy czy Ibra – który zapisał piękniejszą kartę w kadrze?
- Jesper Karlstrom – przez głowę do kadry
- 10 momentów Zlatana w reprezentacji Szwecji
Fot. FotoPyk