Kiedyś to były absolutne klasyki ligi polskiej, ale dziś to starcie jedynie drużyny pierwszoligowej z ekstraklasowiczem. Widzew Łódź jednak niespodziewanie ograł w sparingu Legię Warszawa, choć ta wcale nie wystawiła głębokich rezerw.
Oczywiście po stronie zespołu Vukovicia nie mogli zagrać przede wszystkim wszyscy zawodnicy, którzy przebywają obecnie na zgrupowaniach swoich reprezentacji narodowych. Wśród nich m.in. Mateusz Wieteska, Tomas Pekhart czy Benjamin Verbić, ale też podstawowy bramkarz Cezary Miszta. W wyjściowym składzie legionistów znaleźli się jednak chociażby Artur Boruc, Josue, Artur Jędrzejczyk czy Paweł Wszołek. Dopiero w drugiej połowie Vuković wpuścił na boisko więcej młodzieży, dał też pograć Richardowi Strebingerowi, który dołączył do Legii w tym roku, ale nie zdążył w niej jeszcze zadebiutować.
Do przerwy obie drużyny strzeliły po dwóch golach – dla Legii trafiali Sokołowski oraz Wszołek, z kolei Widzew odpowiedział bramkami Terpiłowskiego i Guzdka. Bramka na początku drugiej połowy autorstwa Kuna przesądziła o zwycięstwie Widzewa w tym meczu towarzyskim. Starcie odbyło się bez udziału publiczności w Legia Training Center.
Skład Legii: Boruc – Jędrzejczyk, Slisz, Abu Hanna, Hołownia – Wszołek, Sokołowski, Josue, Skibicki – Lopes, Rosołek (z ławki weszli: Strebinger, Charatin, Grudziński, Mustafajew, Strzałek, Ciepiela, Włodarczyk).
Skład Widzewa: zawodnik testowany – Nunes, Kreuzriegler, Hanousek, Stępiński, Danielak, Lipski, Kun, Michalski, Terpiłowski, Guzdek (z ławki weszli: Chwałowski, Zieliński, Karasek, Prochownik, Villanueva, Kita).
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: