Robert Lewandowski po raz drugi z rzędu został uznany najlepszym piłkarzem roku podczas gali FIFA The Best. Wyboru poprzez głosowanie dokonywali selekcjonerzy i kapitanowie reprezentacji, dziennikarze z poszczególnych krajów i kibice. Sporo emocji wzbudziły wybory niektórych zawodników.
Cristiano Ronaldo umieścił “Lewego” na pierwszym miejscu, podczas gdy Leo Messi w ogóle nie znalazł dla Polaka miejsca w swojej trójce.
Napastnik Bayernu został zapytany o ten zaskakujący dobór wyróżnionych przez argentyńską gwiazdę. Dziwił on tym bardziej, że niedawno odbierając Złotą Piłkę Messi powiedział Lewandowskiemu, że za rok 2020 to on powinien odbierać nagrodę, której ostatecznie nie przyznano.
– To były bardzo miłe słowa. Jeśli chodzi o jego wybór, pytanie musicie zadać jemu. Nie zrobiłem nic, za co teraz mógłby być na mnie zły – z wyjątkiem rzeczy sportowych. Mam nadzieję, że prywatnie wszystko było w porządku. To był jego wybór, muszę to uszanować. Nie muszę mówić niczego negatywnego, ani być obrażony – skomentował Polak podczas rozmów z dziennikarzami, cytowany przez Goal.com.
CZYTAJ WIĘCEJ O LEWANDOWSKIM:
- Wreszcie doceniony. Lewandowski piłkarzem roku FIFA The Best
- Robert Lewandowski w 2021 roku: killer, lider, kosmita
Fot. Newspix