Jak dowodzi świetnie poinformowany dziennikarz Gianluca Di Marzio, są niewielkie szanse, że Erling Haaland zamieni Borussię Dortmund na klub z angielskiej ekstraklasy. Norweski napastnik nie przepada bowiem za Premier League.
– Haaland nie lub za Premier League. Transfer do tej ligi nie jest jego marzeniem. W tym momencie nie jest to dla niego perfekcyjny kierunek – przyznał Gianluca Di Marzio w rozmowie ze Sky Italia (cytat: ChelseaPoland). – Haaland woli La Ligę. Bardzo ją lubi. Myślę, że na chwilę obecną są to dla niego wymarzone rozgrywki. Chciałby tam grać, a jeśli okaże się to niemożliwe, to będzie chciał zostać w Bundeslidze w swoim obecnym klubie. Nie wiem, co o tym wszystkim sądzi Mino Raiola. Pewnie chciałbym, żeby Erling zmienił klub, ponieważ po dwóch latach gry w Borussii Dortmund potrzebuje nowego wyzwania. Tak więc będzie chciał znaleźć dla niego najlepsze rozwiązanie.
– Nawet w ubiegłym roku, gdy Chelsea starała się o Haalanda, ten nie naciskał na transfer, ponieważ w jego odczuciu bardziej pasują do niego Real Madryt i Barcelona – dodał Di Marzio. – Tylko te dwa kluby mogą go pozyskać, ponieważ Erling nie chce odchodzić do Atletico lub jakiegoś innego klubu. Powiedział swojemu agentowi, że chciałby grać dla Realu, a jeśli nie dla Realu, to dla Barcelony, a jeśli nie dla Barcelony, to dla Chelsea, Manchesteru United itd. Myślę, że Håland trafi do Realu. Nawet jeśli trafi tam Mbappe, to będą chcieli mieć kilku napastników.
CZYTAJ TAKŻE:
- Sensacyjny zwrot akcji. Paulo Sousa zostanie na lodzie?
- Kto za Sousę? Kandydaci na fotel selekcjonera
- Dlaczego ignorowaliśmy kolejne ostrzeżenia?
- Koźmiński: – Sousa stracił kontakt z rzeczywistością. Teraz Nawałka!
fot. FotoPyk