Reklama

Lechu, czy nie uważasz, że może warto jednak kupić obrońcę?

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

19 sierpnia 2018, 20:47 • 3 min czytania 53 komentarzy

W przedmeczowej zapowiedzi pisaliśmy o tym, że obrona Lecha jest dziurawa i jedna stracona bramka w tym sezonie kompletnie zakłamuje obraz defensywy Kolejorza. Oczywiście w komentarzach zostaliśmy zaorani i wyzwano nas od ignorantów. Ale my po prostu oglądamy mecze, a nie śledzimy tabelę na 90minut. No i co? No i wyszło na nasze.

Lechu, czy nie uważasz, że może warto jednak kupić obrońcę?

To dla ofensywy Lecha był test – czy w starciu z Wisłą Kraków uda im się nadrobić klopsy, które będą popełniać ich koledzy z defensywy? No, nie udało się. Lechici szybko strzelili dwa gole, mogli trzeciego, ale później lechitom włączył się tryb „nie będziemy zginać nóg w kolanach i zobaczymy, czy rywal zdobędzie bramkę”. Niestety dla fanów z Poznania – wiślacy zdobyli. I to pięć.

Lech pokazał, że miał latem nosa do piłkarzy ofensywnych. Joao Amaral czaruje techniką i luzem, Pedro Tiba kapitalnie podaje, zobaczymy wkrótce co potrafi Dioni. Tylko szefowie klubu zapomnieli chyba, że warto mieć też w kadrze obrońców. Jeśli nie wiedzą o kogo chodzi – o zawodników, którzy potrafią przeszkodzić rywalowi w pokonywaniu bramkarza.

Bo póki co w Kolejorzu widzimy jednego takiego zawodnika, ale – tak chciał los – tenże piłkarz siedział dziś na trybunach. Chodzi nam o Thomasa Rogne, który w meczu z Genk doznał osiemdziesiątej drugiej kontuzji w swojej karierze, a do tego momentu spisywał się przyzwoicie. Efekty tego są następujące:

– Lech sprezentował gola Wiśle Płock

Reklama

– był o włos straty bramki w meczu z Cracovią (Helik walnął w rzutu karnego w trybuny)

– Zagłębie Sosnowiec miało trzy stuprocentowe okazje i to grając przy Bułgarskiej

– Gandzasar jechał w Poznaniu z Lechem i tylko Buriciowi poznaniacy zawdzięczali zachowanie czystego konta

– Gandzasar w Erewaniu wsadził lechitom dwa gole

– Burić z Janickim dali się ukąsić w Soligorsku

– Lech odstawił kabaret przy golu dla Szachtiora w rewanżu

Reklama

– Genk mógł strzelić ekipie z Poznania jakieś dziesięć goli w dwumeczu

I nie można powiedzieć, że te wszystkie błędy defensywy Lecha to efekt niekorzystnego układu Jowisza wobec Wenus. Nikt też nie zakopał szczura pod boiskiem w Poznaniu, by przynosić lechitom pecha. Sparafrazować trzeba tu trenera Cecherza – oni są po prostu słabi. Albo tendencyjni.

Vujadinović znów był jednym wielkim chaosem – to chyba najgorszy stoper, jakiego oglądaliśmy w Poznaniu w ostatnich latach. Janicki dawał ciała zarówno przy bronieniu, jak i w rozegraniu. De Marco to w ogóle nie wiemy jakim cudem wyskoczył ponad te trzecioligowe rezerwy. Wyglądaliśmy kogoś, kto mógłby wejść z ławki i podnieść i tak żenująco niski poziom defensywy gospodarzy. A tak Maciej Orłowski – 24-latek, który dopiero co opuścił III ligę i generalnie nie wygląda na to, żeby mógł zostać stoperem Lecha na lata. A poza kadrą meczową był młody Wiktor Pleśnierowicz, chłopak bez debiutu w pierwszej drużynie.

Lechowi gola strzeliłaby dziś Nibylandia i wioska Smerfów. A co gorsze dla poznaniaków – nie widzimy tutaj opcji na poprawę tego stanu rzeczy, bo Ivan Djurdjević ostatecznie zapowiedział, że nie zamierza wznawiać kariery, Bartosz Bosacki zajmuje się własnym biznesem, a Manuel Arboleda mieszka za oceanem.

W takim wypadku może warto rozważyć kupno obrońcy? A najlepiej ze trzech.

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka ręczna

Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

redakcja
2
Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Radomiak nie zmieni trenera. Maciej Kędziorek nadal będzie prowadził zespół

Szymon Janczyk
15
Radomiak nie zmieni trenera. Maciej Kędziorek nadal będzie prowadził zespół
Ekstraklasa

Lech znów próbował przekonać Skorżę. Kosta Runjaić kolejnym kandydatem na trenera

Szymon Janczyk
60
Lech znów próbował przekonać Skorżę. Kosta Runjaić kolejnym kandydatem na trenera

Komentarze

53 komentarzy

Loading...