Reklama

Edward Iordanescu po meczu z Radomiakiem: „Musimy być pragmatyczni i zdobywać punkty”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

14 września 2025, 18:13 • 2 min czytania 9 komentarzy

Legia Warszawa wygrała dziś 4:1 z Radomiakiem Radom. Niezależnie od wysokiego zwycięstwa, trener Edward Iordanescu podkreślił na pomeczowej konferencji prasowej, że potrzeba jeszcze sporo czasu, by nowi zawodnicy zostali odpowiednio wkomponowani do drużyny.

Edward Iordanescu po meczu z Radomiakiem: „Musimy być pragmatyczni i zdobywać punkty”

– Mieliśmy w dzisiejszym spotkaniu bardzo dobre momenty. Ale w trakcie przerwy na kadrę opuściło nas wielu zawodników, którzy udali się na zgrupowania drużyn narodowych. Jednocześnie dołączyli do nas nowi piłkarze. Na przykład nasi obrońcy – Steve Kapuadi i Kamil Piątkowski – znają się dopiero od kilku dni. Dopiero parę dni temu po raz pierwszy się spotkali. Dziś wystąpili razem na środku obrony i poradzili sobie dobrze. Chciałem dać minuty nowym zawodnikom, tym bardziej jest ważne, że zdobyliśmy dzisiaj trzy punkty. Denerwuje mnie tylko gol stracony w końcówce – przyznał Rumun.

Reklama

Edward Iordanescu: „Integrujemy nowych piłkarzy, ale musimy być ostrożni”

– Potrzebuję czasu, by zespół optymalnie funkcjonował, ale też musimy dbać o odpowiednie rezultaty – dodał Iordanescu. – Na 99% nasza kadra jest już zamknięta. Zgodziliśmy się z zarządem, że najważniejsze jest podejmowanie właściwych decyzji. Mamy dobrych piłkarzy i uważam, że klub latem zareagował bardzo mocno na sytuację. Sprowadziliśmy jakościowych zawodników. Powoli z nimi pracujemy, by wyrównać poziom zespołu, zintegrować ich. Także na poziomie taktycznym. Kiedy rozgrywa się mecze pod presją, każdy błąd może przynieść poważne konsekwencje. Adaptowanie piłkarzy jest łatwiejsze w spotkaniach towarzyskich, kiedy można próbować różnych rzeczy. Natomiast my walczymy o mistrzostwo Polski, więc musimy ten proces przeprowadzić ostrożnie. 

– Musimy być pragmatyczni i zdobywać punkty. Krok za krokiem. To zapewni nam pozytywną atmosferę, a wtedy budowa drużyny staje się łatwiejsza. Kiedy jesteśmy pozytywnie nastawieni, wszystkie procesy przebiegają szybciej – podsumował trener Wojskowych.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. FotoPyk

9 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama