Reklama

Oficjalnie: Wisła Płock ściąga byłego zawodnika Benfiki

Wojciech Piela

30 sierpnia 2025, 15:23 • 2 min czytania 5 komentarzy

Wisła Płock finalizuje transfer Tomasa Tavaresa. 24-letni Portugalczyk dołączył do zespołu lidera Ekstraklasy i podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. W poprzednim sezonie występował w portugalskiej ekstraklasie dla zespołu AVS, a od kilku tygodni pozostawał wolnym zawodnikiem.

Oficjalnie: Wisła Płock ściąga byłego zawodnika Benfiki

O transferze pisaliśmy już kilka dni temu piórem Szymona Janczyka. Tavares podejmie rywalizację z Kevinem Custoviciem, a w przeszłości był całkiem utalentowanym juniorem Benfiki Lizbona. W barwach tego klubu zagrał nawet 5 razy w fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20.

Reklama

Tomas Tavares piłkarzem Wisły Płock. Wychowanek Benfiki dołączy do lidera Ekstraklasy

Tavares wiosną rozegrał 12 meczów dla ekipy AVS, z którą po barażach utrzymał się w Ekstraklasie. Przez tych kilka miesięcy grał choćby razem z obecnym graczem Wieczystej Kraków Lucasem Piazonem oraz Radomiaka Vasco Lopesem. Wcześniej reprezentował barwy Spartaka Moskwa, dla którego w 22 meczach strzelił 1 gola.

Ciekawy transfer lidera. Był podstawowym piłkarzem Benfiki w Lidze Mistrzów [NEWS]

Do Spartaka trafiał za 2 mln euro po dobrym okresie na wypożyczeniu w Basel. Rosjanie wykupili go z Benfiki, w której występował w Lidze Mistrzów w jednym składzie z Alejandro Grimaldo, Rubenem Diasem czy Rafą Silvą. Poza tym grał również dla LASK Linz, Deportivo Alaves oraz Farense.

Wisła Płock pozostaje liderem Ekstraklasy mimo pierwszej porażki w sezonie, jaką poniosła we wczorajszym meczu z Arką Gdynia. Były młodzieżowy reprezentant Portugalii będzie miał okazję zadebiutować w nowych barwach już po przerwie reprezentacyjnej, a więc w meczu z Cracovią w sobotę 13 września.

CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:

fot. Wisła Płock

5 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama