Reklama

Oficjalnie: Obrońca Lecha wypada nawet do końca września

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

14 sierpnia 2025, 15:19 • 2 min czytania 25 komentarzy

Niestety potwierdziły się złe informacje. Lech Poznań stracił kolejnego zawodnika na dłuższy okres, a to o tyle bardziej bolesne, że mowa przecież o nowym piłkarzu. Z jednej strony mogło skończyć się gorzej, patrząc na okoliczności meczowe i ostry faul, a z drugiej w przypadku już osłabionego „Kolejorza” liczy się przecież każdy tydzień.

Oficjalnie: Obrońca Lecha wypada nawet do końca września

Niestety Robert Gumny trochę czasu sobie nie pogra. Na rewanż z Crveną zvezdą trener Frederiksen posłał go w bój w wyjściowym składzie, ale za długo ten występ nie potrwał. Gumny musiał zejść z boiska w 7. minucie, w wyniku wejścia Milosa Veljkovicia wycenionego na żółtą kartkę.

Reklama

Jest diagnoza i data powrotu. Gumny nie pomoże Lechowi do końca eliminacji

Teraz Lech ogłosił, ile potrwa absencja obrońcy Lecha: – Robert Gumny na początku meczu rewanżowego z Crveną zvezdą doznał kontuzji po niebezpiecznym wślizgu przeciwnika. Obrońca Kolejorza po powrocie do Poznania przeszedł badania, które wykazały uraz stawu skokowego. Przerwa w treningach potrwa między 4 a 6 tygodni.

Niewykluczone, że nowy nabytek mistrza Polski będzie niedostępny aż do końca września. Do tej pory będzie oczywiście wiadomo, w jakich europejskich rozgrywkach Lech wystąpi, ale wobec gry co trzy dni kolejna tego typu strata po prostu boli. Poza tym istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że Polak będzie miał dalsze dolegliwości. Jego historia urazów nie napawa optymizmem i nie podsuwa myśli, że w październiku wróci w świetnej formie na dalszą część rundy. No, ale to na razie zostawmy. Najpierw trzeba życzyć przede wszystkim zdrowia.

CZYTAJ WIĘCEJ O PUCHAROWICZACH:

Fot. Newspix

25 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama