Reklama

Górnik deprecjonuje wagę meczów z Piastem. Piast odpowiada

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

12 maja 2025, 20:03 • 2 min czytania 17 komentarzy

Piast Gliwice w najbliższej kolejce zagra u siebie z Górnikiem Zabrze. Klub z Okrzei przedstawiając plan drużyny na najbliższe dni pisał o „tygodniu derbowym”. Okazało się, że był to początek dłuższej wymiany zdań.

Górnik deprecjonuje wagę meczów z Piastem. Piast odpowiada

Górnik na portalu X skontrował to określenie wypowiedzią Lukasa Podolskiego.

Reklama

Wymiana uszczypliwości między Górnikiem Zabrze a Piastem Gliwice w mediach społecznościowych

 – Te derby, co mamy, to z Ruchem. To są derby na Śląsku, a nie z Piastem – mówił Poldi.

Piast nie pozostał dłużny i przypomniał wypowiedź Erika Janży z 2021 roku dla oficjalnej strony zabrzańskiego klubu.

(…) Derby bez udziału kibiców mają dla ciebie nadal duże znaczenie, czy traktujesz je jak każdy inny mecz?
– Jest inaczej, to nie to samo. To są derby. Mieszkam w Gliwicach i wiele osób mnie tam zna. Także w moim budynku, gdzie mieszkam, pytają mnie, jak się czuję przed meczem, co myślę. Ale bardziej lubię, gdy kibice są na trybunach na stadionie, gdy jest atmosfera.

Również sam Podolski po jesiennym meczu, pełnym niezdrowych emocji z jego strony (m.in. spowodowanie kontuzji Damiana Kądziora) mówił co innego.

 – Każdy, kto mnie zna, wie, że na boisku zawsze idę na sto procent. Tutaj było tak samo. Poszedłem na wślizgu, trafiłem piłkę i rywala. Nigdy nie odpuszczam. To był mecz derbowy. Wiadomo, że atmosfera jest wtedy bardziej gorąca – tłumaczył były reprezentant Niemiec w rozmowie z Goal.pl

Jesienią Górnik wygrał u siebie z Piastem po golu Furukawy w samej końcówce.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

17 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama