Reklama

Samper uratował nas przed paździerzem sezonu, ale wciąż oglądaliśmy bagno

Paweł Paczul

26 kwietnia 2025, 19:27 • 2 min czytania 4 komentarze

Sergi Samper zdecydował się na miły gest w meczu Motoru z Cracovią – zauważył, że jedenastu na jedenastu to spotkanie jest nie do oglądania, bo nikt ani nie może, ani nawet nie zamierza osiągnąć przewagi, więc postanowił zarobić czerwoną kartkę i zejść z boiska. Wtedy rzeczywiście zaczęło się cokolwiek dziać, więc dzięki, Sergi, a że nie działo się akurat dobrze dla Motoru, to już sobie porozmawiasz z trenerem.

Samper uratował nas przed paździerzem sezonu, ale wciąż oglądaliśmy bagno

Jeśli chodzi o pierwszą połowę – chłodno dzisiaj, prawda? Niby nie pada, słońce świeci, ale jak zawieje… Można zmarznąć. Tak więc dobra rada dla tych, którzy wychodzą wieczorem, zaopatrzcie się jednak w kurtki. Nie takie zimowe, ale warto coś mieć ze sobą.

Reklama

Bo co napisać o boisku? Że oddano trzy celne strzały, które obroniłby kot po głupim Jasiu u weterynarza? Dajcie spokój.

Motor Lublin – Cracovia 0:1. Bagno

Na szczęście neutralnych widzów z boiska wyleciał Samper – swoją drogą po juniorsku, ma żółtą kartkę i w środku pola ładuje się spóźniony – więc zaczęło się cokolwiek dziać. Cracovia uznała, że faktycznie, niespecjalnie jej się chciało, natomiast skoro rywal w dziesięciu, to można coś tam pograć. Do czasu nieźle bronił jednak Tratnik, a jak on nie dał rady, to piłkę z linii bramkowej wybił kolega. Niemniej było widać, że Cracovii coś pewnie zaraz wpadnie i, faktycznie, wpadło.

Gdyż – właśnie – Tratnik bronił „do czasu”, przy trafieniu Perkovicia popełnił błąd. Liczył, że go wyprzedzi po wcince Hasicia i wypiąstkuje piłkę, a kompletnie źle to policzył, Chorwat był szybszy. Wyglądało to całkiem kuriozalnie:

Jak klienci sklepu, którzy lecą jeszcze o 22:59 coś kupić, a przy drzwiach wita ich przekręcenie klucza. Zamknięte.

Cracovii tyle wystarczyło, Motor chciał powalczyć o remis, ale nie był nawet blisko. W drugiej połowie nie oddał żadnego celnego strzału.

W gruncie rzeczy, nawet jeśli nas, widzów, uratował Samper, dalej można się zastanawiać – rany, co myśmy w zasadzie obejrzeli…

4
Tratnik
3
Stolarski
4
Najemski
yellow-card
4
Matthys
3
Luberecki
2 -
Samper
yellow-card red-card
3
Ndiaye
3
Wolski
3
Scalet
yellow-card
2
Ceglarz
2
Mráz
D. Kos 5

Zmiany:

icon-swap
S. Mráz
2
Jean-Kévin Augustin
icon-swap
M. Ndiaye
3
M. Król
icon-swap
P. Stolarski
3
F. Wójcik
icon-swap
P. Ceglarz
2
K. Çalışkaner
icon-swap
M. Scalet
3
Jakub Łabojko
yellow-card

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

4 komentarze

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama