Sergi Samper zdecydował się na miły gest w meczu Motoru z Cracovią – zauważył, że jedenastu na jedenastu to spotkanie jest nie do oglądania, bo nikt ani nie może, ani nawet nie zamierza osiągnąć przewagi, więc postanowił zarobić czerwoną kartkę i zejść z boiska. Wtedy rzeczywiście zaczęło się cokolwiek dziać, więc dzięki, Sergi, a że nie działo się akurat dobrze dla Motoru, to już sobie porozmawiasz z trenerem.

Jeśli chodzi o pierwszą połowę – chłodno dzisiaj, prawda? Niby nie pada, słońce świeci, ale jak zawieje… Można zmarznąć. Tak więc dobra rada dla tych, którzy wychodzą wieczorem, zaopatrzcie się jednak w kurtki. Nie takie zimowe, ale warto coś mieć ze sobą.
Bo co napisać o boisku? Że oddano trzy celne strzały, które obroniłby kot po głupim Jasiu u weterynarza? Dajcie spokój.
Motor Lublin – Cracovia 0:1. Bagno
Na szczęście neutralnych widzów z boiska wyleciał Samper – swoją drogą po juniorsku, ma żółtą kartkę i w środku pola ładuje się spóźniony – więc zaczęło się cokolwiek dziać. Cracovia uznała, że faktycznie, niespecjalnie jej się chciało, natomiast skoro rywal w dziesięciu, to można coś tam pograć. Do czasu nieźle bronił jednak Tratnik, a jak on nie dał rady, to piłkę z linii bramkowej wybił kolega. Niemniej było widać, że Cracovii coś pewnie zaraz wpadnie i, faktycznie, wpadło.
Gdyż – właśnie – Tratnik bronił „do czasu”, przy trafieniu Perkovicia popełnił błąd. Liczył, że go wyprzedzi po wcince Hasicia i wypiąstkuje piłkę, a kompletnie źle to policzył, Chorwat był szybszy. Wyglądało to całkiem kuriozalnie:
Cracovia wykorzystuje grę w przewadze! Mauro Perkovic daje prowadzenie gościom ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/moNTMDDADD
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2025
Jak klienci sklepu, którzy lecą jeszcze o 22:59 coś kupić, a przy drzwiach wita ich przekręcenie klucza. Zamknięte.
Cracovii tyle wystarczyło, Motor chciał powalczyć o remis, ale nie był nawet blisko. W drugiej połowie nie oddał żadnego celnego strzału.
W gruncie rzeczy, nawet jeśli nas, widzów, uratował Samper, dalej można się zastanawiać – rany, co myśmy w zasadzie obejrzeli…
Zmiany:
Legenda
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Beniaminkowie na schwał. GieKSa i Motor najlepsze od 14 lat
- Tomasz Tułacz rozgoryczony po porażce. “Ta bramka nas zabiła”
- Raków wypunktował Śląsk, a Amorim chyba ma nową pozycję
- Koulouris coraz bliżej strzeleckiego rekordu Ekstraklasy w XXI wieku
- Co to w ogóle było?! Niesamowity Koulouris bohaterem szalonego meczu
Fot. Newspix