W Boxing Day Manchester City zremisował z Evertonem 1:1. Mimo że gra The Citizens wyglądała nieco lepiej, zespół stracił punkty w dwunastu z ostatnich 13 spotkań. W zdobycie mistrzowskiego tytułu zwątpił Manuel Akanji, który w rozmowie z Amazonem przyznał, że wygranie Premier League przestało być celem podopiecznych Pepa Guardioli.
Manchester City po osiemnastu kolejkach zajmuje 7. miejsce w tabeli i traci pięć punktów do czwartego Arsenalu oraz 14 do liderującego Liverpoolu, mimo że zarówno Kanonierzy, jak i The Reds rozegrali jeden mecz mniej. Dziś trudno spodziewać się tego, aby aktualni mistrzowi Anglii powalczyli o kolejną obronę tytułu.
– Sezon się jeszcze nie skończył, jednak w tej chwili wygranie Premier League przestało być dla nas celem. Musimy skupiać się na każdym meczu, aby awansować do Ligi Mistrzów. Następny mecz przeciwko Leicester nie będzie łatwy, biorąc pod uwagę formę, w jakiej się znajdujemy – ocenił Manuel Akanji.
Szwajcarski obrońca po wczorajszym meczu z Evertonem stara się dostrzec pozytywy. W obecnym sezonie Premier League The Toffees potrafili urwać punkty również Arsenalowi oraz Chelsea.
– Powinniśmy jednak skupić się na pozytywach, ponieważ przeciwko Evertonowi wiele rzeczy zrobiliśmy dobrze. Potrafiliśmy się bronić, a także skutecznie atakować. Ostatecznie nie udało się nam zakończyć tego meczu tak, jak chcieliśmy. Zrobiliśmy jednak w tym meczu znacznie więcej niż w poprzednich. Stworzyliśmy wiele sytuacji, niestety zdobyliśmy z nich tylko jednego gola, taki jest futbol. Mogliśmy zdobyć trzy lub cztery bramki, piłka jednak nie wpadła do siatki. W każdym meczu musimy wierzyć do końca w zwycięstwo – podsumował piłkarz Manchesteru City.
The Citizens kolejny mecz rozegrają 29 grudnia, a ich rywalem będzie Leicester City. Pocieszające dla Pepa Guardioli może być to, że następnymi rywalami będą: West Ham, Salford, Brentford oraz Ipswich. Jeśli w tych spotkaniach nie uda się wrócić na zwycięską ścieżkę, warto może pomyśleć nad swoją przyszłością.
🎄 – TERRIBLE DEFENDING AKANJI! pic.twitter.com/KbhafEXlxP
— TheEuropeanLad (@TheEuropeanLad) December 26, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Andrzej Kowal: Mogłem prowadzić kadrę zamiast Antigi, ale nie czułem się gotowy [WYWIAD]
- Motorsport był dla facetów. Ale ona się tym nie przejmowała. Historia Michèle Mouton
- Niezły debiut Stolarczyka w Premier League, ale na Liverpool nie wystarczyło
- Gdy gra kadra, nasz najlepszy prawy obrońca leży na kanapie
Fot. Newspix