Reklama

Piłkarz Śląska o blamażu w derbach: – Źle zaczęliśmy

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

05 listopada 2024, 09:50 • 2 min czytania 6 komentarzy

Śląsk Wrocław wtopił wczoraj swoje najważniejsze starcie w sezonie z Zagłębiem Lubin. Kto pochodzi z tego regionu Polski, wie, że derby są ważnym punktem odniesienia dla kibiców obu klubów. Wynik 0:3 i sytuacja w tabeli WKS-u jednej stronie każe sądzić, że jest dramatycznie i to akurat po powiewie optymizmu, o którym zresztą sami pisaliśmy po zwycięstwie wrocławian z Radomiakiem w Pucharze Polski i jakiejś serii z niezłym punktowaniem w lidze.

Piłkarz Śląska o blamażu w derbach: – Źle zaczęliśmy

A tu proszę – gong za gongiem w Lubinie. Trener Magiera przyznał, że to jedno z jego najgorszych spotkań, odkąd jest szkoleniowcem w jakimkolwiek klubie. To wiele mówi o postawie piłkarzy, którą każdy doskonale widział. Czytaj: totalny muł i brak ambicji.

A co na to jeden z kapitanów Śląska, Aleks Petkow?

To był bardzo rozczarowujący mecz. Jesteśmy świadomi tego, ile to spotkanie znaczy dla klubu i dla kibiców, ale również ile znaczyło dla nas. Źle zaczęliśmy. Straciliśmy gola już w pierwszych sekundach i później trudno było nam wrócić do właściwego rytmu. Po tym, jak tracisz gola tak szybko, ciężko jest odzyskać pewność siebie w graniu. Tamten moment całkowicie zmienił nasz plan na grę i obraz spotkania. Musimy jednak jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu i skupić się już na przygotowaniach do sobotniego starcia z Górnikiem Zabrze –  powiedział Bułgar po meczu.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Po wielu latach zobaczymy rywalizację Realu z Milanem, czyli święto imienia Carlo Ancelottiego

Radosław Laudański
1
Po wielu latach zobaczymy rywalizację Realu z Milanem, czyli święto imienia Carlo Ancelottiego

Ekstraklasa

Hiszpania

Po wielu latach zobaczymy rywalizację Realu z Milanem, czyli święto imienia Carlo Ancelottiego

Radosław Laudański
1
Po wielu latach zobaczymy rywalizację Realu z Milanem, czyli święto imienia Carlo Ancelottiego

Komentarze

6 komentarzy

Loading...