Reklama

Kolejne decyzje Igi Świątek. Wycofała się z ważnego turnieju 

Błażej Gołębiewski

Opracowanie:Błażej Gołębiewski

04 października 2024, 11:57 • 2 min czytania 4 komentarze

Nie milkną echa sensacyjnej informacji o rozstaniu z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, tymczasem Iga Świątek podjęła kolejną ważną decyzję – wycofała się z turnieju rangi WTA 1000 w Wuhan. To już czwarte w ostatnim czasie zawody, w których nie wystąpi aktualna liderka rankingu. 

Kolejne decyzje Igi Świątek. Wycofała się z ważnego turnieju 

Świątek w piątkowy poranek poinformowała za pomocą mediów społecznościowych o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim. Po niespełna trzech latach Polka zdecydowała się na zmianę, dziękując dotychczasowemu trenerowi: – Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście, a także ogromna wiedza o tenisie, sprawiły, że parę miesięcy później zaczęłam osiągać sukcesy, o których nawet nie marzyłam – przyznała w specjalnym komunikacie pierwsza rakieta świata. 

Wcześniej Świątek zrezygnowała z udziału w kolejnych turniejach WTA. Najpierw oznajmiła, że zabraknie jej w Seulu, potem wycofała się jeszcze z zawodów w Pekinie i Tokio. Tym samym ostatnim meczem Polki pozostaje przegrany pojedynek ćwierćfinałowy z Jessiką Pegulą na tegorocznym US Open. Absencja w Wuhan nie oznacza jednak, że Iga straci pozycję liderki rankingu WTA po tym turnieju, do czego przyczyniła się dzisiejsza porażka Aryny Sabalenki. Białorusinka przegrała w Pekinie z Czeszką Karoliną Muchovą i odpadła na etapie ćwierćfinału rywalizacji w stolicy Chin, przez co na pewno nie zdoła w najbliższym czasie wyprzedzić Polki w zestawieniu najlepszych tenisistek świata. Taką szansę będzie miała dopiero po WTA Finals.

Reklama

Po ważnych zmianach w moim sztabie zdecydowałam, że wycofam się z turnieju w Wuhan. Jest mi przykro ze względu na fanów, którzy chcieli mnie oglądać, ale mam nadzieję, że zrozumieją, że potrzebuję trochę czasu – powiedziała Świątek, która na korcie pojawi się najpewniej dopiero podczas wspomnianego WTA Finals. Rywalizację ośmiu najlepszych tenisistek sezonu zobaczymy w Rijadzie od 2 do 9 listopada. 

Fot. Newspix.pl 

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Tenis

Komentarze

4 komentarze

Loading...