Pep Guardiola coraz chętniej i częściej stawia na Rico Lewisa w pierwszym składzie Manchesteru City. 19-letni prawy obrońca zagrał świetne zawody w wygranym 2:0 meczu z Chelsea, a hiszpański szkoleniowiec wystawił mu laurkę w rozmowie z telewizją „Sky”.
Rico Lewis jest wychowankiem Manchesteru City. W pierwszym zespole zadebiutował w 2022 roku i od tamtego momentu zdążył już rozegrać 52 spotkania, w których strzelił trzy gole i zaliczył cztery asysty. Prawy obrońca ma na swoim koncie debiut w pierwszej reprezentacji Anglii – zagrał 90 minut w starciu z Macedonią Północną (2:0) w eliminacjach mistrzostw Europy.
– Oceniamy Rico Lewisa, bo jest niski (mierzy 169 centymetrów – przyp.). Ale uchronił nas przed utratą gola, bo zawsze jest na swojej pozycji! W defensywie jeden na jednego jest niewiarygodny. Chowa rywali do kieszeni, porusza się jak niewielu zawodników, jakich widziałem w życiu. On robi wszystko dobrze. Będąc szczerym: Rico Lewis? Top – powiedział Pep Guardiola w rozmowie z telewizją „Sky”.
🔵🔝 Pep Guardiola: “Rico Lewis is a top, top player”.
“In the one-against-ones defensively, he’s unbelievable”.
“In the pockets, he moves like a player few times I’ve seen in my life!”.
„He does everything good!”, told Sky. pic.twitter.com/wAUOlSx0PW
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 19, 2024
A w pomeczowej rozmowie ze stacją Viaplay kataloński menedżer zadedykował natomiast zwycięstwo nad Chelsea innemu młodemu zawodnikowi, któremu dawał ostatnio coraz więcej szans i w starciu z The Blues też by zagrał, gdyby nie kontuzja. Mowa o Oscarze Bobbie. – Prawdopodobnie będzie pauzował do stycznia. Powitamy go z otwartymi ramionami, gdy wróci. To zwycięstwo jest dla niego!
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Falstart „Królewskich”. Real był dziś przeciętny, a nie galaktyczny
- Wszystkie cuda Franciszka Smudy
- Radosław Michalski: Franek miał błysk w oku i jedną zasadę [WYWIAD]
Fot. Newspix