Reklama

Za nami draft NBA. Kogo wybrali San Antonio Spurs?

Sebastian Warzecha

Autor:Sebastian Warzecha

27 czerwca 2024, 08:48 • 3 min czytania 2 komentarze

W nocy polskiego czasu odbył się kolejny Draft NBA. San Antonio Spurs – zespół Jeremy’ego Sochana – brał w nim udział z dwoma wysokimi pickami: czwartym i ósmym. Kogo wybrali Spurs? I kto został tegoroczną jedynką draftu najlepszej ligi świata? 

Za nami draft NBA. Kogo wybrali San Antonio Spurs?

O drafcie 2024 mówiło się już na długo przed ceremonią, że to stosunkowo słaby nabór. Nie oznacza to jednak, że w czołówce kompletnie brakowało koszykarzy, których wybór mógłby wzbudzić ekscytację fanów. Jednym z faworytów do zostania jedynką był Alex Sarr, francuski center, który ostatni sezon spędził w lidze australijskiej. Jedyny problem był taki, że on sam z góry zapowiadał, że nie chce trafić do mających pierwszy pick Atlanta Hawks, a woli drugich Washington Wizards.

ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl

Hawks wzięli to pod uwagę i z jedynką zgarnęli… jego rodaka, skrzydłowego Zaccharie Risachera, który do NBA trafi tym samym prosto z ligi francuskiej. Risacher został drugą z rzędu jedynką z tego kraju, po Victorze Wembanyamie. Zawodnicy z Francji podbili zresztą tegoroczny draft, bo z “szóstką” do najlepszej ligi świata dostał się Tidjane Salaun (wybrali go Charlotte Hornets), a 25. był Pacome Dadiet (New York Knicks). Francuzi stali się tym samym najbardziej liczną nacją – po Amerykanach – w pierwszej “30” draftu. Zresztą już teraz – przed tegorocznym draftem – w NBA grało ich 10. Ogółem w historii przez parkiety NBA przewinęło się ich jednak aż 47, co stanowi zdecydowanie najlepszy wynik wśród europejskich krajów i trzeci (po USA oraz Kanadzie) w całej historii ligi.

Po Francuza – w osobie Wembanyamy – sięgnęli rok temu San Antonio Spurs. W tym roku Ostrogi również miały dwa wysokie picki. Z czwórką (trójką draftu został Reed Sheppard, który trafił do Houston Rockets) ekipa Jeremy’ego Sochana wzięła do siebie Stephona Castle’a (na zdjęciu głównym wraz z komisarzem ligi, Adamem Silverem), wcześniej zawodnika college’u UConn Huskies. Castle to rozgrywający lub rzucający obrońca, świetnie czujący się w defensywie i potrafiący naprawdę utrudnić życie rywalom.

Reklama

Z ósemką Spurs wybrali z kolei Roba Dillinghama, którego jednak od razu wymienili do Minnesota Timberwolves w zamian za picki w 2030 i 2031 roku. Ekipa z Teksasu ma ponadto jeszcze dwa wybory (35. i 48.) w drugiej rundzie draftu. Ostrogi powinny też najpewniej uaktywnić się w najbliższym czasie na rynku wolnych agentów lub w wymianach. Jakim składem przystąpi więc do sezonu 2024/25 i kto będzie partnerować Jeremy’emu Sochanowi i spółce na parkiecie, przekonamy się w najbliższych tygodniach.

Pierwsza “10” Draftu NBA 2024:

  1. Atlanta Hawks: Zaccharie Risacher, SF [JL Bourg, Francja]
  2. Washington Wizards: Alex Sarr, C [Perth Wildcats, Australia]
  3. Houston Rockets: Reed Sheppard, SG [Kentucky]
  4. San Antonio Spurs: Stephon Castle, SG [Connecticut]
  5. Detroit Pistons: Ron Holland II, SF [G League Ignite]
  6. Charlotte Hornets: Tidjane Salaun, SF [Cholet Basket, Francja]
  7. Portland Trail Blazers: Donovan Clingan, C [Connecticut]
  8. San Antonio Spurs (wymieniony do Timberwolves): Rob Dillingham, PG/SG [Kentucky]*
  9. Memphis Grizzlies: Zach Edey, C [Purdue]
  10. Utah Jazz: Cody Williams, SF [Colorado]

Fot. Newspix

CZYTAJ WIĘCEJ O NBA:

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Koszykówka

Komentarze

2 komentarze

Loading...