Lech Poznań w meczu z Pogonią Szczecin zwyciężył i pozostał w grze o tytuł. W spotkaniu z Portowcami nie uczestniczył jednak Ali Gholizadeh, a trener Kolejorza Mariusz Rumak przyznał po meczu, że Irańczyk znowu jest poważnie kontuzjowany.
28-letni reprezentant Iranu przychodził do Poznania jako bohater kosztownego transferu z belgijskiego Charleroi. Długo trzeba było jednak czekać na jego debiut. Pierwsze spotkanie w barwach Kolejorza rozegrał dopiero w listopadzie, kiedy wyleczył kontuzję. Od tamtej pory wystąpił jedynie w trzynastu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Nie zanotował w nich ani jednej bramki i asysty, a teraz znów czeka go dłuższa przerwa w grze.
Gholizadeh znów jest kontuzjowany i nie pojawił się na murawie w spotkaniu z Pogonią, a potwierdził to Mariusz Rumak na pomeczowej konferencji prasowej. – To była ostatnia minuta meczu w Mielcu. Ali został uderzony, jest problem z kolanem. Wszystko wskazuje na to, że będzie do zabiegu – stwierdził szkoleniowiec. Na razie nie wiadomo dokładnie, jak długo Irańczyk będzie pauzował, jednak można przypuszczać, że w tym sezonie już nie pomoże swojemu klubowi w walce o odzyskanie mistrzostwa kraju.
Ali Gholizadeh problemy z kolanem, prawdopodobnie przejdzie zabieg. pic.twitter.com/dSoDDwICi5
— Remigiusz Fornalik (@REMCOOO46) April 7, 2024
Lech po bramce Mikaela Ishaka zwyciężył z Pogonią Szczecin i awansował na trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Traci aktualnie cztery punkty do lidera z Białegostoku i dwa do drugiego Śląska Wrocław. Kolejnym rywalem ekipy Rumaka będzie walcząca o pozostanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym Puszcza Niepołomice.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Imaz ratuje Jadze punkt. Legia błyszczała w szlagierze, ale tylko w pierwszej połowie
- Rewanż na Pogoni. Lech wciąż jest w grze
- Koziołek jeden, ale Matołków w Krakowie jakby więcej
- Whisky Probierza, Góralski gnębiący Vadisa. Pamiętne starcia Legii z Jagiellonią
- Wojna, ukrywanie się w bunkrze, techno i „Dragon Ball”. Nietuzinkowe życie Marca Guala
fot. Newspix