Ciekawe doniesienia z Czech. Zdaniem lokalnych mediów, wśród kandydatów do przejęcia sterów w reprezentacji naszych grupowych rywali pojawia się nazwisko… Marka Papszuna.
– Konieczna jest zmiana w naszej kadrze, ale rozpatrywałbym ją w dalszej perspektywie niż Euro 2024. Musimy pomyśleć o mundialu w 2026 roku. Zespół trzeba zacząć budować już teraz. Chcę, żebyśmy pojechali na mundial z trenerem ambitnym i perspektywicznym. Kogo bym u nas widział? Mój typ to Marek Papszun. Chcemy Jindricha Trpisovsky’ego, ale jego nie możemy mieć. Dlaczego zatem by nie sięgnąć po Papszuna, który jest jego polskim odpowiednikiem? Jest teraz bez pracy, ale problem mogą stanowić finanse – stwierdził po meczu z Wyspami Owczymi dziennikarz Jiri Fejgl, cytowany przez portal “Polsat sport.pl”.
Dla Marka Papszuna byłby to potencjalny debiut w roli selekcjonera. Tuż po odejściu Fernando Santosa, Cezary Kulesza postanowił bowiem sięgnąć po Michała Probierza, którego znał z czasów pracy dla Jagiellonii Białystok. Jak dotąd, 51-latek poprowadził naszą kadrę w dwóch spotkaniach – z Wyspami Owczymi (2:0) oraz Mołdawią (1:1).
Marek Papszun kandydatem czeskich mediów do objęcia reprezentacji Czech ⚽️ pic.twitter.com/d881Fqdrri
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 16, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Reprezentacja Polski to Midas na opak. Wszystko zamienia w gówno
- Ciarki żenady. Top 15 najbardziej wstydliwych momentów eliminacji Euro 2024
- Trela: Zespół, który zatrzymał się w pół drogi. Wynik, jak rzadko, gorszy niż gra
- A może emocje w meczach z Mołdawią to po prostu nasz poziom?
- Mazurek ze Stadionu Narodowego: Nie zasługujemy na nic
- Kolejny wstyd. Gdzie nam na EURO?
Fot. Newspix.pl