W czwartek o godz. 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Wyspami Owczymi w ramach eliminacji do Euro 2024. Hakan Ericson szkoleniowiec Farerów na konferencji prasowej zapowiedział, że powalczą jutro o zwycięstwo.
– Polska z nowym trenerem nie jest jeszcze ukształtowaną drużyną. Poza tym zagra bez swojego lidera. Postaramy się to wykorzystać. W ostatnich latach pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie rozgrywać dobre mecze i zdobywać punkty – zaznaczał Ericson.
O pierwszym meczu w Warszawie, który Polska wygrała 2:0. – Przegraliśmy 0:2, ale pokazaliśmy się z dobrej strony. Jesteśmy w stanie nawet wygrywać takie mecze, jeżeli zagramy bardziej ofensywnie i stworzymy więcej sytuacji bramkowych i tak właśnie zrobimy w czwartek. Pomimo że zwycięstwo Polski było spodziewane, to jednak czujemy niedosyt, że z Warszawy wyjechaliśmy bez punktów – podkreślał.
WIĘCEJ O MECZU WYSPY OWCZE – POLSKA:
- Trener kadry Wysp Owczych: W Polsce też wieje i pada. To tylko narracja!
- Teraz albo nigdy. Nowe otwarcie szansą dla Frankowskiego
- Buksa w kadrze. Odrodzenie w dwa miesiące
Fot. Newspix