– W ostatnich latach w Zagłębiu nie działo się zbyt optymistycznie. Ale przyjście trenera Fornalika, dobra runda wiosenna i początek tego sezonu pozwalają nam patrzeć pozytywnie w przyszłość – mówi w rozmowie z “TVP Sport” Piotr Burlikowski.
Latem “Miedziowi” stracili m.in. Łukasza Łakomego, który zdecydował się na transfer do szwajcarskiego Young Boys, ale też Mateusza Skoczylasa, młodzieżowego reprezentanta Polski, który wybrał grę w akademii Milanu. – Oczywiście wolałbym, żeby Mateusz wciąż szedł drogą Zagłębia i chciał się rozwijać tutaj. Ale czasami są takie propozycje, że otoczenie piłkarza i sam zawodnik decydują inaczej. Jesteśmy jednak dumni, że taki klub sięgnął po naszego wychowanka. Niestety polska piłka jest zbyt biedna, żeby zatrzymywać tych chłopaków na dłużej. Jeżeli pojawiają się oferty z dobrych zagranicznych klubów, jesteśmy trochę na straconej pozycji – tłumaczy dyrektor pionu sportowego Zagłębia.
Piotr Burlikowski sądzi, że jeżeli polskie kluby chcą zrobić krok do przodu, muszą inwestować w coraz lepszych piłkarzy. – Uważam że w polskiej piłce nie ma innej drogi niż inwestowanie w coraz lepszych zawodników. Tak samo jest w przypadku Zagłębia – chcemy coraz lepszych zawodników, to musimy inwestować w nich pieniądze. Bardzo dobrze też, że aktywny był rynek wewnętrzny i było trochę ciekawych transferów polskimi klubami. Legia sprowadziła Marca Guala, tą drogą poszedł także Raków – zauważa.
Zagłębie Lubin rozpoczęło sezon od pięciu wygranych, remisu i trzech porażek. Zespół Waldemara Fornalika w najbliższy poniedziałek zmierzy się w Zabrzu z Górnikiem.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- SUPERPUCHAR EUROPY 2024 ODBĘDZIE SIĘ W WARSZAWIE
- POCHWAŁA CIERPLIWOŚCI. JAK MARCIN BUŁKA WYCZEKAŁ SWÓJ MOMENT?
Fot. FotoPyk