Lech Poznań ogłosił pierwszy letni transfer. Elias Andersson nowym piłkarzem “Kolejorza”. 27-letni Szwed związał się trzyletnią umową z klubem.
Andersson jest lewym obrońcą. Ostatnio występował w Djurgardens IF. W trwającym obecnie sezonie szwedzkiej ekstraklasy zagrał w 14 spotkaniach. Co ciekawe wystąpi jeszcze w dwóch kolejnych meczach tego klubu w lidze. Dziś podpisał kontrakt z Lechem i od razu wsiadł w samolot do Szwecji, gdyż 9 lipca czeka go starcie z IFK Värnamo i osiem dni później z Malmö FF.
– Djurgårdens IF jest w trakcie sezonu, ma swoje cele i warunkiem podjęcia rozmów z nami była zgoda na występ Eliasa w tych dwóch spotkaniach. Dlatego zawodnik wróci do nas 18 lipca, ale co istotne, jest cały czas w rytmie meczowym i będzie od razu gotowy do podjęcia wyzwań w naszym zespole – tłumaczy dyrektor Rząsa.
Sebastian Staszewski z „Interii” podawał, że Szwed będzie kosztował Lecha ok. 400 tysięcy euro. Transfer definitywny. Andersson w szwedzkiej ekstraklasie rozegrał 139 meczów, w których strzelił 12 goli i zaliczył 22 asysty. Do tego ma doświadczenie w europejskich pucharach. Z Djurgårdens IF doszedł do 1/8 finału Ligi Konferencji, gdzie musiał uznać wyższość Lecha. Do tego ma jeden mecz w pierwszej reprezentacji Szwecji.
– Pochodzę z południowej Szwecji i występuję na pozycji lewego obrońcy, ale mogę także zagrać w linii pomocy. Wiem już trochę o Lechu, chociażby to, że jest tutaj w Polsce naprawdę wielkim klubem, który ma nieprawdopodobnie wspaniałych kibiców. Stadion tutaj jest ogromny i naprawdę fantastyczny – mówił zawodnik w rozmowie z klubowymi mediami.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ograł Polskę, trafi do Ekstraklasy. Piłkarz z Mołdawii bliski transferu do naszej ligi
- Kim jest polski skaut PSV? Najlepiej wiedzą na komendzie…
- Fatalne przejęzyczenie: level Motor Lublin. Feio, Jakubas i historia pewnej umowy
Fot. Newspix