Marek Jóźwiak, były reprezentant Polski, w rozmowie z “Polsat Sport” podkreślił, że Marek Papszun będzie chciał się pożegnać z Rakowem Częstochowa z przytupem, a dobrym sposobem będzie wywalczenie mistrzostwa oraz Pucharu Polski.
Wiadomo już, że “Medaliki” będą miały w przyszłym sezonie nowego trenera, a zostanie nim Dawid Szwarga, czyli dotychczasowy asystent Marka Papszuna. Ekipa z Częstochowy zmierzy się we wtorek z Legią Warszawa na Stadionie Narodowym w finale Pucharu Polski.
– Jak patrzę na to, że Raków zdobył dwa razy z rzędu Puchar Polski, to myślę, iż również tutaj będzie chciał bardzo mocno powalczyć. Szczególnie, że Marek Papszun żegna się z Rakowem i będzie chciał zakończyć tę przygodę bardzo mocno, z przytupem. Pamiętajmy jednak, że Legia zdobyła ten puchar 19 razy, a 20 to taka piękna liczba. Legia jest faworytem ze względu na to, że ostatnie spotkanie z Rakowem wygrała w przekonującym stylu. Znam jednak Marka Papszuna i wiem, że na ten finał przygotuje specjalne fajerwerki – uważa Jóźwiak.
CZYTAJ WIĘCEJ O FINALE PUCHARU POLSKI:
- KAPUSTKA: – FINAŁ JEST OBECNIE JEDYNĄ RZECZĄ, O KTÓREJ MYŚLĘ
- JOSUE: – MOJA PRZYSZŁOŚĆ NIE ZALEŻY OD TEGO SPOTKANIA
- PAPSZUN: – DZIWI MNIE OBSADA SĘDZIOWSKA NA FINAŁ PUCHARU POLSKI
Fot. Newspix