Jak informuje hiszpańska prasa, Cristiano Ronaldo będzie szlifował formę w ośrodku treningowym Valdebebas, który należy do Realu Madryt. Naturalnie wywołało to lawinę spekulacji na temat przyszłości Portugalczyka.
Cristiano Ronaldo ma za sobą chyba najgorszy okres w karierze – najpierw praktycznie nie przepracował letniego okresu przygotowawczego, potem znalazł się na wylocie z Manchesteru United, aż wreszcie opuścił ekipę „Czerwonych Diabłów” w atmosferze konfliktu. Jak gdyby tego było mało, CR7 bardzo słabo spisał się podczas mundialu w Katarze – doszło nawet do tego, że Fernando Santos posadził go na ławce rezerwowych. Dodajmy do tego tragiczne doświadczenia w życiu osobistym (śmierć dziecka). Wielu dziennikarzy sugerowało, że to już definitywny koniec Ronaldo w topowym futbolu.
37-latek zapewnia jednak, że nie ma zamiaru na razie akceptować ofert z egzotycznych krajów i chce powrócić do najwyższej dyspozycji. Pomocną dłoń wyciągnęli w jego kierunku działacze Realu Madryt. Cristiano otrzymał zgodę na podjęcie treningów w ośrodku treningowym „Królewskich”. Hiszpańskie media zapewniają jednakże, iż CR7 nie otrzyma od Realu oferty kontraktu. Jest to po prostu przyjacielski gest Los Blancos dla zasłużonego piłkarza.
O przyszłości Ronaldo wiadomo jak na razie niewiele. Z Arabii Saudyjskiej napływają kolejne informacje o tym, jakoby Portugalczyk ostatni rozdział kariery miał napisać właśnie w tym kraju, lecz oficjalnego potwierdzenia wciąż nie widać.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Maroko a sprawa arabska
- Sofyan Amrabat – człowiek z misją. Sylwetka lidera Maroka
- Dlaczego Maroko broni tak dobrze?
fot. NewsPix.pl