Reklama

Lechia (jeszcze) bez licencji, Wisła z dużą karą. Decyzje Komisji Licencyjnej

Opracowali:Antoni Figlewicz Szymon Janczyk

13 maja 2025, 17:29 • 3 min czytania 33 komentarzy

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN nie próżnuje i w dzisiejszym komunikacie informuje o przyznaniu licencji klubom zamieszanym w walkę o awans do Ekstraklasy i na jej zaplecze. Właściwie tylko drugoligowy Świt Szczecin może mówić o sporym problemie, ale sporo dzieje się też w Krakowie.

Lechia (jeszcze) bez licencji, Wisła z dużą karą. Decyzje Komisji Licencyjnej

Zacznijmy więc od jedynej drużyny walczącej o awans na trzech najwyższych poziomach rozgrywkowych, która nie dostała licencji na grę w wyższej lidze. Pechową ekipą Świt Szczecin, który nie ma na ten moment zgody Komisji na grę w I lidze. Wszystko w związku z – jak czytamy w komunikacie – licznymi brakami w dokumentacji.

Zdziwienie kibiców może też jednak wywołać kara nałożona na Wisłę Kraków, która mimo otrzymania licencji (z nadzorem finansowym) musi zapłacić kwotę w wysokości 68 tysięcy złotych w związku z naruszeniem kryteriów licencyjnych.

Licencje. Wisła Kraków z karą za spóźnioną zapłatę

Problem Białej Gwiazdy to niespełnienie kryteriów F.03 i F.04 z Podręcznika Licencyjnego:

F.03.

Reklama

Brak przeterminowanych zobowiązań wobec klubów piłkarskich wynikających z tytułu działalności transferowej.

F.04

Brak przeterminowanych zobowiązań:
(a) wobec pracowników;
(b) z tytułu zobowiązań podatkowych oraz w zakresie składek na ubezpieczenie społeczne; oraz
(c) z tytułu zobowiązań wobec PZPN, WZPN oraz UEFA (w tym podmiotów wskazanych przez UEFA).

Jak udało nam się ustalić w Krakowie, na karę ostatecznie złożyło się parę drobnych zaległości, ale głównym powodem do jej nałożenia było opóźnienie o kilka dni płatności za Wiktora Biedrzyckiego, którego transfer Wisła przeprowadziła w ramach umowy z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Kwota ma już być uregulowana, ale zasady to zasady i stąd dodatkowa opłata zasądzona przez Komisję.

Gdzie zagrają beniaminkowie I ligi? Raczej nie u siebie…

Wszystko wskazuje na to, że awans na zaplecze Ekstraklasy w kieszeni mają już ekipy Pogoni Grodzisk Mazowiecki i Polonii Bytom. Oba te zespoły nie zagrają jednak w I lidze u siebie – aktualny lider II ligi swoje mecze miałby przenieść na stadion zastępczy w Pruszkowie, a wicelider z Bytomia na mecze domowe będzie wybierał się do Chorzowa, na Stadion Śląski. Obu zespołom przyznano w związku z tym licencje z nadzorem infrastrukturalnym.

W Krakowie sytuacja ma się całkiem podobnie – w razie awansu do I ligi i Wieczysta, i Hutnik zagrają na stadionach większych klubów ze stolicy Małopolski. Odpowiednio obiekcie Wisły przy ulicy Reymonta i Cracovii przy ulicy Kałuży.

Reklama

Pełny komunikat PZPN znajdziecie TUTAJ.

Co z Lechią? Dowiemy się w piątek

Nadal najciekawszą wydaje się sprawa Lechii Gdańsk, która usilnie walczy o licencję na grę w Ekstraklasie. Tu jednak musimy uzbroić się w cierpliwość. Komunikat Komisji jest dość krótki, ale jednoznaczny:

Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN w związku z dostarczeniem przez przedstawicieli klubu nowych dokumentów i informacji, zawiesiła posiedzenie w celu weryfikacji przedstawionych dokumentów do piątku 16 maja 2025 roku. W dniu 16 maja br. Komisja Odwoławcza wyda ostateczną decyzję.

Czyli czekamy. Zobaczymy, co tam wymyślili na swoja obronę pan Urfer i spółka.

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

33 komentarzy

Loading...