Reklama

Ofiara transferów z Deadline Day. Zawodnik Aston Villi poza składem na Ligę Mistrzów

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

08 lutego 2025, 17:19 • 2 min czytania 2 komentarze

Często mówi się, że mając szeroką kadrę, trener ma ból głowy przy wyborze składu. To powiedzenie jak ulał pasuje do sytuacji, w której znalazł się szkoleniowiec Aston Villi Unai Emery. The Villans byli bardzo aktywni w zimowym oknie transferowym, pozyskując pięciu zawodników. A do fazy pucharowej Ligi Mistrzów można było zgłosić tylko trzech nowych graczy.

Ofiara transferów z Deadline Day. Zawodnik Aston Villi poza składem na Ligę Mistrzów

O tym, że to Aston Villę można uznać za jeden z najbardziej aktywnych klubów w zimowym oknie transferowym zadecydowała sama jego końcówka. W styczniu pozyskano z Borussii Dortmund Donyella Malena i konkurenta dla Matty’ego Casha w postaci Andresa Garcii z Levante, jednak najgłośniejsze ruchy dokonały się dopiero w Deadline Day. Wtedy dopięto wypożyczenia Marcusa Rashforda z Manchesteru United, Marco Asensio z PSG i Axela Disasiego z Chelsea.

Z pewnością szeroka kadra to klucz do skutecznej gry na kilku frontach, natomiast w przypadku europejskich pucharów ograniczeniem jest limit nowych zawodników, których można zgłosić do fazy pucharowej. Aston Villa sprowadziła pięciu piłkarzy, ale do gry w Lidze Mistrzów mogła uprawnić tylko trzech z nich. Wśród graczy, którym nie będzie dane wiosną kopnąć piłki w gwiazdy znaleźli się sprowadzony za 25 mln euro Malen i kosztujący 7 mln euro Garcia.

Zatem to zawodnicy pozyskani za pięć dwunasta (w przypadku Disasiego to określenie można traktować niemal dosłownie) i tylko na zasadzie czasowego wypożyczenia będą stanowić o sile drużyny, którą w 1/8 finału czeka mecz z którymś ze zwycięzcą dwumeczów Sporting – Borussia Dortmund lub Club Brugge – Atalanta. Malenowi i Garcii, sprowadzonym na stałe, w tym sezonie pozostanie tylko gra w lidze i Pucharze Anglii, gdzie jutro gracze Emery’ego zmierzą się z Tottenhamem w ramach 1/16 finału.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”

Michał Kołkowski
0
Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”
Hiszpania

Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona

Michał Kołkowski
6
Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona
Hiszpania

Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Wojciech Górski
31
Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Anglia

Niemcy

Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”

Michał Kołkowski
0
Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”
Hiszpania

Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona

Michał Kołkowski
6
Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona
Hiszpania

Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Wojciech Górski
31
Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Komentarze

2 komentarze

Loading...