Reklama

Warta Poznań sprowadziła… wychowanka Paris Saint-Germain

Radosław Laudański

Autor:Radosław Laudański

07 lutego 2025, 08:30 • 2 min czytania 4 komentarze

Warta Poznań ogłosiła, że nowym piłkarzem klubu został Nicolas Rajsel. To 31-letni skrzydłowy, który może zagrać na kilku pozycjach w ofensywie. Ostatnio występował w Kotwicy Kołobrzeg, gdzie nie zdołał zrobić różnicy w 1. lidze. 

Warta Poznań sprowadziła… wychowanka Paris Saint-Germain

Nicolas Rajsel to piłkarz, który posiada francusko-słoweński paszport. Kiedy zakończyła się jego przygoda z zespołami młodzieżowymi oraz rezerwami PSG, udał się do znanej w ostatnim czasie słoweńskiej drużyny w Polsce, czyli NK Celje. Najlepszą formę osiągnął w Unionie Saint-Gilloise, gdzie w 62 meczach zdobył 24 bramki oraz zaliczył siedem asyst. Występował tam jednak w latach 2015-2017, a belgijski klub nie był wtedy tak silny, jak obecnie i rywalizował na ligowym zapleczu. Poza Belgią i Słowenią ma w swoim CV również występy w Azerbejdżanie.

W obecnym sezonie Rajsel występował w Kotwicy Kołobrzeg i w dziesięciu meczach zaliczył jedną asystę. Teraz 31-latek wzmocni Wartę Poznań. Obecnie Zieloni plasują się na 13. miejscu 1. ligi i mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Wydaje się, że Rajsel będzie musiał wejść w buty Szymona Pawłowskiego. 38-latek dołączył do klubu latem, jednak zaprezentował się z nienajlepszej strony i po zakończeniu rundy jesiennej stał się wolnym zawodnikiem.

– Nicolas Rajsel to zawodnik ofensywny, który nominalnie gra na pozycji numer 10, ale może występować także na innych ofensywnych pozycjach, na których mamy duże braki. Był silnym punktem Kotwicy w rundzie jesiennej i zabiegaliśmy o niego od dłuższego czasu – ocenił transfer Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy Warty Poznań.

Podopieczni trenera Piotra Klepczarka najbliższy mecz ligowy rozegrają 16 lutego, a ich rywalem będzie GKS Tychy.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

MMA

Błachowicz pokazał, że nadal swoje potrafi. Ale walki nie wygrał

Sebastian Warzecha
3
Błachowicz pokazał, że nadal swoje potrafi. Ale walki nie wygrał
Polecane

Polka jeszcze nie straciła seta. Teraz zagra z wielką gwiazdą

Jakub Radomski
3
Polka jeszcze nie straciła seta. Teraz zagra z wielką gwiazdą

Betclic 1 liga

Komentarze

4 komentarze

Loading...