Krótko potrwał rozbrat Williana z Premier League. Po ledwie półrocznym pobycie w Olympiakosie Pireus, Brazylijczyk wraca na Wyspy Brytyjskie. Do końca sezonu będzie zawodnikiem Fulham.
Willian kojarzy się przede wszystkim z występami w Chelsea, dla której przez siedem lat rozegrał 339 spotkań, notując w nich 63 bramki i 57 asyst. Później przez jeden sezon był zawodnikiem Arsenalu, a następnie powrócił do ojczyzny, wiążąc się na rok z Corinthians, z którego wypłynął na szersze wody. Po roku w Brazylii trafił ponownie do stolicy Anglii, tym razem do Fulham. Tam występował przez dwa sezony, a po wygaśnięciu umowy, związał się Olympiakosem. Grecję opuścił jednak po zaledwie jednej rundzie, rozwiązując kontrakt za porozumieniem stron.
Mając swobodę wyboru, Willian zdecydował się na powrót do miasta, w którym spędził większość swojej piłkarskiej kariery, czyli do Londynu. Trafia do Fulham, pod skrzydła Marco Silvy, czyli tego samego trenera, z którym pracował w trakcie całego swojego dotychczasowego pobytu przy Craven Cottage.
✍️✅ pic.twitter.com/7ygufseqXn
— Fulham Football Club (@FulhamFC) February 6, 2025
Willian rozegrał łącznie 319 spotkań na poziomie Premier League. Zdobył w nich 47 bramek i zaliczył 46 asyst.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Legia przypomniała sobie, że potrzebuje bramkarza? Po co ten pośpiech, panowie!
- Lech Poznań biega jak szalony. Rekordy, które dadzą mistrzostwo? [ANALIZA]
- Libacja na skwerku, edycja: Widzew Łódź
- Sekundy od dogrywki. Real nie potrafi wygrywać na spokojnie
Fot. Newspix