Reklama

Libacja na skwerku, edycja: Widzew Łódź

Aleksander Rachwał

Autor:Aleksander Rachwał

05 lutego 2025, 17:31 • 4 min czytania 17 komentarzy

Dzisiaj na portalu “X” ukazał się komunikat Widzewa Łódź ws. rozmów o przedłużeniu kontraktu z Danielem Myśliwcem. Gdy go przeczytaliśmy, okazało się, że żadnych nowych informacji tam nie ma.

Libacja na skwerku, edycja: Widzew Łódź

Oświadczenia klubów Ekstraklasy to creme de la creme naszego piłkarskiego światka, to wiemy od dawna. Dziś wyborny, obfitujący w treść komunikat zaserwował nam Widzew, chcąc odnieść się do tematu przyszłości swojego pierwszego trenera. Wiemy z niego tyle, ile wiedzieliśmy… pod koniec grudnia.

Prześledźmy kalendarium ostatnich wypowiedzi medialnych prezesa Michała Rydza, w których zabierał głos w sprawie prolongaty umowy z Danielem Myśliwcem.

20 grudnia, Przegląd Sportowy:

Negocjacje trwają od dłuższego czasu. Pierwszy trener to jeden z kluczowych ludzi w całym klubie i w związku z tym rozmawiamy o bardzo wielu rzeczach. Co więcej, nie chodzi o pieniądze, tym zajmują się agenci, to są dla mnie formalności. Jest bardzo dużo punktów, przez które przechodzimy podczas tych spotkań, żeby osiągnąć jak najlepszy poziom wzajemnego zrozumienia. Po pierwsze, jaki Daniel ma pomysł. Po drugie, jaki my mamy pomysł. Po trzecie, czy te pomysły są zbieżne i na ile możemy je zrealizować. Paradoks tych negocjacji nowego kontraktu polega na tym, że nie rozmawiamy konkretnie o kontrakcie, tylko o całej przyszłości Widzewa – tłumaczył prezes Widzewa.

Reklama

Według stanu na koniec roku przyszłość Widzewa jest więc taka, że nie wiadomo, kto za kilka miesięcy będzie jego trenerem, mimo że negocjacje trwają “od dłuższego czasu”. Michał Rydz wysyła zatem stanowczy komunikat: trzeba się dogadać do końca stycznia, bo jak nie, to szukamy sobie kogoś innego.

9 stycznia, Radio Widzew:

Chcemy osiągnąć porozumienie, ale zobaczymy czy się uda. Planujemy zamknąć ten temat do startu rundy wiosennej, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że do czerwca czy lipca obie strony nie mają wyklarowanej swojej przyszłości. Szanuję pracę Daniela Myśliwca, jaką tu wykonał, ale klub musi normalnie funkcjonować, więc jeżeli nie osiągniemy porozumienia w kwestii celów i pewnych oczekiwań wobec sztabu, jak na przykład spójności przekazu, będziemy szukać alternatyw – zapewnił działacz.

Styczeń minął, decyzji nie było. Pojawiły się za to informacje w mediach, że klamka zapadła i Widzew oczekuje jedynie, by Myśliwiec wypełnił kontrakt upływający z końcem sezonu, o czym pisał lodzkisport.pl. To oznaczałoby, że sprawy faktycznie poszły w którąś stronę i zapowiedzi prezesa nie były czczym gadaniem. No a skoro już pojawiły się plotki na ten temat, to warto by klub się do nich odniósł. Widzew wystosował więc komunikat, ale raczej nie taki, jakiego ktokolwiek oczekiwał. Przekonuje w nim bowiem, że… nadal nie zapadła żadna decyzja.

5 lutego, oficjalny komunikat Widzewa Łódź:

Mimo prowadzonych od dłuższego czasu rozmów nie osiągnięto porozumienia w zakresie przedłużenia kontraktu z trenerem Danielem Myśliwcem w pierwotnie planowanym przez klub okresie, tzn. do końca stycznia 2025 roku. Obecna umowa obowiązuje szkoleniowca do zakończenia sezonu 2024/25 – czytamy.

Reklama

– Intencją stron jest zarówno kontynuacja rozmów dotyczących kolejnego sezonu, jak również bieżąca współpraca z jak najlepszym efektem dla klubu i koncentracją na osiągnięciu zakładanych przed startem rozgrywek celów. Domknięcie rozmów wymaga zakończenia negocjacji co do zapisów kontraktowych oraz doprecyzowania ustaleń w zakresie polepszenia skuteczności funkcjonowania zespołu i wzajemnej oceny ich wdrożenia pod kątem obecnego, ale i przyszłego sezonu – przekazał klub.

– Obie strony zamierzają sfinalizować rozmowy w czasie gwarantującym efektywne podejmowanie decyzji kadrowych przed nowym sezonem. Trener Myśliwiec jest głównym kandydatem do prowadzenia w nim zespołu, choć wobec braku finalizacji negocjacji klub będzie przygotowywał inne opcje na to stanowisko – kończy swój przełomowy komunikat Widzew.

Podsumujmy więc: łódzki klub narzucił sobie jakiś termin na zakończenie negocjacji z trenerem, po czym wydał komunikat, w którym informuje, że nie został on dotrzymany. Nie podaje przy tym żadnych nowych, istotnych okoliczności przedłużenia rozmów, nie daje żadnej nowej wiedzy w temacie. Przyznajcie, że skojarzenie z legendarną libacją na skwerku jest całkiem na miejscu.

Spróbujmy jednak chwilę się zastanowić i znaleźć powód, dla którego ten komunikat w ogóle powstał. Nie przychodzi nam do głowy nic innego niż wysłanie kibicom sygnału: pamiętamy, że coś powiedzieliśmy o końcu stycznia, no ale nadal stoimy w tym samym punkcie. Tylko, że w tej sytuacji można było równie dobrze nie pisać nic.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”

Michał Kołkowski
0
Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”
Hiszpania

Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona

Michał Kołkowski
6
Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona
Hiszpania

Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Wojciech Górski
28
Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Ekstraklasa

Niemcy

Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”

Michał Kołkowski
0
Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”
Hiszpania

Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona

Michał Kołkowski
6
Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona
Hiszpania

Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Wojciech Górski
28
Lewandowski wszedł z ławki i wyprzedził Ronaldinho! A Szczęsny to kawał dryblera

Komentarze

17 komentarzy

Loading...