Reklama

Guardiola po porażce z Juve: Zagraliśmy bardzo dobrze. To był świetny występ

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

12 grudnia 2024, 09:29 • 2 min czytania 5 komentarzy

Manchester City jest w potężnym kryzysie, a światełka w tunelu wciąż nie widać. Mistrz Anglii przegrał z Juventusem w szóstej kolejce Champions League 0:2. Jednak Pep Guardiola, podobnie jak jego polski sobowtór, prowadzi politykę zaklinania rzeczywistości i widzi pozytywy tam gdzie ich nie ma. Tym razem zdobył się na kuriozalne wyznanie na konferencji prasowej po meczu ze Starą Damą.

Guardiola po porażce z Juve: Zagraliśmy bardzo dobrze. To był świetny występ

Manchester wygrał ledwie jeden z ostatnich dziesięciu meczów o stawkę, siedmiokrotnie w tym czasie przegrywając. Fatalna passa podopiecznych Guardioli spowodowała spadek w tabeli Premier League na 4. miejsce, a w tabeli Champions League dopiero na 22. pozycję, co oznacza, że drużyna z Etihad Stadium jest w obu rozgrywkach “na musiku” i jak nie zacznie punktować, będzie musiała się pożegnać z marzeniami o podniesieniu obu trofeów na koniec sezonu.

Tymczasem Pep głosi narrację pozytywną, niezależnie od okoliczności. Okazało się, że szkoleniowiec jest bardzo zadowolony ze środowego występu jego zawodników. – Zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze. To był bardzo dobry występ. Nie traciliśmy wielu piłek, co zdarzało nam się w przeszłości i staraliśmy się wychodzić na pozycje – przyznał hiszpański szkoleniowiec, czym wprawił w konsternację zgromadzonych dziennikarzy.

– Jutro odpoczywamy i mamy dzień wolny. Potem przygotujemy się do meczu z United. Udoskonalimy to, co możemy zrobić lepiej – dodał Hiszpan.

Już w niedzielę The Citizens czeka bowiem kolejne spotkanie z gatunku najtrudniejszych. Derby z Manchesterem United niezależnie od aktualnej formy obu drużyn są zawsze spotkaniem prestiżowym i emocjonującym. Dla obu drużyn to może być doskonała szansa do odbicia się i rozpoczęcia marszu w górę tabeli. Obie ekipy bardzo potrzebują zwycięstwa w takim starciu, więc liczymy na prawdziwe widowisko w niedzielne popołudnie…

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Mistrzów

Francja

Chwicza Kwaracchelia opuścił Napoli. Wielkie wzmocnienie Paris Saint-Germain

Michał Kołkowski
3
Chwicza Kwaracchelia opuścił Napoli. Wielkie wzmocnienie Paris Saint-Germain

Komentarze

5 komentarzy

Loading...