Reklama

Kolejne złoto w tenisie stołowym na igrzyskach paralimpijskich!

Błażej Gołębiewski

Opracowanie:Błażej Gołębiewski

05 września 2024, 15:14 • 2 min czytania 1 komentarz

Polacy na igrzyskach paralimpijskich w Paryżu zdobyli już 16 medali. Kolejne złoto dorzucił do tego dorobku Rafał Czuper, który wygrał w tenisie stołowym (w kategorii MS2). W finale nasz reprezentant pokonał Jiriego Suchanka z Czech. 

Kolejne złoto w tenisie stołowym na igrzyskach paralimpijskich!

Rafał Czuper w swojej karierze dwukrotnie walczył na igrzyskach paralimpijskich o krążek z najcenniejszego kruszcu – zarówno w Rio de Janeiro (2016 rok), jak i Tokio (2021), przegrywał tę walkę z Fabienem Lamiraultem. Zdobywca dwóch srebrnych medali nie spotkał jednak swojego pogromcy w finale tegorocznej imprezy organizowanej w Paryżu. Tym razem zastąpił go Jiri Suchanek, który dość nieoczekiwanie wyeliminował Francuza na etapie półfinału. 

ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl

Czuper wielokrotnie spotykał się już w swojej karierze z Czechem. I w większości pojedynków to właśnie Polak był górą, co też miało przełożenie na spotkanie finałowe tegorocznych igrzysk paralimpijskich. Trenujący na co dzień w Białymstoku tenisista stołowy okazał się w klasie MS2 lepszy w czterosetowym starciu, wygrywając z Suchankiem 3:1. Dzięki temu do srebrnych krążków z Rio i Tokio Czuper dołożył wreszcie złoty medal. 

Tenis stołowy na igrzyskach paralimpijskich w Paryżu to domena polskich sportowców. Oprócz Czupera brąz wywalczyła dziś Dorota Bucław, która występowała w klasie łączonej WS1-2. Z kolei wcześniej mogliśmy cieszyć się z dwóch złotych krążków Patryka Chojnowskiego (jeden w singlu, jeden w deblu z Piotrem Grudniem), a także srebra Natalii Partyki w grze pojedynczej i brązowego medalu zdobytego przez nią wraz z Karoliną Pęk w deblu. 

Reklama

Fot. Newspix.pl 

Czytaj też:

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Sędziowie powinni mieć obowiązek tłumaczenia swoich decyzji!

Paweł Paczul
2
Sędziowie powinni mieć obowiązek tłumaczenia swoich decyzji!

Igrzyska

Igrzyska

Wielki. Wybitny. Złoty. Remco Evenepoel zalicza historyczny sezon i nie planuje się zatrzymywać

Sebastian Warzecha
6
Wielki. Wybitny. Złoty. Remco Evenepoel zalicza historyczny sezon i nie planuje się zatrzymywać

Komentarze

1 komentarz

Loading...