Reklama

Nowa misja w FC Porto. Andre Villas-Boas został… prezydentem

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

28 kwietnia 2024, 10:33 • 2 min czytania 1 komentarz

Do ciekawej sytuacji doszło w FC Porto. W ostatnim czasie miały tam miejsce wybory na prezydenta klubu, które wygrał Andre Villas-Boas, czyli m.in. były trener Chelsea i Tottenhamu. Portugalczyk przerwał najdłuższe rządy w historii Porto, za które odpowiadał do tej pory Pinto da Costa.

Nowa misja w FC Porto. Andre Villas-Boas został… prezydentem

Villas-Boas został 32. prezydentem FC Porto. Uzyskał aż 80% głosów i zmienił na stołku rywala, który panował w klubie od 1982 roku. Mamy zatem do czynienia z naprawdę symboliczną zmianą warty, która potrwa co najmniej do 2028 roku.

To czas przełomu. Musimy być gotowi na przyszłość. Wezwanie do stanowienia jedności zakończyło niesamowite dziedzictwo najważniejszej osoby w historii FC Porto, któremu należy się chwała za poziom doskonałości, jaki utrzymywał w tym miejscu. Musimy być mu dozgonnie wdzięczni za wykonaną pracę – powiedział po zobaczeniu oficjalnych wyników wyborów Villas-Boas.

Portugalczyk prawdopodobnie zdał sobie sprawę, że nie chce już bawić się w bycie trenerem. Ostatni raz pełnił tę funkcję w lutym 2021 roku, w chwili, gdy rozstawał się z Olympique Marsylią. Ale prawda jest taka, że już wcześniej, niemal za każdym razem, miał dłuższe przerwy między prowadzeniem zespołów. Był okres, kiedy był gorącym nazwiskiem, jednak dało się odnieść wrażenie, że nie zależało mu na ciągłej pracy w tym zawodzie. Teraz rozpoczyna zupełnie inny rozdział.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Zagłębie zwycięża trzeci raz z rzędu, czyli wiadomo, że już o nic nie gra

Paweł Paczul
4
Zagłębie zwycięża trzeci raz z rzędu, czyli wiadomo, że już o nic nie gra

Piłka nożna

Ekstraklasa

Zagłębie zwycięża trzeci raz z rzędu, czyli wiadomo, że już o nic nie gra

Paweł Paczul
4
Zagłębie zwycięża trzeci raz z rzędu, czyli wiadomo, że już o nic nie gra

Komentarze

1 komentarz

Loading...