Podobno żyjemy w kraju zawiści, a sąsiedzi to odwieczni wrogowie każdego Polaka. Zazdrościmy im, że ich trawa jest bardziej zielona. Zbieramy na nowe auto, by poszło im w pięty. Chętnie podchodzimy do płota i zachowujemy się jak bohaterowie „Samych swoich”. To mity, stereotypy, zresztą niezbyt aktualne, co pokazali dziś Śląsk Wrocław i Miedź Legnica. Gdy jedni potrzebowali pomocy, by w ostatniej kolejce powalczyć jeszcze o utrzymanie, drudzy… zrobili wszystko, by im nie przeszkodzić. A może nawet i pomogli.

Nie nam rozstrzygać, czy w szatni Miedzi Legnica byli kibice, czy nie byli, czy coś sugerowali, czy nie sugerowali, czy w dobrym tonie było przegrać ze Śląskiem, czy może trybuny oczekiwały zaciekłej walki o każdy centymetr boiska. Fakty są takie, że Śląsk na dużym luzie ograł spadkowicza. Posłał na jego bramkę aż dwanaście celnych strzałów, z czego cztery zatrzepotały w siatce. To wcale nie jest wyrok z wyższej półki, a raczej łagodny wymiar kary.
Bo Miedź sama się dziś prosiła, by ją karać. Jak bramkarz i obrońcy podawali sobie piłkę, to zrobili to tak, że przechwyt pod bramką zaliczył Schwarz, wystawił do Nahuela, ten wbił piłkę od słupka. Jak Gulen zmierzał z piłką pod własną bramkę, to ją stracił, a czwartego gola przyklepał Yeboah. Jak legniczanie stracili gola na 1:0, to już w następnej akcji przegrywali dwoma bramkami. No, mniej więcej taki był to mecz. Raczej czerwony dywan i socjalistyczne hasło o wzajemnej współpracy.
– Pomożecie? – spytał Śląsk Wrocław.
– Pomożemy – ochoczo krzyknęła w odpowiedzi Miedź.
Śląsk Miedź 4:2. Sytuacja wrocławian wciąż jest trudna
Nie chcemy jednocześnie podsycać teorii spiskowych, bo Miedź ma na swoją obronę jeden bardzo dobry argument: przez cały sezon kompromitowała się tak samo, jak dziś. Po tym sezonie beniaminek może pisać doktorat ze stwarzania okazji rywalom, więc trzeci i czwarty gol to raczej odpowiednia puenta sezonu w jej wykonaniu, aniżeli dowód na podłożenie się przed rywalem. Zwłaszcza w obliczu trudnej sytuacji kadrowej (absencje Domingueza, Henriqueza czy Chuki) czy meczu wyjazdowego jako takiego (legniczanie są najgorsi w lidze w delegacjach, przez cały sezon uciułali na nich siedem punktów).
Trudno więc mówić o podłożeniu się w kontekście drużyny, która podkłada się co tydzień. Śląsk Wrocław znów – podobnie jak przed tygodniem z Wisłą Płock – wyglądał na całkiem wyluzowany zespół. Zarażenie piłkarzy tak dużym spokojem to spora zasługa Jacka Magiery. A przecież wygrywając drugi mecz z rzędu (po raz pierwszy w sezonie!) wrocławianie niczego jeszcze nie ugrali. Oni dopiero stają w jednym szeregu z zespołami, z którymi przyjdzie walczyć im w ostatniej kolejce – Koroną Kielce, Wisłą Płock czy niespodziewanie Stalą Mielec. „Wojskowi” mają na ten moment tyle samo punktów, co kielczanie, którzy z kolei mają lepszy bilans meczów bezpośrednich (3:1 w Kielcach i 1:1 we Wrocławiu). „Nafciarze” są o punkt w tyle, ale mają jeszcze dwa mecze (dziś podejmują u siebie Raków). Stal ma dwa punkty więcej i mecz z Wartą u siebie, w którym raczej niewiele jej grozi.
Innymi słowy: mimo ostatnich dni, sytuacja wrocławian wciąż jest bardzo ciężka.
Śląsk 4:2 Miedź. Czy można spaść mając Yeboaha?
Żartowaliśmy parokrotnie w kontekście Jagiellonii, że spartolenie się z ligi z Gualem i Imazem na pokładzie byłoby dużą sztuką, ale chyba to samo należy powiedzieć o Śląsku i Yeboahu. Niezależnie od drużynowego wyniku WKS-u, niemiecki skrzydłowy i tak pozostanie na poziomie Ekstraklasy (lub pójdzie wyżej), znajdując sobie w przyszłym sezonie inne miejsce do rozwoju kariery. Pytanie tylko, czy jego nowy pracodawca będzie musiał wyłożyć gotówkę (jeśli Śląsk się utrzyma), czy weźmie piłkarza za darmo (gdy ten po spadku rozwiąże swój kontrakt). Ciekawe, że nietuzinkowy drybler budzi zainteresowanie Rakowa Częstochowa, który gra dzisiaj z Wisłą Płock i w jego interesie jest to, by Wisła przeskoczyła wrocławską drużynę.
Yeboah znów zagrał koncert. To on napędził pierwszą akcję, znajdując Rzuchowskiego podaniem w tempo. To on podwyższył wynik w pierwszej połowie, gdy zamiast podać na szesnasty metr do kompletnie wolnego Samca-Talara, wolał uwikłać się w drybling i strzelić po długim, pokazując tym samym ogromne przekonanie o własnych umiejętnościach (albo może po prostu widział, jakie akcje marnuje dziś jego kolega…). To on pressował Abramowicza, gdy Miedź zgubiła piłkę pod własną bramką. To on też świetnie wykorzystał przechwyt strzelając czwartego gola. Taki piłkarz to skarb Śląska Wrocław, który po utrzymaniu – jeśli do niego dojdzie – powinien pomyśleć nad postawieniem jakiegoś popiersia pod stadionem dla niemieckiego piłkarza.
Miedź? Ewidentnie już jedną nogą na wakacjach. Jednego gola strzeliła po przechwycie w środku pola (ależ zaciekle atakował tam Leiva…), drugiego po fizycznym starciu Matuszka z bramkarzem, podczas którego rosły zawodnik legniczan nie wiedział nawet, że notuje asystę. Carolina i Gulen grali dziś we wrocławskiej drużynie. Bejger i Gretarsson wyglądali przy Kobackim jak miks Pudziana i Ewy Swobody. Velkovski grał absurdalne piłki i pozwalał się objeżdżać. Wejścia Narsingha i Obiety niewiele zmieniły. No taka typowa Miedź, która nawet na finiszu nie chce nam pokazać, dlaczego niby mielibyśmy za nią tęsknić.
Zatęsknią z pewnością ci, którzy zostaną w Ekstraklasie.
Bo na taką Miedź zawsze dobrze trafić. Zwłaszcza w meczu o życie.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Bąk o Lechii: Każdy w klubie musi wziąć na klatę ten spadek
- Transferowe plany Warty Poznań. Co ze Szmytem, Grzesikiem, Szczepańskim czy Ivanovem?
- Odrodzenie po łódzku. Miasta i obu klubów
Fot. newspix.pl
Pakowne to dupsko z Legnicy. Nawet chyba za darmo dało…
Pretty good and easy way to makes extra income online. earns more than $18kevery single month while staying at home and work in part time. previous monthi have received $15830 simply by doing this work in my spare time only. aftermy college i do this work and i am very happy because i have this job and haveenough dollars sitting in my bank acc. you can also start making money onlineby follow insstructions on this web.
.
.
Now Here —> https://Fastonlinework71.blogspot.Com
A kolega za ile daje? Bo powiadają na mieście że za dychę zrobisz wszystko
Tytuł artykułu trafiony. Gole nr 1,3 i 4 dla Śląska to prezenty od Miedzi, a już nr 3 to majstersztyk. Gdy Miedź strzeliła na 1:2 zawodnicy Miedzi dobrze wiedzieli że się wygłupili i wiedzieli że musi wrócić bufor 2 goli różnicy dlatego chwilę później zabawa w krótkie podania we własnym polu karnym, strata piłki i łatwa bramka Śląska do pustaka. Tytuł frajerów sezonu należy się Miedzi za całokształt: ruchy transfery, wymianę trenera na większego amatora (zamiast wziąść np sprawdzonego Bartoszka) i ogólnie za totalną amatorszczyznę na boisku. Mam nadzieję że takie COŚ jeszcze z niemałym workiem pieniędzy więcej nie powtórzy się w ekstraklasie. Nie szkoda mi też właściciela bo sam stworzył burdel w tym klubie. Czekam na jego oświadczenie na koniec sezonu w którym powie przede wszystkim: „(…) mam dość tego klubu i odchodzę bo stworzyłem nie klub tylko cyrk (…) „
Co ty za brednie opowiadasz? Miedź to skromny klub, który latami dryfował między klasą okręgową a III ligą w porywie I. Teraz to klub pomiędzy ekstraklasą a I ligą, to jak na Legnicę całkiem nieźle. Frajer roku dla Miedzi? Spada z Lechią, z budżetem trzy razy większym?????
Puknij się porządnie w ten pusty łeb.
Mi nie szkoda Miedzi bo tu się nic nie dzieje, szkoda mi takich pustaków jak ty.
Owszem Miedź to taki niby taki kuter na wzburzonym morzu ale z bojaźliwą i nie pokładową a układową załogą.
Co ty bredzisz, Miedź – biedny klubik z 3-razy mniejszym budżetem od Lechii??!! Taki Narsingh, Henriquez, Aurtenetxe czy nawet Drygas to raczej nie grają za frytki. Narsingh i Henriquez to zarabiają co najmniej po 70-80 tyś. zł, nie mówiąc jeszcze o innych latynosach i wynalazkach. Z tym budżetem to odleciałeś. Budżet Lechii to pewnie ok. 35 mln zł, natomiast Miedzi to przynajmniej ok. 22-25 mln zł. Gdzie ta twoja trzykrotność?!
Wymieszać od miedzi dzieciaki
Wypierdalać
Nieładnie, skopiowany mem z meczu Arka Zagłębie….
Akurat Miedź przegrała nawet nie wiem ile meczów w sezonie i niewygranie tego meczu byłoby dla Śląska jak mem. Inne kluby muszą same powalczyć o utrzymanie a nie liczyć na pomoc Miedzi, bo Miedź w tym sezonie dostarczała punkty rywalom. Dziwne by było, gdyby na Śląsku zrobiła 6 punktów.
Ciekaw, bo Śląsk nie wygrał praktycznie nic w tym roku, a z cygańską dziwką miał być faworytem?
A ile Miedź wygrała spotkań w tym roku lubiński hipokryto??????????
Ten zespół wygrał 4 spotkania – na 33 kolejki i tylko jeden w tym roku ( u siebie z Wisłą Płock w lutym) !!!!
Ostatni raz wygrali na wyjeździe w grudniu ubiegłego roku, czyli 6 miesięcy temu mając jeszcze szansę na utrzymanie.
Miedź oprócz tego meczu przegrała 18 innych w tym sezonie, i we wszystkich się podłożyła?
Śląsk zdobył na Miedzi w tym sezonie tylko 3 punkty. Pokażcie pajace drugi zespół, który w meczach z Miedzią zdobył mniej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zagłębie wygrało oba mecze z Miedzią i tu też się podłożyła?
Posrało Was wszystkich
Ps.
cygańską dziwką to możesz siwaka nazywać jak się na przodku spotkacie.
zagłębia dupsko jeszcze nastepny sezon było zaczerwienione, po wizycie zagrożonej arki świni. Z tą różnicą że teraz w ek nie ma kto zapiąć zagłębia w kakao, bo na tą łajdaczkę- łechtaczke ryjącą w ziemi wszyscy mają wyjebane xd
A w następnym sezonie ze skrojonym budżetem Śląsk na was się spuści i spierdolicie się do pierwszej lidze.
Raz Wisła, raz Miedź. Jeszcze dożyjemy czasów, że kumaci Śląska nakażą kochać reszcie Cracovie i Lech.
Jak za starych czasów, liczy się kto z kim załatwi w ostatnich kolejkach.
Mogliście po prostu skopiować ten artykuł, sytuacja przecież też skopiowana: https://weszlo.com/2017/06/02/spotkanie-przyjaciol-trybunach/
AFAIK tylko Polacy mogą sobie rozwiązać kontrakty po spadku.
Śląsku walcz. Wiadomo co…..Wawę. Będzie trudno się utrzymać ale bez przekleństw, poprostu dalej walczymy. Zobaczymy.
Ale jak walczyć kiedy ELka choć zwana w niektórych kręgach *weLką nie nadstawi szpary jak Cygany….
„podłożenie się przed rywalem”
Białek, dostaniesz 2 procent wynagrodzenia Warzochy jak pokażesz, jak można podłożyć się przed rywalem. Polska języka trudna języka…
Spytaj tej damy z Legnicy na foto wyżej…
Przecież studiował Germanistykę , to dlaczego wymagasz znajomości języka polskiego ? https://www.youtube.com/watch?v=AfKZclMWS1U
Ale ból mają czarnuchy hahahahah brawi Śląsk
PZPN powinien się dobrze przyjrzeć temu meczowi. Jeśli wpływ na wynik miały jakieś kwestie pozasportowe(typu wymuszanie poddania meczu przez kibiców) to powinien być obustronny i gigantyczne kary finansowe(rzędu milionów złotych).
WAŁ jak BYK ale jak im udowodnić…
Przesłuchać piłkarzy, zagrozić im 2-3letnią dyskwalifikacją i jeśli doszło do jakiegoś przekrętu, to kilku pęknie.
ja od razu proponuję tortury
A za tydzień Legia podzieli się punktami z Magierą i tak to się żyje na tej wsi.
Dokładnie.
I czak ma być
W sumie to zabawne. Czyli mówicie że Miedź nagle miała wygrać albo zremisowac jak w całym 2023 roku zrobiła to ze trzy razy? I to jeszcze będąc w sytuacji gdzie nic to nie zmieni a grała z drużyną zdeterminowaną bo jednak miło jest nie spierdolić się z ligi… Przesada. Wygrała drużyna która powinna w tej sytuacji wygrać, w znaczeniu że wszystkie za i przeciw przemawiały że Śląsk po prostu wygra. A wy dorabiacie teorię ze Miedź się kurwi. Kurwić to się może Raków, który fakt, tez już ma wszystko za sobą ale jednak prezentował dobry poziom cały sezon i nagle co? I nagle rozdaje punkty. I to jest porażka dla takiej ligi i fair play a nie że Miedzianka przegrała kolejny raz.
Nagle Miedź, która wygrała tylko jeden mecz wiosną, to co najlepsze w Miedzi – środek pola Dominquez przechodzi zabieg, a Chuca kontuzjowany, Henruiqez też kontuzja biodra, czyli bez 3 najlepszych piłkarzy miała nagle jak Feniks z popiołów się podnieść i rozwalić grający o wszystko Śląsk. I co Kurwa jeszcze? Macie dziewczynę na obrazku powyżej, to jesteście wy – wielcy fachowcy.
MEM CYRK, ŻAŁOSNE ujadanie i skowyt pajaców różnej maści. To tutaj zaprezentowaliście na forum.
ŻENADA
Cieszysz się klęski twojej drużyny z takimi ciumciokami jak Śląsk? To co z ciebie za kibic?
No to się przekonamy na Legii za tydzień. Jeżeli Śląsk wygra to co znowu wymyślicie…? A, już wiem, że Legia na wakacjach…, dobre yaya..!
Zależy jak zagra Legia. Dzisiaj Raków pokazał że lepsza drużyna, może i minimalnie ale jednak wygra z totalnie cienką Wisełką. Czy Legia gra z drużyną która tak samo cienko przędzie? W sumie tak, chociaż Śląsk 3 ostatnich meczów nie przegrał a i sama Legia nie gra o cokolwiek, niemniej już jej ostatnia porażka pokazała jak „fair” gra drużyna. Z drugiej strony tez nie chcę być demagogiem, i skrytykuję delikatnie sam moje wypociny z powyżej – ogólnie drużyny powinny grać ładnie cały rok. Ale jak już osiągną cel wcześniej to w sumie niby powinny robić sobie co chcą. To zależy od ich wewnętrznej potrzeby wygrywania każdego meczu, bicia rekordów i chęci grania dla kibica. Ja uważam że to wypacza rywalizację bo ktoś gra z Legią, Rakowe, Miedzią, Lechią które już osiągneły maksa, ktoś grał w momencie kiedy grały te drużyny o coś. No ale fakt taki że takie są realia.
Finiszując, oby Legia zagrała dobry futbol ze Śląskiem a Cracovia z Wisłą, a Widzew z Koroną. Każda z tych trzech drużyn powinna sama być zdeterminowana żeby wygrać mecz i zagrać na 100%. Czy tak będzie… oby, wtedy wyjdzie kto naprawdę chciał się utrzymać i kto w ogóle mógł.
Dobrze, że Śląsk tych zwycięstw odniósł mnóstwo na wiosnę. Trzecia bramka dla Śląska to jest taki kabaret, te podania między bramkarzem a obrońcą, który ma hektary wolnego miejsca przed sobą, żeby wyprowadzić, ale usilnie gra z powrotem. Potem cudowne zagranie zewniakiem bramkarza na środek pola karnego. Przecież gdyby samobója sobie sami strzelili to byłoby mniej kuriozalne.
Już nie wspomnę o tym co wyprawiali Drygas z Mijuskoviciem i resztą obrońców.
Śląsk gra piach, fakt, ale mimo wszystko w tym roku zdobył więcej punktów niż okazjonalnie chwalona Stal czy Widzew, nie mówiąc o Wiśle, Lechii czy Miedzi. Miedź, przed meczem, miała drugi wynik w liczbie straconych bramek, a na wyjeździe nie wygrała żadnego meczu (chodzi o ten rok). I większość bramek, które traci, to nie po koronkowych akcjach przeciwników, nie po przypadkowych strzałach, tylko właśnie po kabarecie w obronie. Jedyne, co przemawiałoby na korzyść Miedzi, to ewentualnie kabaret, jaki Śląsk uprawia w ataku. A i tak Śląsk strzelił w tym roku więcej bramek niż kilka innych drużyn.
Czy był jakiś układ, to nie wiem, ale nie sądzę, żeby w tym przypadku był po prostu konieczny.
Słabe to trolownaie na Miedz, gdzie wielkie poematy o memie, cyrku, najwiekszej porażki od czasów Andrzeja Gołoty??? Agencja PR trolling zagłębie Lubin pracuje tylko na pół etatu w niedzielę i świętaczy co?
Hmmm… Wziąłeś np. pod uwagę to, że w tygodniu ciężko pracują zresztą jak na dorosłych ludzi przystało abyś nie musiał co tydzień sprzedawać patelni na lubińskiej giełdzie ? xd
Malinowy Siwak legenda lubińskiego przodka po raz kolejny na forum o Miedzi.
Najpierw kompromitujesz się wpisami o kabanosach w odbycie, a teraz majaczysz coś o patelniach na lubińskiej giełdzie.
Piszesz jakieś teksty kompletnie od czapy i jeszcze dostajesz plusy od kretynów Tobie podobnych.
Dorośli kibice Zagłębia ciężko pracują, żeby kibice Miedzi nie musieli sprzedawać patelni na giełdzie???
A może chodziło ci o to ,że dorośli kibice Zagłębia pracują, żeby ich dzieci nie musiały sprzedawać patelni na giełdzie???
Prawdziwy mistrz intelektu się tutaj objawił 🙂
Pierw rozprawka na temat potencjalnego podłożenia się Śląskowi? Następnie trzeźwy osąd, że jednak „wystarczyło grać swoje” bo Miedź jest taka tragiczna w tym sezonie? No i ta żałosna Miedź strzela 2 gole, a obrońcy gospodarzy dostają noty 5-6? Oceny lepsze choćby od aktywnego Exposito, napastnika drużyny która strzeliła 4 gole? 😀
No ale przecież nie zaliczacie asysty Erikowi, bo stworzenie okazji sam na sam, to żadna asysta 😀 pomijając nawet to, gość w interwencjach def i pojedynkach nie wyglądał gorzej niż jedno „połączenie Pudziana i Swobody”. O ile dla Islandczyka 5-6 wydaje się rozsądne, to jego bardziej memiczny partner zasłużył na mocne 3. Erikowi proszę oddać asystę i ocenić nie gorzej niż Gretarssona!
Po prosto ordynarnie i po chamsku,podkladka ,wynik ustalony przed meczem.Sprawa dla prokuratury.Korupcja dalej rzadzi polskim futbolem.O organach PZPN nie wspomnę,bo to jest jedna wielka kompromitacja.Najswieższy kwiatek z ogródka,Licencja dla Lechii na występy w ekstraklasie,pomimo tego że zawodnicy i pracownicy nie otrzymują pensji od lutego.Tak jak kiedys WIsla Krakow pomimo ogromu przestępstw i horendalnych dlugów,nie otrzymała nawet jednego!!!punktu karnego(uklony dla Basałaja i kolesió).TeZ materiał dla prokuratury,przecież,korupcja się nie przedawnia!!! Wisla spadla za dwa lata i to samo spotka Sląsk,A Miedz za tą ordynarną podkladkę,trzydzieści lat będzie czekała na awans…
Miedź ordynarnie się podłożyła 19 razy w tym sezonie?????
W tym dwa razy z Zagłębiem Lubin?????
Po prosto ordynarnie i po chamsku,podkladka ,wynik ustalony przed meczem.Sprawa dla prokuratury.Korupcja dalej rzadzi polskim futbolem.O organach PZPN nie wspomnę,bo to jest jedna wielka kompromitacja.Najswieższy kwiatek z ogródka,Licencja dla Lechii na występy w ekstraklasie,pomimo tego że zawodnicy i pracownicy nie otrzymują pensji od lutego.Tak jak kiedys WIsla Krakow pomimo ogromu przestępstw i horendalnych dlugów,nie otrzymała nawet jednego!!!punktu karnego(uklony dla Basałaja i kolesió).TeZ materiał dla prokuratury,przecież,korupcja się nie przedawnia!!! Wisla spadla za dwa lata i to samo spotka Sląsk,A Miedz za tą ordynarną podkladkę,trzydzieści lat będzie czekała na awans…
Ta, Miedź jest tak silna, że porażka ze Śląskiem to korupcja stulecia. Hehe
W przypadku kiedy Legia z Miedzią nie potrafiła wygrać, a Pogoń u siebie szczęśliwie wygrała tracąc dwie bramki, i owszem. Porażka z takim Śląskiem to rzeczywiście coś nie teges.
Lol ma szczęście że nie będzie musiał obciągąć.Sam przewidywał że poleci Zagłębie, ale chyba nikt nie spodziewał się że nafciarzom odetnie prąd. W sumie dobrze, z dwóch patologicznych klubów Śląsk przynajmniej ma Yeboaha, Wisły Płock od 7 kolejki nie dało się oglądać.
Schetyna jest wielki.
Jedno jest pewne,że Yeboah pewnie widział Nieudacznika-Talara wolnego przy drugiej bramce i dlatego sam wolał kończyć akcję:)
Wyluzujmy z teoriami spiskowymi. Miedź jest słaba i tyle. Szkoda, że redaktor Białek nie podsyca teorii spiskowych o Premier League, tam to dopiero się dzieje….
A ciumcioki jeszcze słabsze.
Want To Work From Home Without Selling Anything? No Experience Needed, Weekly Payments… Join Exclusive Group Of People That Cracked The Code Of Financial Freedom! Learn More details Good luck…
CLICK THIS LINK____https://prizebest01.blogspot.com/
W przyszłym sezonie z I ligi awansuje oczywiście 3 drużyny, ale w przypadku gdyby wśród dwóch pierwszych była Miedź, nie powinna być brana pod uwagę, podobnie jak wśród tych grających o baraże. Miedź może grać jedynie o to żeby nie spaść z I ligi. Minus 15 punktów na rozpoczęcie rozgrywek załatwiłoby sprawę. Taką chujnię jak Miedź Legnica należy tępić zawsze i wszędzie. Nikt mi nie powie, że Miedź Legnica grała po sportowemu z ciumciokami z Wrocławia, kiedy wcześniej zremisowała z Legią i o mało co a wywiozła by punkt ze Szczecina. Chyba, że takie zachowania i przekręty są w polskiej piłce zalegalizowane…Za tydzień mecz ciumcioków z Legią, zobaczymy, czy to jest jeszcze sport, czy wszystko zostało wcześniej ustalone? Coś mi się wydaje, ze Runjaić wystawi na ten mecz głębokie rezerwy Legii II Warszawa.