Reklama

Galca po debiucie: – Priorytetem są punkty. Reszta przyjdzie

redakcja

Autor:redakcja

24 kwietnia 2023, 22:27 • 2 min czytania 2 komentarze

Za Constantinem Galką połowicznie udany debiut w Ekstraklasie. Choć jego Radomiak prowadził przez większość spotkania, to finalnie tylko zremisował z Lechem Poznań. Nie można jednak zapominać, że Kolejorz to wciąż aktualny mistrz Polski i ćwierćfinalista Ligi Konferencji, dlatego szkoleniowiec przyjmuje punkt z pokorą.

Galca po debiucie: – Priorytetem są punkty. Reszta przyjdzie

Mecz był dla nas trudny. Rywalizowaliśmy z drużyną, która lubi grać kompaktowo, a my nie za dobrze weszliśmy w spotkanie. Nie byliśmy wystarczająco skoncentrowani. Mieliśmy jednak dobre nastawienie i organizację, dlatego Lech nie potrafił wiele zrobić. Warto docenić, że wysiłek przyniósł efekt. Punkt jest cenny, a jeśli wygramy następne spotkanie, będzie jeszcze piękniejszy. Powiedziałem w szatni, że chcę zwycięstwa, że trzech punktów, ale remis jest dobry. Priorytetem są dla mnie rezultaty i utrzymanie, reszta przyjdzie w swoim czasie – powiedział po spotkaniu z Lechem Poznań nowy trener Radomiaka Constantin Galca.

W swoim debiucie Rumun zremisował ze wciąż aktualnym mistrzem Polski. Gola na wagę remisu Kolejorz strzelił jednak dopiero w końcówce meczu, więc dało się odczuć niedosyt Radomiaka. Mimo to jeden punkt może okazać się cenną zdobyczą w kontekście utrzymania, a także budowy zespołu przez Galkę w przyszłym sezonie w Ekstraklasie.

– Chciałbym, żeby drużyna była przygotowana lepiej fizycznie, ale każdy trener prowadzi zespół we własnym stylu. Nie mogę za bardzo obciążać piłkarzy, bo nie wiem, jak zareagują. Mieliśmy mało czasu na przygotowanie, musimy dbać o drużynę. Moim pomysłem jest rozgrywanie akcji od tyłu, ale potrzebuję do tego czasu – stwierdził Galka, a następnie odniósł się personalnie do zawodników.

Luizao? Obawą było to, że nie grał wiele w drugiej drużynie. Baliśmy się o intensywność gry, a także czy ją wytrzyma. Mam nadzieję, że Raphael i Cichocki szybko do nas wrócą. Są nam potrzebni w kolejnym meczu. Frank Castaneda to dziesiątka. Wiem o tym, bo go znam. Obserwowałem go w Lidze Mistrzów, chciałem go ściągnąć do siebie, do Arabii Saudyjskiej – dodał Rumun.

Reklama

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Najnowsze

Anglia

Nie jest łatwo w ostatnim czasie być kibicem Manchesteru United

Piotr Rzepecki
6
Nie jest łatwo w ostatnim czasie być kibicem Manchesteru United

Suche Info

Komentarze

2 komentarze

Loading...