Carlo Ancelotti prowadził lub prowadzi pięć z ośmiu zespołów, które awansowały do ćwierćfinału tegorocznej Ligi Mistrzów – Milan, Chelsea, Bayern, Napoli i teraz Real. Coś niesamowitego.

Włoch jest jednym z najbardziej utytułowanych trenerów w historii futbolu. Jedynym, który poprowadził swoje drużyny do mistrzostw krajów we wszystkich pięciu najlepszych ligach Starego Kontynentu. Jedynym, który aż czterokrotnie sięgnął po Champions League. Przeżył dużo, widział dużo, przegrał dużo, wygrał jeszcze więcej.
Na konferencji prasowej po wygranym dwumeczu z Liverpoolem otrzymał całkiem ciekawe pytanie. Coś w stylu: czy uważa Vinicius Juniora za najlepszego piłkarza na świecie przy jednoczesnej wiedzy o fenomenalnej formie strzeleckiej Erlinga Haalanda i niezaprzeczalnej wspaniałości Kyliana Mbappe.
– Dla mnie jest najlepszy. I pozostanie najlepszy. Z Liverpoolem nie trafił do bramki, ale zawsze był decydujący. Miał asystę i tworzył zagrożenie przy każdej szarży – odparł Ancelotti.
Czytaj więcej o Lidze Mistrzów:
- O wyższości Ancelottiego nad Kloppem i Realu nad Liverpoolem
- Sufit jest blisko. Czy RB Lipsk zdoła kiedyś przekształcić się w globalnego gracza?
- Kylian Mbappe i Real Madryt. Mariaż, którego nie można dłużej odkładać
- Gdzie tłumy, a gdzie pustki? Frekwencja na europejskich stadionach
- Dlaczego projekt lig regionalnych nigdy nie wypalił?
Fot. Newspix
Bardzo bardzo wątpliwa teza, aczkolwiek trzeba przyznać że to Vinicius poderwał (no do spółki z Alissonem i parodystami z obrony Liverpoolu) Real do walki w pierwszym meczu gdy przegrywali już 0-2
pompuje chłopaka żeby dawał jeszcze więcej drużynie, nie rozumiem ludzi którzy dosłownie biorą słowa szkoleniowców w rozmowach z mediami dla nich to jest narzędzie pracy a wypowiedzi to tylko polityka, zrzucanie presji, dbanie o atmosferę w drużynie i frazesy.
W obecnych czasach to rzekłbym w 95% jest typowe lanie wody i pierdolenie żeby sponsorzy się nie czepiali
Racja. Przy okazji jakiegoś plebiscytu Carlo mówił, że Benzema jest dla niego najlepszym napastnikiem ma świecie. W wypowiedzi jasno dał do zrozumienia, że gdyby był trenerem dajmy na to Barcy, czy PSG to to samo mówiłby o Mbappe czy Lewym.
Pompuje Viniciusa w plebiscycie FF. Stara zagrywka Realu.
Typowa propagandowa bzdura. Duch generała Franco wciąż ma Real w swojej opiece.
Zobacz sobie tępa pizdo, który klubik wręczał generałowi franco medale. Podpowiem, ten skorumpowany i wiecznie krzywdzony
To była odpowiedź na pytanie. Poza tym Ancelotti wyraźnie zaznaczył, że to jego opinia i nikogo przy tym nie obraził. Normalna wypowiedź budująca atmosferę i tyle. Ostatecznie o wszystkim i tak decydują mecze.
iks kurwa de
MAGISTER JEST NAJLEPSZY! BYŁ JUŻ W ZNICZU