Kilka miesięcy temu Florentino Perez wygłosił długie przemówienie do socios Realu Madryt. Narzekał, że futbol choruje, bo Federer, Djoković i Nadal zagrali ze sobą setki razy w ciągu ostatnich dwóch dekad, a Królewscy mierzyli się z Liverpoolem tylko dziewięć razy na przestrzeni ostatnich siedemdziesięciu lat. Za mało hitów, za mało szlagierów, za mało wielkiej piłki nożnej. No i co? Sens jest prosty: nadeszła faza pucharowa Ligi Mistrzów i cały świat znów dowiedział się o pięknej wyższości Realu nad Liverpoolem.

O wyższości Ancelottiego nad Kloppem i Realu nad Liverpoolem

Jurgen Klopp przyjechał do stolicy Hiszpanii i rzucił, że The Reds mają jeden procent szans na odwrócenie losów tego dwumeczu. To i tak więcej niż rachował po pogromie na Anfield. Carlo Ancelotti przekonywał zaś, że presja leży tylko i wyłącznie po stronie Królewskich, ale zbyt starym wyjadaczem jest Włoch, żeby komukolwiek mydlić oczy, katastrofalna wywrotka mu nie groziła. On wiedział, że tego przegrać się nie da. Szczególnie, kiedy Luka Modrić, Eduardo Camavinga i Toni Kroos rozgrywają zawody na kosmicznym poziomie, a Karim Benzema pakuje gola na jednej nodze.

Wdzięk dominacji 

Liverpool mógł strzelić jakiegoś gola. Dwie niezłe sytuacje miał Nunez, skiksował Jota, spróbował Gakpo, zakręcił się Elliott. I tyle. Tylko tyle. Mało, jak na zespół, który nie miał nic do stracenia i musiał załadować przynajmniej trzy bramki, żeby marzyć o przepchnięciu tego dwumeczu. Ostatecznie The Reds mogli rozłożyć ręce niczym Olaf Lubaszenko w „Psach”: „Nie mam broni, nie mam, kurwa, broni!”. Bo mobilność w środku pola tej drużyny nie istniała. Ale też nic dziwnego, jeśli Klopp posłał na boisko Milnera i Fabinho przeciwko Modriciowi, Kroosowi, Camavindze i Valverde.

Aż bolało od samego patrzenia.

Prowadzony przez tę czwórkę Real był, mhm, szykowny, dystyngowany, kunsztowny. Tak to chyba najlepiej ująć. Choćby te strzały z dystansu z pierwszej połowy. Statystycy futbolu pokazują, że we współczesnym wydaniu tego sportu coraz bardziej odchodzi się od tego typu uderzeń na rzecz bardziej wyrafinowanych akcji i finalizacji z najbliższych odległości, ale na takie soczyste kropnięcia po prostu miło się patrzy. Szczególnie, jeśli ładują piłkarze tak techniczni jak Modrić, Kroos, Camavinga…

Nieważne.

To od początku do końca był kozacki mecz środka pola Realu, który kapitalnie regulował tempo i rozprowadzał akcję, zamykał strefy i przestrzenie, dominował rywala w diabelnie wręcz wdzięczny sposób. Królewscy nie musieli się spieszyć, poganiać, wchodzić w wymianę ciosów, żeby Alisson miał więcej pracy niż Courtois. Vinicius powinien skończyć ten mecz przynajmniej z golem, a Benzema z dubletem. I pewnie skończyliby, gdyby Real bił się w jednym z tych swoich szalonych bojów, które serwuje nam w ostatnich latach w Lidze Mistrzów, a nie po prostu dogrywał sobie przesądzony dwumecz z Liverpoolem.

No i przecież: akcja tej dwójki dała gola.

Smak wyższości

To też właściwy moment, żeby napisać o wyższości Carlo Ancelottiego nad Jurgenem Kloppem. Nie ma między nimi żadnej złej krwi. Lubią się. Ostatnio opowiadali o dziwacznej więzi, którą nawiązali po dwóch stronach Liverpoolu podczas pandemii, kiedy jeden trwał na Goodison Park, a drugi na Anfield. Obaj są fenomenalnymi fachowcami. Wpłynęli na piłkę nożną. Na ten moment jednak trudno nie odnieść wrażenia, że w historii futbolu ważniejsze miejsce zajmuje Włoch.

Ancelotti jest jednym trenerem w historii europejskiego futbolu, który poprowadził swoje drużyny do mistrzostw krajów we wszystkich pięciu najlepszych ligach Starego Kontynentu: mistrzostwo Włoch z Milanem w 2004 roku, mistrzostwo Anglii z Chelsea w 2010 roku, mistrzostwo Francji z PSG w 2013 roku, mistrzostwo Niemiec z Bayernem w 2017 roku, mistrzostwo Hiszpanii z Realem w 2022 roku. Jest też jedynym trenerem w historii Ligi Mistrzów, który wygrał te rozgrywki aż czterokrotnie.

Ancelotti wygrał dużo więcej trofeów niż Klopp i częściej triumfował w bezpośrednich starciach z Niemcem. Teraz też wygrał. I to aż dwa razy. Albo trzy, jeśli liczyć dwumecz jako całość. Klopp zaś ewidentnie cierpi na kontaktach z hiszpańskim futbolem. Sześć ostatnich edycji Ligi Mistrzów? Jedno zwycięstwo, pięć przegranych dwumeczów w fazie pucharowej, z tego wszystkie z drużynami z Madrytu: raz Atletico, cztery razy Real.

To musi boleć.

Może jednak na koniec coś o zwycięzcach?

Ancelotti mawia, że „im więcej jesz, tym bardziej jesteś głodny”.

I chyba ma rację.

Real Madryt 1:0 Liverpool

Benzema 78′

Czytaj więcej o Lidze Mistrzów:

Fot. Newspix

Suche Info
20.03.2023

Mokry: – Z przykrością muszę potwierdzić informacje o zajściu w szatni

Trener Miedzi Legnica Grzegorz Mokry potwierdził nasze doniesienia o napaści kibiców na piłkarzy w szatni w programie Canal+ „Ekstraklasa po godzinach”.– Pracuję w Miedzi już cztery lata i nigdy takie sytuacje z kibicami nie miały miejsca. Przykre wydarzenie. Było dużo dyskusji między fanami a drużyną. To była jedynie grupka kibiców. W dużym stopniu muszę potwierdzić informacje, które pojawiły się w mediach. Trwają rozmowy kierownika ds. bezpieczeństwa z firmą, która ochraniała spotkanie […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Klimek: – Lubimy sięgać po trenerów nieoczywistych

Po remisie ze Śląskiem Wrocław Stal Mielec zwolniła Adama Majewskiego. O powodach tej decyzji w programie Canal+ „Ekstraklasa po godzinach” powiedział prezes podkarpackiego klubu Jacek Klimek.– Piłka nożna jest grą losową i trzeba mieć trochę szczęścia. Nam tego szczęścia w ostatnim czasie brakowało. Nie wygraliśmy meczu od listopada. W tej rundzie mamy pięć porażek i trzy remisy. Doszliśmy do porozumienia z trenerem, że trzeba coś zmienić. Najważniejszy jest klub i dla dobra […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Duże osłabienie Anglii. Rashford nie przyjedzie na kadrę

W ostatnim pucharowym meczu z Fulham Marcus Rashford nabawił się kontuzji uda. Uraz wykluczył napastnika Manchesteru United ze zgrupowania reprezentacji Anglii. Z grymasem bólu Marcus Rashford opuścił boisko w 83. minucie meczu FA Cup z Fulham. Na murawie prewencyjnie zastąpił go Fred. Poniedziałkowe badania wykazały jednak poważniejszy uraz mięśnia dwugłowego uda, który wykluczy napastnika z gry podczas zgrupowania reprezentacji Anglii. Najwcześniej na boisko będzie mógł powrócić w kwietniu.Rashford nie jest […]
20.03.2023
Piłka nożna
20.03.2023

Pech Kamila Piątkowskiego. Znamy diagnozę reprezentanta Polski

Kamil Piątkowski po raz ostatni zameldował się na zgrupowaniu kadry we wrześniu 2021 roku. Fernando Santos zdecydował jednak, że obrońca, który zimą trafił do KAA Gent, zasłużył na powrót do reprezentacji Polski. 22-latek miał jednak pecha, bo plany pokrzyżowała mu kontuzja.Piątkowski w niedzielę, 19 marca, wystąpił w spotkaniu ligi belgijskiej z Eupen. Tradycyjnie już zajął miejsce po prawej stronie trójosobowego bloku defensywy, jednak przed końcem meczu zszedł z boiska z urazem. Jego […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Walerian Gwilia rozpocznie we wtorek treningi z Legią

Walerian Gwilia od wtorku rozpocznie treningi z Legią Warszawa. Zgodę na udział w zajęciach dali Gruzinowi trener Kosta Runjaic i dyrektor sportowy Jacek Zieliński, o czym informuje TVP Sport.Walerian Gwilia pozostaje bez klubu od końca stycznia, gdy za porozumieniem stron rozwiązał umowę z Rakowem Częstochowa. Niedawno był widziany na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej 3, skąd oglądał mecz Legii. Od wtorku ma dołączyć do warszawskiego zespołu i treningów.Gwilia występował w drużynie Wojskowych w latach […]
20.03.2023
Weszło
20.03.2023

WESZŁOPOLSCY LIVE OD 21:00

Dziś o 21:00 lecimy z kolejną odsłoną Weszłopolskich po 25. kolejce Ekstraklasy. W programie będą: Szymon Piórek, Mateusz Janiak, Jakub Białek oraz Paweł Paczul.Jeśli chodzi o tematy, to m.in. zwolnienie trenera Majewskiego, cyrk w Zabrzu, kibice w Legnicy i Raków jako mistrz idealny.https://www.youtube.com/live/cjTFqqJTeWw?feature=share
20.03.2023
Liga Mistrzów
15.03.2023

O wyższości Ancelottiego nad Kloppem i Realu nad Liverpoolem

Kilka miesięcy temu Florentino Perez wygłosił długie przemówienie do socios Realu Madryt. Narzekał, że futbol choruje, bo Federer, Djoković i Nadal zagrali ze sobą setki razy w ciągu ostatnich dwóch dekad, a Królewscy mierzyli się z Liverpoolem tylko dziewięć razy na przestrzeni ostatnich siedemdziesięciu lat. Za mało hitów, za mało szlagierów, za mało wielkiej piłki nożnej. No i co? Sens jest prosty: nadeszła faza pucharowa Ligi Mistrzów i cały świat znów […]
15.03.2023
Liga Mistrzów
15.03.2023

Niezawodny Osimhen, koncert Zielińskiego. Napoli bezlitosne dla Eintrachtu

Napoli przez lata dorobiło się łatki zespołu, który każdą, nawet najznakomitszą sytuację jest w stanie koniec końców obrócić na własną niekorzyść. Prowadzą w meczu? E tam, pewnie dostaną bramkę w doliczonym czasie. Grają spektakularnie? E tam, pewnie zaraz Aurelio De Laurentiis coś wymyśli, narozrabia i popsuje atmosferę. Pewnym krokiem zmierzają po trofea? E tam, pewnie i tak wyłożą się na ostatniej prostej. Ale sezon 2022/23 jest inny. Od dawna jest jasne, że obserwujemy […]
15.03.2023
Liga Mistrzów
15.03.2023

Kylian Mbappe i Real Madryt. Mariaż, którego nie można dłużej odkładać

– Przed startem sezonu mówiłem, że musimy dać z siebie wszystko, żeby wejść na najwyższy poziom. Wygląda na to, że to nasze maksimum – rzucił Kylian Mbappe po odpadnięciu PSG z Ligi Mistrzów. Diagnoza była celna, bo przecież paryżanie już po raz piąty w ostatnich latach wylecieli z gry z hukiem właśnie na tym etapie. Francja znów jednak zadrżała, salony znów huczą od plotek. Bo jeśli jest to poziom PSG, to oznacza, że dla Mbappe klub zaczyna się […]
15.03.2023
Weszło
15.03.2023

Czy Liverpool stać na cud?

W tym sezonie zdążyliśmy się pośmiać z kilku ekip, które zdążyły już odpaść z Ligi Mistrzów, ale dla kontrastu przydałaby się historia nagłego odwrócenia losów dwumeczu. Czegoś w rodzaju cudu, o którym byśmy mogli trąbić do końca tej edycji i podawać za przykład skutecznej walki do końca. To co? Może Liverpool dostarczy nam niespodziewanych emocji i odrobi trzybramkową stratę z pierwszego meczu? To byłoby coś!Widzisz – Liverpool z tego sezonu, myślisz – […]
15.03.2023
Piłka nożna
14.03.2023

Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka… Porto odpada z Ligi Mistrzów

Jeśli Napoli jutro wyrzuci Eintracht z Ligi Mistrzów – a pewnie tak się stanie, Azzurri przywieźli 2:0 z Niemiec – Włosi będą mieli trzy zespoły w 1/4 finału europejskiej elity. To dla nich rzecz wyjątkowa, ostatni raz osiągnęli coś takiego w rozgrywkach 2005/06, kiedy w ćwierćfinałach zameldowały się ekipy Interu, Milanu i Juventusu. Tak, niegdyś hegemoni, pierwsza liga Europy, potem druga, a teraz ledwie czwarta, […]
14.03.2023
Weszło
14.03.2023

Erling Haaland pokazał, kto jest bossem 

Erling Braut Haaland zakpił z bluz założonych przez piłkarzy Lipska i wbił im pięć goli. Manchester City rozjechał Byki, wygrywając 7:0, co jest najwyższym zwycięstwem w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.Lecący na rewanżowe spotkanie do Manchesteru piłkarze RB Lipsk założyli jednakowe bluzy. Na każdej z nich widniał napis: „Boss”. Zdjęcia zawodników w połączeniu z zaczepnymi opisami opublikowane w mediach społecznościowych miały prowokatorski charakter. Byki zapomniały jednak, że nie drażni się lwa, a szczególnie […]
14.03.2023
Liczba komentarzy: 22
Subscribe
Powiadom o
guest

22 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Essa
Essa
5 dni temu

Przecież klopp nadaje się tylko do klopa!

Mackiki
Mackiki
5 dni temu

Mam to głęboko w dupie.

Ciapak
Ciapak
4 dni temu
Reply to  Mackiki

jakbyś miał to być tutaj nie smrodził swoimi wypocinami

Poncjusz π what
Poncjusz π what
5 dni temu

i Realu nad Europą a nie Liverpoolem

Medaliki
Medaliki
5 dni temu

Nad całym Światem!

Profesor zwyczajny Piotr Stefaniak
Profesor zwyczajny Piotr Stefaniak
5 dni temu

Real Madryt najlepszy! Jestem psycho fanem, często oglądam mecze. Forza Real! Liverpol out.
Lubię też Arsenal, Man Utd, Raków, Legię ale oni nie grają w Lidze Mistrzów.

Wielki Raków MP 23
Wielki Raków MP 23
5 dni temu

Raków to polska potęga i uznana marka. Jest jeszcze dobry Lech co gniecie w Europie. Legia to gen przegrywa i upokorzenia

Gruby Ziut
Gruby Ziut
5 dni temu

Debil

Ciapak
Ciapak
4 dni temu
Reply to  Gruby Ziut

nawet dwóch

Zbig Zerro
Zbig Zerro
4 dni temu

Lech jest dobry, ale tylko schłodzony, a raków po parysku już dawno nie jadłem, ale mniam.

Sok z Kiszczaka
Sok z Kiszczaka(@sok-z-kiszczaka)
4 dni temu
Reply to  Zbig Zerro

Kanibalista!

Essa .
Essa .(@essa-2)
4 dni temu

Vinicius wreszcie przestał być chłopcem

Sok z Kiszczaka
Sok z Kiszczaka(@sok-z-kiszczaka)
4 dni temu
Reply to  Essa .

Więc czas pozbyć się tego garba, czyli dodatku JUNIOR.

Cham1 (dawniej Cham)
Cham1 (dawniej Cham)
4 dni temu

Problem w tym, że mimo dużych umiejętności, często zachowuje się właśnie, jak gnojek. Z jednej strony przyjemna dla oka gra, a z drugiej żałosne symulki.

boli mnie wielki Rakuf
boli mnie wielki Rakuf
4 dni temu

A kim oni k*a chcieli cokolwiek zdziałać, Kody’m Małpką i Diogo Ciotą?!
Realowi się średnio chciało a Liverpool nie potrafił, było to widać, zwłaszcza w pierwszej połowie.

waffek
waffek
4 dni temu

Fajnie ze nie trzeba klikać reklamy, żeby czytać komentarze:)

Tony
Tony
4 dni temu

Carlo to Carlo.

Gustavo Lima Emocion
Gustavo Lima Emocion
4 dni temu

A Klopp czasami nie jedzie na picu?

boli mnie wielki Rakuf
boli mnie wielki Rakuf
4 dni temu

Jedzie. Z innego klubu by go już dawno wyjebali, ale tam na Anfield jeszcze żyją sukcesami sprzed 3-4 lat więc zostaje i może sobie sprowadzić 78 napastnika do składu 😀

zaszczepieni przeciw inteligencji
zaszczepieni przeciw inteligencji
4 dni temu

z milnerem i fabinho w pomocy a takze z jota na 10 nie maja czego szukac w lidze mistrzow. Dziwne ze w takim klubie sie skupuje tylko skrzydlowych, a sie nie dba o sprowadzenie kreatywnych ofensywnych pomocnikow. Przecinakami ciezko wygrac lm.

lopez50
lopez50(@lopez50)
4 dni temu

Niech Klopp więcej popierdoli jakie to Niemcy i UE są super, a Wielka Brytania faszystowska. Brawo Carlo.

Guess who
Guess who
4 dni temu

Ciekawe jak to jest, że ręka i karny dla City były ewidentne, a dla Realu już nie.