Reklama

San Antonio Spurs ponownie przegrało, 12 punktów Sochana

redakcja

Autor:redakcja

24 listopada 2022, 07:25 • 2 min czytania 16 komentarzy

Koszykarze San Antonio Spurs zaliczyli znakomite otwarcie sezonu NBA, wygrywając pięć z siedmiu pierwszych spotkań. Jak się okazało, były to miłe złego początki. Ekipa Gregga Popovicha ostatnimi czasy notuje porażkę za porażką i osuwa się w tabeli Konferencji Zachodniej tam, gdzie przed startem rozgrywek widzieli ją eksperci. Czyli w okolice końca stawki. Tym razem popularne „Ostrogi” przegrały u siebie z New Orleans Pelicans 110:129. Jeremy Sochan zdobył dla gospodarzy 12 punktów.

San Antonio Spurs ponownie przegrało, 12 punktów Sochana

Tym samym Sochan powtórzył swój wynik punktowy z poprzedniego meczu z Los Angeles Lakers. Polak przebywał na parkiecie 24 minuty w trakcie których dołożył też dwie zbiórki i jedną asystę. Popisał się też fajną akcją dwójkową z Jakobem Poeltlem.

Wprawdzie koszykarze z San Antonio dziś w nocy nie ponieśli tak dotkliwej porażki, jak z „Jeziorowcami”, ale i tak zespół z Nowego Orleanu nie pozostawił im złudzeń co do przebiegu rywalizacji. Goście w pierwszych dwóch kwartach wypracowali sobie 19 punktów przewagi, które utrzymali do końca meczu. Trudno było przewidywać inny scenariusz – w końcu mówimy o obecnie drugiej sile Konferencji Zachodniej.

Reklama

Natomiast San Antonio Spurs zanotowali szóstą porażkę z rzędu. Na dwanaście ostatnich spotkań, drużyna Sochana wygrała zaledwie jeden mecz. Owszem, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że to zespół w fazie budowy i ten sezon nie będzie należał do nich. Nas, jako Polaków, najbardziej cieszyć powinna regularna gra Sochana. Lecz domyślamy się, że zarówno kibicom Spurs, jak i samym koszykarzom coraz bardziej doskwiera głód zwycięstwa. A ten w listopadzie będą mogli zaspokoić tylko, jeżeli zrewanżują się Los Angeles Lakers za niedawną porażkę, gdyż teraz dwukrotnie zagrają z nimi we własnej hali.

Czytaj więcej o NBA:

Fot. San Antonio Spurs / NBA Entertaiment

Najnowsze

Koszykówka

Kolarstwo

„Murzyn z tarantulą na głowie i blondynka”, czyli jak się zbłaźnić i obrazić wybitnych sportowców [KOMENTARZ]

Sebastian Warzecha
113
„Murzyn z tarantulą na głowie i blondynka”, czyli jak się zbłaźnić i obrazić wybitnych sportowców [KOMENTARZ]

Komentarze

16 komentarzy

Loading...