Gianluca Di Marzio donosi, że Juventus uzależnia cztery transfery do klubu od sprzedaży Matthijsa de Ligta. Wygląda na to, że dziś faworytem w licytacji o Holendra jest Bayern Monachium.
Według doniesień mediów o de Ligta walczą na ten moment dwa kluby – Chelsea FC oraz Bayern Monachium. Bardziej zdeterminowani są ponoć Bawarczycy, ale sprawa nie jest jescze zamknięta. Mówi się, że kupiec – ktokolwiek nim będzie – musi się liczyć z wydatkiem rzędu 80 milionów euro.
Znany włoski newsman Gianluca Di Marzio twierdzi, że Juventus wie już jak rozdysponować te pieniądze. Turyńczycy czekają na dokonanie się transferu Holendra i zamierzają ruszyć na zakupy. Z rezerwą budżetową i zastrzykiem gotówki za Holendra zamierzają poszaleć na rynku transferowym.
Di Marzio twierdzi, że Juventus chciałby zrealizować cztery cele transferowe. Chodzi o sprowadzenie Nicoli Zaniolo z AS Romy, Nikolę Milenkovicia z Fiorentiny oraz Kalidou Koulibaly’ego z Napoli. Poważnie rozważany jest też powrót do Turynu Alvaro Moraty, który wrócił do Atletico Madryt po wygaśnięciu wypożyczenia.
Najdroższy z nich miałby być Zaniolo, za którego Roma oczekuje około 45-50 milionów euro. Priorytetem jeśli chodzi o zastąpienie de Ligta ma być z kolei Koulibaly. Dyrektor sportowy Juventusu spotkał się już z menadżerem piłkarza. Kontrakt Senegalczyka wygasa za rok, więc piłkarz Napoli wcale nie musiałby być aż tak drogi.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU: