Podbeskidzie Bielsko-Biała nie wygrało jeszcze wiosną żadnego (!) meczu – powodem jest głównie nieskuteczność, bo sytuacje sobie kreują – ale charakteru nie możemy mu odmówić. Przynajmniej po dzisiejszym wieczorze, w którym zmierzyło się z Miedzią Legnica. Ten mecz może zresztą służyć za definicję remisu wyszarpanego siłą woli. Bielszczanie mają punkt, na który naprawdę mocno zapracowali.

Podbeskidzie – Miedź. Remis wyszarpany góralskim charakterem

Ale głównie – a w zasadzie: tylko – w drugiej połowie. Pierwsza… Ujmijmy to tak – może to był przesadny respekt do lidera, będącego na autostradzie do Ekstraklasy, a może Podbeskidzie po prostu zostało w szatni. Ogólnie cały mecz był wówczas dość parszywy – niewiele było jakichkolwiek sytuacji, gra była szarpana, toczyła się głównie w środku pola. Czyli wiecie – typowa, pierwszoligowa rąbanka.

Formalnie Podbeskidzie nie oddało w pierwszej odsłonie żadnego strzału – i nie mamy na myśli tylko celnych uderzeń, a jakichkolwiek. Celowo napisaliśmy „formalnie”, bo piłkę do siatki w sumie wkopali (a konkretnie Merebaszwili, z kilku metrów po płaskiej wrzutce Bilińskiego). Gol nie został jednak uznany ze względu na starcie Goku Romana i Maxime’a Domingueza w środku pola. Starcie, które było absurdalnie trudne do oceny nawet przy pomocy systemu VAR.

Gdy Polsat Sport dzielił się z nami tylko powtórkami z bliskiego planu, nie mieliśmy bladego pojęcia, jaką decyzję należy podjąć. Było tak – Goku zaatakował wyprostowaną nogą swojego rywala, a sama akcja była bardzo dynamiczna. Lider Miedzi od razu zaczął zwijać się z bólu, lecz powtórki nie wykazywały, czy doszło w ogóle do jakiegoś kontaktu. Zagwozdkę miał zwłaszcza sędzia Pskit – najpierw VAR długo analizował tę sytuację, potem on sam podbiegł do monitora, przy którym spędził kilka minut. Nie dziwimy się, bo koniec końców mówimy o lekkim dziubnięciu korkiem przy dużej dynamice. Ale, no właśnie – tempo tej akcji sprawiało, że nawet zwykłe dziubnięcie musiało być bolesne w skutkach, co tylko potęgowało wątpliwości. 

Rozwiała je nieco powtórka, którą zobaczyliśmy po przerwie. Z tego ujęcia (prawdopodobnie widział je też arbiter) widać, że Goku prawdopodobnie sfaulował.

Tak czy siak – bramka nie została uznana. Gola wcześniej strzeliła za to Miedź po całkiem efektownej akcji. Najpierw lider pograł sobie w środku pola, potem przeniósł akcję na lewe skrzydło. Simonsen zablokował wrzutkę i prezent w postaci piłki otrzymał Chuca. Hiszpan nie spanikował, a przytomnie i elegancko wyłożył futbolówkę do Caroliny, który pokonał bramkarza płaskim strzałem. Inna sprawa, że kilka minut po tej bramce Chuca dostał patelnię od Zapolnika, ale piłka przelała mu się po nodze. To musiało być 2:0.

Czy wtedy Podbeskidzie dałoby radę się podnieść? Bardzo możliwe, że nie. Duet trenerski bielszczan zrobił w przerwie trzy zmiany (weszli Frelek, Bonifacio oraz Celtik) i gra gospodarzy od razu wyglądała o niebo lepiej. To oni przez całą drugą połowę cisnęli, a Miedź wyglądała tak, jak zespół spod Klimczoka w pierwszej części gry – czyli totalnie nijako.

Już chwilę po zmianie stron Biliński miał podobną sytuację do Chuki (tej, której nie wykorzystał), lecz piłka także przelała mu się po nodze. Celtik szedł z fajną kontrą i chyba trochę się podpalił, bo zamiast podawać (byłby to słuszny wybór) spróbował strzału sprzed pola karnego (zły wybór). Goku z kolei zawinął rogala z dystansu i piłka otarła się od słupek. Była próba rozegrania rzutu wolnego prostopadłym podaniem do Bilińskiego (kluczowa interwencja Domingueza, który dziubnął piłkę), wreszcie w podobny sposób do Caroliny próbował Milasius, lecz nie trafił (warto docenić też Goku, który podał mu piętą, było to bardzo efektowne).

Bielszczanie bili głową w mur. Atakowali, ale nic nie chciało wpadać – tak jak przez całą wiosnę. Sprawy w swoje ręce musiał wziąć Lenarcik, który już w doliczonym czasie gry odbił dość prostą wrzutkę prosto pod nogi Bilińskiego, a ten lis pola karnego z takich niespodzianek zawsze korzysta. Był to drugi błąd tego bramkarza w spotkaniu – zaraz na początku niepotrzebnie wyszedł do Goku i dał się przelobować (zagrożenia nie było, bo akcję wyczyścił Carolina). Mamy wątpliwości, czy akurat ten bramkarz uciągnąłby poziom Ekstraklasy, do którego Miedź musi już się szykować nawet mimo faktu, że nie wygrała ostatnich dwóch spotkań (doszła do tego niespodziewana porażka ze Stomilem). Taka seria zdarzyła się legniczanom dopiero drugi raz w tym sezonie, co świadczy o tym, jak rewelacyjną kampanię grają.

Pozmieniało się trochę w walce o bezpośredni awans. Jak dotąd Widzew i Korona okupowali drugie i trzecie miejsce, ale działo się to głównie ze względu na słabość rywali. Arka Gdynia spektakularnie zaczęła wiosnę (7 meczów – 6 zwycięstw i remis) i to ona znajduje się teraz na drugim miejscu, które będzie premiowane awansem. Dziś gdynianie pokonali u siebie GKS Jastrzębie 3:2. Widzew i Korona jeszcze zagrają swoje mecze z 28 kolejki (Widzew z Puszczą u siebie, Korona z Chrobrym w Głogowie).

Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 Miedź Legnica 

Biliński 90’+4 – Carolina 24′

WIĘCEJ O PIERWSZEJ LIDZE: 

Fot. newspix.pl

Suche Info
20.03.2023

Mokry: – Z przykrością muszę potwierdzić informacje o zajściu w szatni

Trener Miedzi Legnica Grzegorz Mokry potwierdził nasze doniesienia o napaści kibiców na piłkarzy w szatni w programie Canal+ „Ekstraklasa po godzinach”.– Pracuję w Miedzi już cztery lata i nigdy takie sytuacje z kibicami nie miały miejsca. Przykre wydarzenie. Było dużo dyskusji między fanami a drużyną. To była jedynie grupka kibiców. W dużym stopniu muszę potwierdzić informacje, które pojawiły się w mediach. Trwają rozmowy kierownika ds. bezpieczeństwa z firmą, która ochraniała spotkanie […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Klimek: – Lubimy sięgać po trenerów nieoczywistych

Po remisie ze Śląskiem Wrocław Stal Mielec zwolniła Adama Majewskiego. O powodach tej decyzji w programie Canal+ „Ekstraklasa po godzinach” powiedział prezes podkarpackiego klubu Jacek Klimek.– Piłka nożna jest grą losową i trzeba mieć trochę szczęścia. Nam tego szczęścia w ostatnim czasie brakowało. Nie wygraliśmy meczu od listopada. W tej rundzie mamy pięć porażek i trzy remisy. Doszliśmy do porozumienia z trenerem, że trzeba coś zmienić. Najważniejszy jest klub i dla dobra […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Duże osłabienie Anglii. Rashford nie przyjedzie na kadrę

W ostatnim pucharowym meczu z Fulham Marcus Rashford nabawił się kontuzji uda. Uraz wykluczył napastnika Manchesteru United ze zgrupowania reprezentacji Anglii. Z grymasem bólu Marcus Rashford opuścił boisko w 83. minucie meczu FA Cup z Fulham. Na murawie prewencyjnie zastąpił go Fred. Poniedziałkowe badania wykazały jednak poważniejszy uraz mięśnia dwugłowego uda, który wykluczy napastnika z gry podczas zgrupowania reprezentacji Anglii. Najwcześniej na boisko będzie mógł powrócić w kwietniu.Rashford nie jest […]
20.03.2023
Piłka nożna
20.03.2023

Pech Kamila Piątkowskiego. Znamy diagnozę reprezentanta Polski

Kamil Piątkowski po raz ostatni zameldował się na zgrupowaniu kadry we wrześniu 2021 roku. Fernando Santos zdecydował jednak, że obrońca, który zimą trafił do KAA Gent, zasłużył na powrót do reprezentacji Polski. 22-latek miał jednak pecha, bo plany pokrzyżowała mu kontuzja.Piątkowski w niedzielę, 19 marca, wystąpił w spotkaniu ligi belgijskiej z Eupen. Tradycyjnie już zajął miejsce po prawej stronie trójosobowego bloku defensywy, jednak przed końcem meczu zszedł z boiska z urazem. Jego […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Walerian Gwilia rozpocznie we wtorek treningi z Legią

Walerian Gwilia od wtorku rozpocznie treningi z Legią Warszawa. Zgodę na udział w zajęciach dali Gruzinowi trener Kosta Runjaic i dyrektor sportowy Jacek Zieliński, o czym informuje TVP Sport.Walerian Gwilia pozostaje bez klubu od końca stycznia, gdy za porozumieniem stron rozwiązał umowę z Rakowem Częstochowa. Niedawno był widziany na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej 3, skąd oglądał mecz Legii. Od wtorku ma dołączyć do warszawskiego zespołu i treningów.Gwilia występował w drużynie Wojskowych w latach […]
20.03.2023
Weszło
20.03.2023

WESZŁOPOLSCY LIVE OD 21:00

Dziś o 21:00 lecimy z kolejną odsłoną Weszłopolskich po 25. kolejce Ekstraklasy. W programie będą: Szymon Piórek, Mateusz Janiak, Jakub Białek oraz Paweł Paczul.Jeśli chodzi o tematy, to m.in. zwolnienie trenera Majewskiego, cyrk w Zabrzu, kibice w Legnicy i Raków jako mistrz idealny.https://www.youtube.com/live/cjTFqqJTeWw?feature=share
20.03.2023
Na zapleczu
20.03.2023

Słonie skradają się po cichu. Bruk-Bet Termalica walczy o Ekstraklasę w cieniu znanych marek

Sześć zwycięstw w sześciu meczach Wisły Kraków. Niepokonany wiosną Ruch Chorzów. Wielkie marki robią hałas na zapleczu Ekstraklasy, jednak jest ktoś, kto pracuje równie ciężko, tyle że w ciszy. Bruk-Bet Termalica Nieciecza jesienią był rozczarowaniem, ale zachowanie spokoju zimą zaczyna przynosić owoce. “Słonie” skradają się do czołowej dwójki bezszelestnie, ale trzeba na nie zwrócić uwagę.Ruch Chorzów na starcie rundy wiosennej był najlepszą defensywą pierwszej ligi. […]
20.03.2023
1 liga
19.03.2023

Co za mecz w hicie 1. ligi! Sześć goli, bramka na wagę remisu w setnej minucie

My wiemy, że ta dzisiejsza niedziela jest srogo napakowana piłkarskimi hitami. Starcia dużej wagi w Ekstraklasie, El Clasico, kluczowy mecz w Eredivisie, Inter kontra Juve, derby Rzymu, Arsenal… Ale gdzieś tam w tle mieliśmy jeszcze mecz na szczycie 1. ligi. I jeśli ktoś dziś wybrał do oglądania to spotkanie, to na pewno nie może czuć się poszkodowany. Meczycho, partidazo, spektakl. Sześć goli, zwroty akcji, gol na wagę wyrównania w setnej minucie.Niedawno oglądaliśmy […]
19.03.2023
Weszło
19.03.2023

Luan Capanni. Od gry obok Immobile do I ligi

Przyjechał do Europy z głową pełną marzeń. Chciał grać w Lidze Mistrzów i dla reprezentacji Włoch. Finalnie skończyło się na jednym występie w Serie A, kontuzjach i transferze do Arki. Luan Capanni ma jednak 22 lata, wciąż może się rozwinąć i dać gdynianom sporo dobrego, co było widać już w pierwszych meczach rundy wiosennej. Pod wrażeniem jego umiejętności byli trener Simone Inzaghi i dyrektor sportowy Igli Tare. Ten pierwszy dał […]
19.03.2023
1 liga
17.03.2023

Skra była tylko tłem. Rozpędzona Wisła znowu zwycięska

Wisła Kraków w ostatnich tygodniach zachwycała na pierwszoligowych boiskach. Spektakularne występy, seria zwycięstw, powrót do czołówki… Nie ma się do czego przyczepić. Jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia, trudno było sobie wyobrazić, by dziś „Biała Gwiazda” miała zanotować potknięcie w konfrontacji ze Skrą Częstochowa. I rzeczywiście, podopieczni Radosława Sobolewskiego bez najmniejszych trudności zgarnęli komplet punktów. Rzadko ogląda się mecze aż do tego stopnia pozbawione ładunku emocjonalnego.Serio, chyba nawet najzagorzalsi […]
17.03.2023
Na zapleczu
13.03.2023

Czy pierwszoligowcy urządzili polowanie na Luisa Fernandeza?

Najlepszy strzelec zaplecza Ekstraklasy? Luis Fernandez. Najczęściej faulowany piłkarz pierwszej ligi? Luis Fernandez. Ofensywny pomocnik Wisły Kraków to mocny kandydat do miana MVP sezonu, ale fakt, że przewyższa swoich rywali umiejętnościami, kosztuje go sporo zdrowia. Czy pierwszoligowcy urządzili sobie polowanie na jego nogi?– Co weekend jestem tak kopany, że muszę później kilka dni dochodzić do siebie, walczyć z bólem. Na razie wszystko jest w porządku, ale może przyjść w końcu taki […]
13.03.2023
1 liga
12.03.2023

Absurd w Łodzi. Sędziowie podarowali ŁKS-owi wygraną ze Stalą Rzeszów

Telewizyjny prime time — przynajmniej w kontekście pierwszej ligi, czołowa ofensywa zaplecza Ekstraklasy kontra jeden z najlepszych zespołów pod względem bramek przewidywanych. W Łodzi oczekiwaliśmy otwartego, emocjonującego meczu. Problem w tym, że najwięcej emocji zaserwowali nam sędziowie, którzy wypaczyli wynik spotkania ŁKS-u ze Stalą Rzeszów.Dziewięćdziesiąta minuta spotkania. Piotr Janczukowicz wjeżdża z piłką w pole karne, mija Dominika Marczuka i oddaje strzał. Interwencja bramkarza ratuje Stal, mamy korner. […]
12.03.2023