Miedź Legnica przeprowadziła transfer, który jak na warunki 1. ligi może imponować. Latem 2021 roku w Legnicy głośno było choćby o Jonie Aurtenetxe, o którym poinformowaliśmy jako pierwsi. Teraz znamy szczegóły kolejnej transakcji. Zimą do ekipy Wojciecha Łobodzińskiego dołączy kolejne mocne nazwisko z zagranicy. To Jens Martin Gammelby, piłkarz mistrzowskiego Broendby IF. Przedstawiamy kulisy tej niełatwej operacji.

Kim jest Jens Martin Gammelby?
To 26-letni obunożny prawy obrońca mogący grać na kilku pozycjach: prawej i lewej stronie defensywy oraz na skrzydłach. Mierzy 192 cm wzrostu, a przy tym jest szybki, zwrotny i ofensywnie usposobiony. Ma świetny drybling i, co ciekawe, większość jego goli w karierze (18 trafień, do tego 11 asyst) padło po efektownych strzałach z dystansu lewą lub prawą nogą.
W 2018 roku Broendby wykupiło Gammelby’ego za 1,5 mln euro z Silkeborg IF. Tam Duńczyk był jedną z gwiazd ligi duńskiej. Ocierał się nawet o dorosłą reprezentację Danii, otrzymał powołanie do kadry, ale na jego pozycji była wówczas zbyt duża konkurencja. Podobna rzecz miała miejsce w Broendby. Były okresy, kiedy Gammelby grał regularnie, występował też w europejskich pucharach. W sezonie 2021/2022 grał w play-offach do Ligi Mistrzów przeciwko Salzburgowi, a potem w fazie grupowej Ligi Europy. Ostatecznie został wygryziony ze składu w rundzie jesienniej przez młodego obrońcę, którego Broendby zamierza sprzedać za kilka milionów euro. Do grudnia Gammelby zagrał łącznie 965 minut i jest w rytmie treningowym. Nie ma tu haczyka w postaci kontuzji, skłócenia z trenerem czy czegoś innego.
Jak ustaliliśmy, legnicki klub w celu weryfikacji Duńczyka szczegółowo podpytywał Kamila Wilczka, byłego napastnika Broendby. Polak potwierdził jego jakość i profesjonalne nastawienie do futbolu. Gammelby to typ pracusia.
Jak słyszymy, przyjście Duńczyka nie oznacza spadku akcji Carlosa Martineza na prawej stronie defensywy. To dwa różne profile piłkarskie, które na boisku nie muszą się wykluczać. Gammelby może grać wyżej jako skrzydłowy.
500 PLN ZWROTU BEZ OBROTU – ODBIERZ BONUS NA START W FUKSIARZ.PL!
Jens Martin Gammelby – szczegóły transferu do Miedzi
Według naszych informacji Jens Martin Gammelby trafi do Miedzi na znakomitych warunkach. Legnicki klub nie zapłaci za Duńczyka w zimowym okienku absolutnie NIC w ramach rocznego wypożyczenia do grudnia 2022 roku. Broendby w 100% będzie pokrywać jego pensję. “Miedzianka” poniesie jakiekolwiek koszty dopiero w lipcu. Co ważne, włodarze Miedzi zapewnili sobie opcję wykupu piłkarza za kwotę, która „ma być atrakcyjna dla klubu Ekstraklasy”. Jak wiadomo, Miedź ma spore szanse, żeby za kilka miesięcy takowym klubem zostać, więc jeśli Gammelby sprawdzi się na pierwszoligowych boiskach, potencjalny kozak zapewne zostanie z Miedzią na dłużej.
Jak słyszymy, Gammelby i jego przedstawiciele obawiali się złej opinii o klubach z zaplecza Ekstraklasy, a chodziło konkretnie o problemy z płatnościami dla piłkarzy. Największe wątpliwości miał obecny dyrektor sportowy Broendby, który wcześniej pracował w jednym klubie z Mikkelem Rygaardem. To była niemała komplikacja w trakcie negocjacji, ale ostatecznie udało się przekonać otoczenie zawodnika do transferu.
To też duży sukces Miedzi z jeszcze jednego względu: Gammelby mógł zostać w Danii i wrócić do Silkeborgu, którego jest wychowankiem. Kibice tamtejszego klubu byli przekonani, że tak właśnie będzie, lecz ostatecznie to Miedź wygrała wyścig o jego podpis. Z opcją wykupu wyciągnęła gościa, który pod względem tylko samych zarobków jest nieosiągalny dla większości klubów Ekstraklasy. To mówi samo za siebie.
Zobacz więcej o piłkarzach Miedzi Legnica:
Zajebiste są te filmiki z bramkami, zagraniami i grą danego zawodnika. Ile już takich filmików nie było, a jakie zagranie, jaka bramka. Pamiętam filmik z Sirkiem, jak przychodził do Zagłębia. Pierdolony walił bramy z lewej, z prawej nogi, z główki, z pięty i kolanami. A jak się skończyło… Nie uważam, że Martin Gammelby będzie takim samym niewypałem i życzę jemu, jak i kibicom Miedzi samych dobrych chwil na boisku! Podejrzewam, że jakby zrobić taki filmik z Tosikiem, to poszedł by co najmniej do Eintrachtu Frankfurt
Ale ten film to tylko ciekawostka. To sprawa trzeciorzędna. Ma na celu pokazać styl gry zawodnika, a nie służyć do wyciagania nie wiadomo jakich wniosków 😀
Może i tak. Tylko, że 90% tych filmów pokazuje zdobyte bramki i jakaś asystę. Mało, który pokazuje zagrania pod swoim polem karnym, sposób poruszania się zawodnika, czy też dryblingi na środku boiska. Piłka nożna to bramki i tego kibice oczekują najbardziej, no chyba, że będzie to film reklamujący bramkarza, czy też obrońcy
Chodzi o dostęp. Trudniej dostać się do „zwykłych” zagrań z perspektywy jakiegoś kibica, który robi takie kompilacje i to z piłkarzem grającym w duńskiej lidze, nie PL czy La Liga. Musiałby mieć dostęp do specjalnych platform, które mało nie kosztują.
Jak sam rozumiesz, jest to dość karkołomne, dlatego zagrania z ofensywy pozostawmy jako ciekawostkę, a co rzeczy, których na tych filmikach nie widać – zdajmy się na opinię ludzi pojętnych lub sami sprawdźmy w praktyce, jak już zawodnik gra na naszych boiskach.
Kamil wyluzuj, ja to napisałem bardziej w firmie humorystycznej. Nie pisz wykładów, bo każdy z nas wie, że filmy – filmami, a życie i boisko swoje. Pozdrawiam i zdrowia życzę
Nie no wiem, pewnie, ale też wiem (to nie do ciebie), że są ludzie, którym trzeba to tłumaczyć. Pozdrawiam i wzajemnie!
coś się Wam pomyliło. Nie znacie zasad internetu? Powinniście się od debili i nieuków wyzywać, a nie jakieś pozdrowienia.
😉
Również uważam, że za dużo merytoryki, a za mało obrażania xD
A co byś ty chciał żeby pokazali jego źle zagrania? A jak auto reklamują to pokazuje ewentualne części które mogą być awaryjne? Zastanów się co piszesz bo na idiote wychodzisz
Już jeden transferowy hit do 1 ligi był niedawno, ten Duńczyk do ŁKS. Wyjmijcie chuja z ręki, zagra to się podsumuje po rundzie.
ŁKS-u do transferów zagranicznych Miedzi nie porównuj 😀 Najświezsze przyklady to Aurtenetxe czy Dominguez latem – top.
Transfer transferowi nierówny. Jak klub nawet potencjalnemu kozakowi nie płaci, to co się dziwisz, że wyszło jak wyszło?
Tak po prawdzie to Aurtenetxe nazwisko i CV ale prezentuje się dość przeciętnie, stąd dawanie go jako przykład udanych transferów, ma raczej skutek odwrotny od zamierzonego.
Dominguez fajnie się wprowadził do drużyny, to prawda.
Kolejna nieścisłość jest taka, że Ryggard na początku w ŁKS pieniądze dostawał, odwdzięczył się dwoma asystami, dla rywali.
Paradoksalnie zaczął grać w marę dobrze dopiero gdy klub zdecydował się go pozyć i doprowadzić do rozwiazania kontraktu z winy klubu, bo o rozwiązaniu za porozumieniem stron zawodnik nie chcial słyszeć.
Z kulis slyszalem rzeczy, ktore Rygaarda bronią. Poza tym – transfer Duńczyka transferowi Duńczyka nierówny, pamiętajmy
Nie twierdzę, że każdy skandynaw to od razu niewypał. Nawet nie oceniłem Gammelby’ego, bo nie mam żadnej wiedzy na jego temat.
A co do kulis z Ryggardem, to aż jestem ciekaw tych rzeczy, ktore słyszałeś.
Jeżeli za kulisy uważa się to co on prasie mówił, to fakt strasznie był skrzywdzony.
W praktyce zaś pozbyto się go nie tyle przez postawę na boisku, która może nie była najlepsza ale głównie przez podejście do pracy i relacje z pracownikami klubu jak i pozostałymi zawodnikami.
Nawet określone sytuacje boiskowe potwierdzały to jak na niego zapatrywała sie drużyna.
wiadomo, plan wielkiego LKSu byl wlasnie taki, zeby Rygaardowi dorzucac sie do grania w innej druzynie 🙂
Przeciętnie? No way. Jest solidny, nie popełnia glupich błędów. Słyszałem też, że daje taką fajną aurę na boisku, która reszcie kolegów pomaga. Tego w TV nie widać, a to taki detal, których na boisku ma znaczenie czy to w Miedzi, czy Realu Madryt. A pamiętajmy, że akurat on musiał się odbudować, więc wiosnę powinien mieć na logikę lepszą.
Tutaj chyba pozostaniemy przy swoich zdaniam. Może głupich błędów nie miał ale błędy po których Miedź traciła bramke już tak, choć nie były one tak oczywiste jak podanie piłki rywalowi pod nogi.
Na ten moment jego statystyki tez nie potwierdzają jakiejś wybitnej postawy. Aury nie oceniam, bo w TV faktycznie nie widać 🙂
Samemu zawodnikowi, oczywiście życzę dobrze, choć tak jak pisałem powyżej, oim zdaniem nie wybija się ponad przeciętność 1 ligi póki co.
Ale o czym ty do mnie rozmawiasz? Pisaliście, że Ryggard zajebisty i och i ach, później wychodził na boisko i grał kupę, nie zwalaj wszystkiego na to, że mu nie płacili, po prostu był słaby a wy jeszcze przed pierwszym meczem zrobiliście z niego kozaka. Tutaj tak samo, jeszcze nie zagrał a już spust, że zajebisty. Ba Loua tez miał pozamiatać Ekstraklasę. Zagra rundę to ocenimy czy hit czy kit.
Nie odpowiadam za Rygaarda, bo nawet w Weszlo mnie wtedy jeszcze nie bylo. Nie „wy”, tylko „ty”. Każdy ma swój poglad i swoje informacje, jesli pisze pod nazwiskiem.
I nikt nie robi spustu, ze jest zajebisty.
co ty kolego opowiadasz? Łomża nie gra w 1. lidze kopanej, Łomianki również nie
Gdyby Lech lub Legia go ściągnęły nikt by się nie zdziwił, a co dopiero Miedź. Mega transfer.
Z tego co słyszałem, Lech pytał o niego dwa lata temu. Jakiś sparing między Broendby a Lechem był nawet, Gammelby w nim grał.
Bez przesady. Jakby Lech czy Legia go ściągnęli, to na pewno byłaby jazda kibiców tych klubów odpowiednio z Rutkowskim i Mioduskim, że biorą szrot, który głównie grzał ławkę.
Zbroić sie, zbroić… byle patologia z Łodzi nie weszła do eklapy.
Za pół roku cwelka zawita do Łodzi, będzie ciekawie 🙂
Ale że w 1 lidze?
„Broendby w 100% będzie pokrywać jego pensję.„”Jak słyszymy, Gammelby i jego przedstawiciele obawiali się złej opinii o klubach z zaplecza Ekstraklasy, a chodziło konkretnie o problemy z płatnościami dla piłkarzy.” Niby płaci Broendby to czemu obawiają się o płatnoścci?
Jeśli Miedź go wykupi, będzie mu płacić
Nielogiczne jest zaś to dlaczego dyrektor sportowy Broendby się obawiał.
Oddają zawodnika za darmo na wypożyczenie i płacą mu pensję.
Później ma klauzulę ewentalnego wykupu, kóry generalnie realizowany jest przez przelanie kwoty.
Gdzie tu jakiekolwiek ryzyko dla klubu z Danii, ktory ewidentnie chciał się pozbyć zawodnika?
„Gammelby i jego przedstawiciele obawiali się złej opinii” – rozumiesz już?
A co do dyrektora sportowego Broendby – tak, tam też im zależy, żeby zawodnik trafił do dobrego miejsca w wyniku transferu. Taka tam mentalność. Nie wysyłają z kwitkiem, nie wycierają rączek i „po robocie”. Jak słyszałem, to normalna rzecz w tamtych stronach. Stąd były obawy.
Polacy mogą tego nie rozumieć, ale to jak najbardziej zrozumiałe podejście. Żadne sci-fi
Kamil, wysyłaja zawodnika do klubu na wypożyczenie i sami płacą mu wynagrodzenie.
Klauzula wykupu uwarunkowana jest od zapłacenia kwoty umownej. Wiec jeżeli Miedź by nie miała pieniędzy to by go nie wykupiła.
Gdzie jest ryzyko dla zawodnika? Ja wiem że Polska to dziki kraj ale w Legnicy raczej kanibalizmu nie praktykują by mieli go zjeść.
Obawy były o moment wykupienia go przez Miedź, bo wtedy Miedź będzie płacić mu pensję. Czego nie rozumiesz?
Dokładnie
Panie redaktorze”dokładnie”to Pan możesz ścianę pomalować.
Skoro stać by było Miedź na wykup zawodnika (przelew uruchamia klauzulę), to ryzyko że nie będą mu płacić wynagrodzenia doprawdy jest ogromne.
W najgorszym razie po 2 miesiącach rozwiązuje umowę jak Rygaard i jest wolnym zawodnikiem.
To jakaś abstrakcja.
Ile to było klubów, które stać było na kupienie zawodnika, ale później popadały w kłopoty finansowe i z przelewaniem wynagrodzenia już był problem. Stąd te obawy, które oczywiście zostały rozwiane, bo Miedź to stabilny finansowo klub z ogarniętym właścicielem.
ok, ok… moment wykupienia to juz raczej inny deal, zalezny od tego czy Miedz awansuje czy tez nie. Jesli awansuje i wykupi to zdanie, ze klub i zawodnik boja sie o niewyplacalnosc klubow z zaplecza ekstraklasy jest bezprzedmiotowe, bo Miedz staje sie klubem ekstraklasowym. Do czasu wykupienia zawodnik jest oplacany przez Brondby czyli obaw nie ma.
A jesli nie awansuje to raczej nie wykupi, i zawodnik wroci do Danii. W miedzyczasie jest wciaz oplacany przez Brondby czyli obawa o niewyplacalnosc jest bezpodstawna…
To tak wziete na logike na podstawie tekstu…
Nie wiem czego nie rozumiesz, ale chyba nie ogarnąłeś mojego poprzedniego wpisu, więc nie będę się powtarzać.
Na wsi lepszy kadra niż u przegrywow w warszafce
Legnica jako stolica księstwa, dłużej była miastem stołecznym niż Warszawa i to by było tyle w temacie wsi (o wielkości zamku i kościołów średniowiecznych nie będę wspominał bo nabawicie się kompleksów).
Ostatni mecz w październiku, pewnie do odbudowy, czyli do czerwca nie odpali, potem odejdzie jako niewypał
O czym ty mówisz? W listopadzie grał to raz, a dwa – od początku grudnia jest przerwa w rozgrywkach ligowych w Danii. Gammelby jest normalnie w rytmie treningowym na najwyższych obrotach.
W listopadzie to miał dwa występy w rezerwach, W normalnej lidze to nawet nie w październiku, a we wrześniu ostatni raz zagrał. Później na 8 spotkań tylko raz pojawił się w ogóle w kadrze meczowej. Ogólnie to taki super chyba nie jest, bo nawet w pucharach krajowych przestał łapać się do kadry.
Tu się nic nie zgadza.
Trafia do 1 ligi choć mógł zostać w Danii.
To tego Miedź Legnica nic nie zapłaci jak na razie.
Jeszcze gwarantuje sobie opcję wykupu za niską kwotę.
Gdzie jest haczyk?
Zieliński zadzwoni do klubu z Legnicy z pytaniem:
Ale jak to tak można?
Kwestia ogarniętego dyrektora sportowego i wyrobionej marki przez lata. Nie od wczoraj do Legnicy trafiają ciekawi obcokrajowcy z fajnym CV. W piłce też jest coś takiego jak poczta panfolowa – piłkarze polecają Miedź.
Pomijam szroty, bo one też się zdarzają. Ale zdecydowana większość transferów z zagranicy od kadencji Nowaka broni się. Patrz teraz – Aurtenetxe i Dominguez, który mógłby fajnie pogrywać w ESA. Przy nim żadnego haczyka nie było, a w rundzie jesiennej to był jeden z najlepszych piłkarzy w 1. lidze, na pewno 11-stka rundy.
No nie mów że nie ma haczyka. Broendby oddaje na wypożyczenie zawodnika, płaci mu pensje i jeszcze zgadza sie na niską cenę wykupu, choć sami zapłacili za niego 1,5mln Euro.
Topowi zawodnicy z Danii to idą za kilka baniek do Premier League, i ewentualnie stamtąd są wypożyczani do ogrywania, a nie do Miedzi Legnica.
Chyba że Duńczycy odrzucili 2mln Euro od jakiegoś Crystal Palace, aby móc płacić pensje za grę w Miedzi.
Haczyk jest taki, że gościu od września (nie licząc pojedynczych występów w rezerwach) nie łapie się nawet do kadry. I faktycznie ma te 900+ minut, tylko prawie połowa to krajowe puchary i rezerwy.
Ja wiem czy taki hit? To jak rezerwowy Lecha
To tak jakbyś porównywał bocznego obrońcę Fulham do bocznego obrońcy Manchesteru City. Ja wiem, że trzeba się trochę bardziej wysilić, ale pamiętajmy o czymś takim jak skala
To ty się wysil i powiedz mi co hitowego jest w tym, że klub topowy bogaty jak na nasze realia klub z 1 ligi bierze kogoś kto przestał się łapać w drużynie na poziomie Lecha. Porównanie do Anglii godne nie powiem czego, bo między angielską czołówka a ich 2 poziomem jest DELIKATNIE większa różnica niż właśnie między np Lechem a Miedzią. To dobry, sensowny transfer, ale nie hit. Jak Miedź awansuje to nagle CV tego piłkarza już takie zaskakujące nie będzie, bo prezentuje on (oceniając CV) aktualnie poziom typowo ekstraklasowy właśnie. Ty się wysil next time ziomek
O jejuniu, nawet nie komentuję, bo się nie dogadamy
Nie rozumiem. Tu musi być jakiś haczyk? Przecież to jakby Miedź sprowadziłaby sobie gościa regularnie grającego w Lechu, za darmo, z opcją wykupu na korzystnych warunkach. Co tam się dzieje? Mają magików w pionie sportowym? Gdyby to był jeden wyskok, to można by było powiedzieć – drugi Rygaard, ale to już któryś z kolei dobry transfer.
I teraz tak się zastanawiam, może to niekoniecznie Łobodziński jest takim dobrym trenerem, może po prostu dostał świetny skład. Ciekawe, jak w Legnicy wyjdzie powrót do Ekstraklasy.
Dyro robi robotę + inni piłkarze/agenci polecają Miedź z różnych względów w prywatnych rozmowach. Działa marka wyrobiona na rynku zagranicznym, więc z biegiem czasu będzie mozna sciagac coraz wiecej takich pilkarzy bez wiekszych haczyków
Prawda kolego leży po środku; Łobo naprawdę robi różnicę-pokazał warsztat w rezerwach; Dominguez skleja ofensywnie formacje; a chyba równie ważna jest atmosfera w teamie- drzewiej Hiszpanie zazwyczaj mieli muchy w nosie, łącznie z Marcosem, a Jon i Rubio to extra otwarci goście. Jon to chyba najbardziej uśmiechnięty Bask na świecie.
On to w obecnym Lechu co najwyżej mógłby na ławce siedzieć, chociaż nie wiem czy nawet tam by się łapał 🙂 Skoro nawet w obecnej drużynie się nie łapie do składu.
Lepiej już się po raz kolejny nie kompromitujcie. Tak samo pialiście z zachwytu nad Rygaardem, a potem wyszło jaki to zawodniczy paździerz. Gdzie zakotwiczył po odejściu z ŁKS? W szwedzkich ligowych przeciętniakch.
Ten szwedzki ligowy przecietniak wygral dwa razy puchar Szwecji w ostatnich latach i jest czolowką w lidze. A liga szwedzka to liga zdecydowania lepsza niz zaplecze ESA, wiec mozna powiedziec, ze spadł na cztery łapy w dobre miejsce
Kompromitujący to jest brak wiedzy na temat pewnych spraw ;D
Maxime Dominguez. Mówi Ci coś to nazwisko?
Dobry transfer, ale po słowie hit spodziewałem się jednak czegoś oczko wyżej
Nie bardzo rozumiem dyskutantów. Jeden uważa, że podstawowy zawodnik środka obrony Miedzi, który nie opuścił bodaj żadnego meczu w lidze – lidera tej I ligi i najlepszej obrony w tej lidze to słaby transfer… Tak to jest jak jakiś Goguś dorwie się do klawiatury co to mu się wydaje, że się na czymś zna.
A tutaj koledzy chyba nie ogarniają pierwszej ligi, nie rozumiem też skąd się bierze porównanie do Rygaarda bo akurat oba transfery mają tyle wspólnego co powyższy Goguś do fachowca w piłce nożnej. Jak się 30 letniemu zawodnikowi wywali 4 letni kontrakt z mega pensją, to co się dziwić potem, że nie odpala. No bo przecież Duńczycy, mimo, że mniejszy kraj, to i w piłkę grają lepiej i mają lepszą reprezentację i lepsze kluby…
Na papierze wyśmienity transfer jak na I ligę, a życie jak zwykle zweryfikuje. Gratulacje, oby więcej takich ciekawych transferów do polskiej piłki.
Nie rozmieszasz głąbie porównań z Rygaardem? No to masz: MOCNY TRANSFER…
Mocny transfer w 1. lidze. ŁKS ściąga rozgrywającego z Danii – weszlo.com
Stąd porównania, półgłówku. Identycznie piali z zachwytu. Zatem nie pisz, że ktoś się dorwał do klawiatury, jak nie wiesz o czym mowa, znaFco od siedmiu boleści. Jeśli był taki dobry i w ŁKSie nie odpalił, to dlaczego teraz wylądował na szwedzkiej ligowej prowincji(BK Häcken) zamiast przynajmniej w którymś z klubów stanowiących o sile tamtejszej ligi? Już nie mówiąc o dużo lepszych ligach.
Brawo Olkiewicze, nie ma to jak psuć reputację reszcie klubów. Dobrze że udało się dopiąć wszystko, wygląda na to że w przyszłym roku Miedź może w ekstraklasie robić różnice. No chyba że po staropolsku wszystko się na wiosnę wypierdolić.
Ani Superliga duńska ,ani Divison 1 go nie chcieli, ba, nawet nikt z ekstraklasy go nie chciał , nie wierzcie, że manager odrzucił lepsze oferty i załatwił mu aż Miedź. Poszło pod stołem dla menagera i piłkarza i cala filozofia.
Daj mi szczegoly, nazwisko kulisy itd, wyslij na TT. Opakuję to w twojego newsa i puścimy 😀
Aaaaa i nie przyszedł z Brøndby 😉 bo był wypożyczony do Lyngby ,ale spadli do 1ej dywizji… 😉
https://ekstrabladet.dk/sport/fodbold/dansk_fodbold/superligaen/broendby/broendby-udlejer-jens-martin-gammelby/9092113?account=eb_bif&ext_source=twitter
Od 19.09.2021 nie usiadł nawet na ławce, wcześniej w 7 meczach zagrał 280 minut.
Nie kłam! 03,10 siedział na ławce
Kłamczuszek, jak to z Lubina… 21.10 zagrał 90minut w meczu grupowym LE
Zresztą gość przychodzi z Mistrza Danii, to ten goguś oczekuje, że z mistrza Danii przyjdzie podstawowy piłkarz, który gra regularnie w Broendby do polskie I ligi? Otóż nie przyjdzie. Nie przyjdzie nawet do ekstraklasy. Natomiast na I ligę to jest transfer wyjątkowy a wy trole jak już musicie trolować na Miedź to skupcie się na przegranym sparingu z Polkowicami, albo na innych rzeczach a nie pokazujecie, że Miedź was boli i nawet jak Miedź ma jakiś sukces to i tak zachowujecie się jak dzieci w przedszkolu… A potem się dziwicie, że mówią o was wieśniacy, chociaż Lubin to nie jest takie małe miasto, żeby zachowywać się jak typowy prostak. Śmieszne to…
Przychodzi z mistrza Danii, ale mistrzem nie jest. W sezonie w którym jego klub został mistrzem to zagrał dla niego tyle minut co ja i Ty, czyli zero, bo był wypożyczony do klubu który spierdolił (12 punktów straty do bezpiecznego miejsca) się z ligi.
Nie drapie się dziewczyny, sprawa prosta przychodzi na wypożyczenie więc jak się okaże szeptem to się go pożegna tym bardziej że musi się napocić aby zagrać w pierwszym składzie, a do tego płacą za niego Duńczycy. Ogólnie same korzyści
Brawo. Komentarzy tyle co o Legii lub Lecha. To dowodzi że o Miedzi coraz więcej i chętnie dyskutuje się. Tak buduje się wizerunek w świecie piłki będąc rzetelnym pracodawcą. Niestety nie którym polskim klubom(Legia) brak pokory, cierpliwości i wypracowanych schematów zarządzanie przedsiębiorstwem jaki jest klub.
Bardzo fajnie oglądało mi się Miedź w Ekstraklasie, szczególnie jesienią – grubaska Forsella z młotkiem w nodze, zupełnie nieobliczalnego Kanibołockiego i całą tę próbującą wejść do bramki przeciwnika z piłką ferajnę Nowaka. Dlatego co jakiś czas patrzę, jak im tam idzie i kibicuję, żeby w tym sezonie dali radę.