Reklama

Co za sezon 1. ligi! Nadal nie wiemy kto awansuje i jakie będą pary w barażach

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

06 czerwca 2021, 17:28 • 6 min czytania 33 komentarzy

Kolejka do końca rozgrywek i nadal nie znamy ani jednego beniaminka Ekstraklasy. Tak, ten sezon na pewno będziemy pamiętać latami. Zwłaszcza że za moment dogrywka w postaci baraży, a tam także spotkamy niemal same znaki zapytania. Co jeszcze może się stać na finiszu i jak wpłynie to na wspomnianą dogrywkę w walce o awans? Patrzymy w tabelę, analizujemy, sprawdzamy.

Co za sezon 1. ligi! Nadal nie wiemy kto awansuje i jakie będą pary w barażach

Arka Gdynia i ŁKS Łódź. Te dwie ekipy wiedzą już, że ich sezon potrwa przynajmniej o parę dni dłużej. Reszta? Na dziś sprawy mają się tak, że do szóstki może wejść Miedź Legnica – i to lepszym bilansem bramek, więc w sposób filmowy – a spaść do niej może i lider z Radomia i mistrz zimy z Niecieczy.

Szykuje nam się więc młócka pierwszej klasy.

Górnik Łęczna lub Miedź Legnica w TOP 6

Zacznijmy od końca. Porażka z GKS-em Tychy sprawiła, że szanse na baraże straciła Odra Opole. Ale nawet fakt, że w tej kolejce punkty straciła także Miedź Legnica, nie sprawił, że walka o szóste miejsce jest już zamknięta. Oczywiście „Miedzianka” skomplikowała sobie sprawy tak, że ich awans do TOP 6 będzie rozpatrywany bardziej jako kompromitacja Górnika. Drogi do baraży im jednak nie zamykamy. Co musi się stać, żeby Miedź dostała się do tej strefy?

  • Górnik Łęczna musi przegrać z Sandecją Nowy Sącz
  • Miedź Legnica musi pokonać Zagłębie Sosnowiec

Jeśli te dwa założenia zostaną zrealizowane, to legniczanie mogą wyprzedzić rywala nawet… jednym golem. Bo jako że bilans meczów bezpośrednich między tymi ekipami jest równy (po jednej wygranej 1:0), zadecyduje różnica bramek. Dziś Górnik ma +14, a Miedź +13. Wiadomo jednak, że skoro jedni mieliby przegrać, a drudzy wygrać, to sytuacja się odwróci.

Reklama

Nie chcemy wróżyć z fusów, ale patrząc na to, co działo się w ten weekend, wiele się tu raczej nie zmieni.

GKS Tychy, Bruk-Bet Termalica lub Radomiak na 3. miejscu

Nieźle może się za to zakotłować na podium. GKS Tychy zagwarantował sobie już minimum trzecią pozycję. Problem w tym, że taki sam cel minimum osiągnęły jeszcze dwie ekipy – Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Radomiak Radom. A żadna z tych trzech ekip nie jest jeszcze pewna awansu. Czyli co, jak to wyjdzie w praniu?

  • Radomiak wygrywa z Koroną – awans. Remisuje – awans. Przegrywa – musi się oglądać na wyniki obydwu rywali
  • Bruk-Bet Termalica wygrywa – awans. Remisuje – awans. Przegrywa – musi się oglądać na GKS Tychy
  • GKS Tychy wygrywa – musi się oglądać na wyniki obydwu rywali. Przegrywa – zagra w barażach

Tyszanie są więc w najgorszym położeniu. Nawet jeśli pokona ŁKS Łódź, może nie wyprzedzić ani jednego z rywali. GKS musi liczyć na jedną z dwóch opcji: porażkę Radomiaka z Koroną lub porażkę Bruk-Bet Termaliki ze Stomilem. Dla ekipy Artura Derbina nawet punkt „Słoni” byłby koszmarem, bo wtedy to niecieczanie wejdą do Ekstraklasy dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich. Z kolei w przypadku zrównania się punktami GKS-u i Radomiaka, to śląski team będzie mógł odpalać szampany. A najbardziej szalony scenariusz?

  • Porażka Radomiaka
  • Remis Bruk-Bet Termaliki
  • Wygrana GKS-u

W takiej sytuacji wszyscy mają po 65 punktów i o promocji decyduje mała tabela. Tabela, która jest szczęśliwa dla tyszan i „Słoni”.

Klub Punkty Bilans bramkowy
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 10 6:2
GKS Tychy 5 3:4
Radomiak Radom 1 4:7

To naprawdę pokręcone, że na kolejkę przed końcem sezonu mamy trzy możliwe zestawy beniaminków Ekstraklasy:

  • Radomiak i BBT
  • Radomiak i GKS Tychy
  • BBT i GKS Tychy

Ciekawostka jest taka, że dla Bruk-Bet Termaliki byłby to już drugi awans przegrany na finiszu. W sezonie 2012/2013 Flota Świnoujście musiała wygrać z zespołem z gminy Żabno 5:0 i liczyć na wpadkę Cracovii, żeby wywalczyć awans do Ekstraklasy. Wygrała 4:1, pozbawiając awansu obydwu drużyn – krakowianie wrócili wówczas ligę wyżej, bo ograli Miedź 3:1. – To było tak poukładane, że do 21. minuty meczu w Legnicy były dwa karne dla Cracovii. Moim zdaniem nie było w tym przypadku – mówił nam przy okazji reportażu o klubie z wyspy Uznam jego ówczesny kierownik, Leszek Zakrzewski.

Reklama

Tamta kolejka najlepiej pokazuje, że na finiszu zdarzyć może się dosłownie wszystko. Dlatego zainteresowanych awansem przestrzegamy – unikajcie drabin, uważajcie na lusterka, a po szampana lepiej pojechać po meczu. Bo kac może być potężny i bez niego.

ŁKS Łódź i Arka Gdynia w walce o grę u siebie

Paradoksalnie o tym, kto awansuje do Ekstraklasy, może zadecydować mecz tych dwóch ekip, które wymieniliśmy jako pewne udziału w barażach. Jeśli ktoś myśli, że z racji kibicowskich relacji między kibicami ŁKS-u i GKS-u Tychy ci drudzy mają już trzy punkty w kieszeni, to go rozczarujemy. Łodzianie wciąż mają sporo do ugrania w ostatnim meczu.

  • ŁKS wygrywa z GKS-em Tychy – awansuje na 4. miejsce. Remisuje – też awansuje, jeśli Arka przegra
  • Arka Gdynia wygrywa z Chrobrym Głogów – nic się nie zmienia. Remisuje – musi liczyć na remis lub porażkę ŁKS-u. Przegrywa – musi liczyć na porażkę ŁKS-u

Dlaczego to takie ważne, zapytacie, skoro to tylko czwarta pozycja? Bo ta czwarta pozycja może oznaczać mecz – lub nawet dwa mecze – barażowe przed własną publicznością. A przypominamy, że na stadiony wrócili kibice, więc to naprawdę spory atut. Zresztą: skoro ktoś ma do wyboru potencjalne dwa wyjazdy i potencjalne dwa spotkania w domu, to sprawa jest oczywista. Walczyć trzeba do końca.

W gorszej sytuacji są rzecz jasna łodzianie. Nie dość, że GKS pręży muskuły, wygrywając 5:1 z Odrą, to jeszcze nawet wygrana może się okazać warta tyle, co nic. Tyle że Arka nie będzie mieć łatwej przeprawy. Chrobry Głogów do ligowych potęg nie należy, ale z powodu ostatniej awantury z gdynianami o mecz na bocznym boisku, ekipa Ivana Djurdjevicia jest w bojowych nastrojach. Z tego co słyszymy padło hasło „bij Arkę”. Niezależnie od tego, czy ktoś na tym skorzysta.

1. liga w Fuksiarz.pl

Kto wywalczy awans? Obstaw mecze 34. kolejki w Fuksiarz.pl!

Kto zagra w barażach o Ekstraklasę?

Sami więc widzicie – na dziś nie jesteśmy w stanie wytypować żadnej z barażowych par ze stuprocentową pewnością. Jeśli tabela się nie zmieni, będą one wyglądały tak:

  • GKS Tychy – Górnik Łęczna
  • Arka Gdynia – ŁKS Łódź

A jeśli choć trochę się zmieni?

  • Bruk-Bet – Górnik i Arka – ŁKS/ŁKS – Arka
  • Bruk-Bet – Miedź i Arka – ŁKS/ŁKS – Arka
  • Radomiak – Górnik i Arka – ŁKS/ŁKS – Arka
  • Radomiak – Miedź i Arka – ŁKS/ŁKS – Arka
  • GKS Tychy – Miedź i Arka – ŁKS/ŁKS – Arka

Operatorów wszelkiego rodzaju Flash- i LiveScore’ów uczulamy: zero miejsca na błędy. Jeden fałszywy alarm związany z kliknięciem gola, którego nie było i zawał u kibiców gwarantowany.

Swoją drogą – Zbigniew Boniek zapewniał, że na baraże VAR będzie dostępny. Ale wydaje się, że przyda się także na kilka meczów 34. kolejki. Jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, co by się stało, gdyby ktoś przegrał awans i czuł się skrzywdzony przez złą, jego zdaniem, decyzję sędziego…

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Piotr Rzepecki
0
Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

1 liga

Francja

Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Piotr Rzepecki
0
Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Komentarze

33 komentarzy

Loading...