Reklama

Blisko, coraz bliżej. 100 pytań przed powrotem Ekstraklasy

redakcja

Autor:redakcja

28 stycznia 2021, 04:14 • 17 min czytania 12 komentarzy

Już jutro wielki powrót najlepszej ligi świata. Okej, Europy. No dobra, Europy Środkowo-Wschodniej… A już na pewno najlepszej piłkarskiej ligi w Polsce. To właściwy moment na odrobinę beztroskich spekulacji. Powróżmy zatem z fusów, spróbujmy przewidzieć przyszłość. Kto mistrzem, kto spadnie? Który trener jako pierwszy wyleci z karuzeli, a który zaskoczy wszystkich pozytywnie swoimi osiągnięciami? Kto się wygłupi, a a kto pokaże klasę? Sto pytań przed powrotem Ekstraklasy.

Blisko, coraz bliżej. 100 pytań przed powrotem Ekstraklasy
100. Czy jakiś zawodnik Wisły Kraków wyzionie ducha na treningu u Petera Hyballi?

Niewykluczone. To jednak zachodnia myśl szkoleniowca, a nie jakieś tam polskie leserstwo.

99. Czy nowy właściciel Lecha Poznań okaże się lepszy od poprzedniego?

Spiderman GIFs - Get the best GIF on GIPHY

98. Aleksandyr Kolew zdobędzie gola w Ekstraklasie?

Leszek Ojrzyński nie bez kozery uchodzi za cudotwórcę, więc niech będzie, że tak. Dojdzie do wielkiego przełamania bułgarskiego goleadora, który na trafienie w rozgrywkach ligowych czeka od sierpnia 2018 roku, gdy ukąsił przeciwko zawsze niebezpiecznej Wiśle Płock.

97. Ile goli strzelonych głową uzbiera w sumie Tomas Pekhart?

Siedem już ma. Jeśli pogra regularnie do końca sezonu, dyszka pęknie na pewno. Stawiamy na dwanaście. No chyba, że kadra Legii sypnie się do tego stopnia, że celować dośrodkowaniami w głowę Pekharta będzie musiał pan Lucjan Brychczy. Wtedy czternaście.

Reklama
96. Który z Polaków zdobędzie najwięcej bramek w tym sezonie?

Przy całym respekcie dla dorobku Kamila Bilińskiego czy Macieja Domańskiego, odpowiedź może być tylko jedna – Jakub Świerczok. O ile zdrowie dopisze. No i o ile Świerczok ponownie nie czmychnie z Polski.

95. Na którym miejscu sezon zakończy zatem Piast?

Czternaście punktów straty do Pogoni i Rakowa… Podium odjechało gliwiczanom, nie ma dwóch zdań. Na walkę o utrzymanie są jednak zbyt solidni, już się przecież otrząsnęli po katastrofalnym starcie sezonu. Skończą w środku tabeli.

94. O, skoro już Pogoń na tapecie. W jaki sposób tym razem „Portowcy” wypiszą się z pucharów?

Cholera, trudno zgadnąć. Smęcenie w grupie mistrzowskiej piłkarze Pogoni opanowali do perfekcji, mogą się więc okazać największą ofiarą reformy rozgrywek. Pucharowy pocałunek śmierci niepokojąco się zbliżył. Jak dementor. Trzymajcie się w tym Szczecinie, pomyślcie o czymś przyjemnym. Na przykład o ostatnim mistrzo… To znaczy o ostatnim triumfie w Puch… No, coś tam sobie wykombinujecie.

93. Czy Dominik Furman przydałby się z powrotem w Ekstraklasie?

Pewnie. Dominik, wracaj, co się będziesz po dalekim świecie szlajał. Gdzie ci będzie lepiej niż tutaj?

92. Kamil Piątkowski przydałby się na dłużej w Ekstraklasie?

Jasna sprawa, ale nieuchronnie zbliża się czas, gdy wypłynie na szerokie wody. Takie realia.

91. Karlo Muhar kiedykolwiek był potrzebny Ekstraklasie?

Otóż nie. Powodzenia, panie Karlo, ale tęsknić to my za panem tutaj nie będziemy.

Reklama

90. Czy karuzela trenerska jeszcze się w tym sezonie zakręci?

No ba. I to jeszcze jak!

89. Kto wyleci z roboty jako pierwszy?

Mamy zgadywać? No dobra. Niech będzie, że Radosław Sobolewski. Albo Bogdan Zając.

88. Robert Kasperczyk popracuje w Podbeskidziu do końca sezonu?

Czarno to widzimy.

87. Raków był rewelacją jesieni. Kto będzie rewelacją (umownej) wiosny?

W sumie nie widać na horyzoncie oczywistego kandydata. Przykładowa Wisła Kraków ma wystarczający potencjał kadrowy, by punktować lepiej niż w pierwszej części rozgrywek, ale czy to materiał aż na rewelację całej rundy? Nie, to za dużo powiedziane.

86. Raków utrzyma się na ligowym podium?

Tak, częstochowianie powinni dać radę. Konkurencja przesadnie nie straszy, kadrę mają szeroką, nawet jeśli wkalkuluje się ewentualne osłabienia. Choć finisz rundy jesiennej nie był w wykonaniu podopiecznych Papszuna przesadnie imponujący, o tym też trzeba pamiętać

85. Zatem można wedrzeć się do europejskich pucharów, strasząc rywali Gutkovskisem?

Coraz więcej na to wskazuje, lecz łotewski napastnik niekoniecznie powinien to odbierać jako komplement wobec swojego kunsztu.

84. A czy można wywalczyć mistrzostwo Polski, dokonując zimą przede wszystkim osłabień, a nie wzmocnień?

Legia Warszawa ma zamiar spróbować. Chociaż kogoś tam chyba jednak planują zatrudnić.

83. Właśnie. Marko Janković – sztos czy flop?

Na ten moment – na dwoje babka wróżyła. 23 występy w kadrze Czarnogóry brzmią fajnie, ale chłop odbił się najpierw od Serie A, a potem nie błysnął także w Serie B. Ostatni raz całą rundę z regularnymi występami w dużym wymiarze czasowym rozegrał jesienią 2018 roku, jeszcze w lidze serbskiej. To nie musi być skrzydłowy, który od razu po wejściu do zespołu zacznie robić różnicę i wykręcać porządne liczby.

82. Bartosz Kapustka będzie gwiazdą rundy wiosennej?

Końcówka jesieni była obiecująca, Czesław Michniewicz ma na niego swój pomysł i świetnie go zna. Kapustka naprawdę może odpalić. Już przed wyjazdem z Ekstraklasy się przecież wyróżniał, a wrócił jako zawodnik dojrzalszy i po prostu piłkarsko lepszy.

81. Czy Wisła Płock wniesie wiosną do ligi coś ciekawego?

Poprosimy o następne pytanie.

80. A może jednak?

W poprzedniej rundzie „Nafciarze” skopiowali z zachodu metodę bronienia rzutów wolnych na tak zwanego „krokodyla”, z zawodnikiem leżącym za murem i uniemożliwiającym uderzenie po ziemi. Skończyło się to utratą gola po krótkim rozegraniu stałego fragmentu. Czekamy zatem niecierpliwie, jaki smaczek taktyczny teraz zaproponują nam podopieczni Radosława Sobolewskiego.

79. Profesor Filipiak ponownie nawtyka komuś od chujów?

Właściciel Cracovii to człowiek na poziomie. Niezwykle inteligentny. Dlatego nawet jeżeli rzeczywiście nawtyka, to tym razem nie da się przyłapać na gorącym uczynku.

78. Co osiągnie Cracovia z bagażem ujemnych punktów na grzbiecie?

Pewnego poziomu „Pasy” nie przeskoczą, wspomniany bagaż za bardzo im ciąży. Sezon zapewne do zapomnienia.

77. A uda się wreszcie Michałowi Probierzowi w dobrym stylu odczarować derby Krakowa? Jak dotąd odniósł jedno zwycięstwo w siedmiu meczach.

To zależy, kto posędziuje kolejne starcie Wisły z Cracovią i jakie są preferencje kibicowskie partnerki tego arbitra.

76. Czy Tim Hall okaże się transferowym strzałem w dziesiątkę?

MRW I walk into a crowded room of any kind. - GIF on Imgur

75. Rivaldinho jednak postanowi pokazać w Polsce trochę dobrej piłki?

Nie zanosi się. Na razie u nas średnia ocena Brazylijczyka to 2,60 – ścisły top najgorszych piłkarzy sezonu, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę tych zawodników, który występowali jesienią w miarę regularnie.

74. Piłkarz Jakub Błaszczykowski dalej będzie dawał radę w lidze?

Kiedy będzie zdrowy, to tak. I jeszcze długo, długo tak.

73. Właściciel Jakub Błaszczykowski wiosną wymieni kolejnego trenera?

Wydaje się to skrajnie mało prawdopodobne, choć na rynku pojawiło się w styczniu bardzo kuszące nazwisko.

72. A tak zupełnie przy okazji – zobaczymy Jerzego Brzęczka na ławce trenerskiej w Ekstraklasie jeszcze w tym sezonie?

W sumie zależy to chyba przede wszystkim od kondycji mentalnej samego eks-selekcjonera, no i od jego oczekiwań finansowych. Wcale byśmy się jednak nie zdziwili, gdyby jakieś propozycje do Brzęczka już za kilka tygodni spłynęły.

71. Michał Probierz po jakimś potknięciu ligowym przypuści twitterową ofensywę pod adresem niepocieszonych kibiców?

Pewne jak amen w pacierzu.

70. Któryś z arbitrów na całej linii położy ważny mecz, a Zbigniew Przesmycki uzna, że nic poważnego się nie stało?

Niewykluczone.

69. Tym arbitrem będzie Wojciech Myć?

Niewykluczone.

68. Czy Wojciech Myć może być jeszcze piękniejszy?

Wykluczone.

67. Filip Lesniak udowodni, że jest lepszym zawodnikiem od Furmana?

Zaraz, jak to – niby jeszcze nie udowodnił!?

66. Djordje Crnomarković przekona, że może być równie solidnym defensorem jak Lubomir Guldan?

Aj, żeby pan dyrektor nie musiał przypadkiem zrzucić marynarki i wyciągnąć korków z pawlacza.

65. A co w ogóle z tym Zagłębiem Lubin, powalczą chociaż o puchary?

Jeżeli „Miedziowi” będą kontynuować szlachetną, aczkolwiek straceńczą misję dzielenia się punktami z takimi ekipami jak Podbeskidzie i Stal, to powalczą najwyżej o status jednego z największych rozczarowań sezonu. Jak zwykle zresztą.

64. Obrońca Lorenco Simić pozostanie najlepszym strzelcem Zagłębia?

Pomimo jego kłopotów ze zdrowiem, stawiamy na niestrudzonego Chorwata. Simić nahukał już, bagatela, trzy trafienia w tym sezonie ligowym. Rok Sirk raczej do tego pułapu nie dojedzie, dwa gole już zdobył, więc chyba opróżnił magazynek na ten sezon. Pozostali super-snajperzy – Szysz i Mraz – są jeszcze bardziej w tyle. Mają po jednym golu na koncie. Simić im odjechał.

63. Tomasz Makowski zdobędzie premierową bramkę w Ekstraklasie?

Próbuje dopiero od 4383 minut. Dajmy mu czas.

62. Liderem ofensywy Lechii Gdańsk pozostanie Flavio Paixao?

Zapewne. Portugalczyk porusza się już wprawdzie jak wóz z węglem, ale ma jeszcze w sobie dość werwy, by wsadzić kilka bramek z rzutów karnych, albo pognębić defensorów z dolnej części tabeli.

61. Co z Łukaszem Zwolińskim?

Na pewno rola zmiennika w Lechii to nie jest coś, na co Zwoliński liczył, decydując się na powrót do Polski. Zwłaszcza po niezłym wejściu, jakie zaliczył w zespole biało-zielonych. Ale też prawda jest taka, że jesienią Zwoliński nie wykorzystywał szans, jakie dawał mu Piotr Stokowiec.

60. No to przy trenerze gdańszczan się zatrzymajmy. Popracuje w spokoju do końca rozgrywek?

Chyba tak. Ale muszą sobie w Gdańsku zadać pytanie, czy coś się w tej współpracy przypadkiem nie wypaliło. Lechia wypadła ze ścisłej, ligowej czołówki. Głównie z uwagi na przetasowania kadrowe, to jasne, lecz taktycznie ten zespół też nie robi progresu.

59. Co będzie ciekawsze: festyn z okazji Dnia Truskawki w Pęgowie czy rewanżowe starcie Wisły Płock z Pogonią Szczecin?

Oczywiście, że Wisła i Pogoń urządzą ciekawsze widowisko. Święto Truskawki się przecież nie odbędzie z powodu lockdownu.

58. Może restrykcje zostaną poluzowane. A jeśli się jednak odbędzie?

Truskawka. Znaczy: „pomidor”. No, po prostu dajcie kolejne pytanie.

57. Zostańmy w temacie. Czy sezon Ekstraklasy uda się dokończyć?

Wypada być dobrej myśli. Trudniej niż jesienią raczej nie będzie, a przez dotychczasową część rozgrywek udało się przebrnąć jedynie z potknięciami, bez znaczniejszych kataklizmów. Oby tylko w klubach i w PZPN-ie nie doszło do takiego rozprężenia, jak w wakacje poprzedniego roku.

56. No to teraz konkretnie – kto spadnie?

Na razie wiele wskazuje na Podbeskidzie, choć strata jest jak najbardziej do odrobienia, a rywale nie najwyższej klasy.

55. Podbeskidzie? Nawet z Rafałem Janickim dowodzącym linią defensywy?

Zwłaszcza z Rafałem Janickim.

54. Może jednak Stal Mielec?

Mają Leszka Ojrzyńskiego. Immunitetu im to nie zapewnia, ale jakąś gwarancję jednak stanowi.

53. Warta Poznań?

No tak, tutaj też może być krucho. Ręki sobie za nich uciąć nie damy. „Powalczą o spadek”, jak mawiał klasyk.

52. Mateusz Kuzimski przyzna w końcu, że pakowanie selera na saksach w Anglii jest przyjemniejsze niż dola napastnika Warty?

Aż tak to może nie, ale o koronę króla strzelców żaden piłkarz Warty nie powalczy. Ogłoszone jak dotąd transfery też nie zwiastują szalonego progresu, jeżeli chodzi o ofensywne poczynania ekipy Piotra Tworka. Z drugiej strony – już parę ekip w ostatnich latach szukało szans na pozostanie w Ekstraklasie poprzez ciągłe wymiany ciosów i kończyło się to zawsze ciężkim nokautem. Warta wojuje na swój sposób, na razie dość skutecznie.

51. To może królem strzelców zostanie Mikael Ishak zza miedzy?

Za Pekhartem trudno będzie nadążyć, ale pozycję wyjściową Szwed ma przyzwoitą. Jeżeli chodzi o współczynnik spodziewanych trafień, to napastnik Lecha jak dotąd przewodzi w lidze. Sęk w tym, że snajper „Wojskowych” jesienią zamieniał na gole nawet nie do końca klarowne okazje.

50. Bartosz Salamon pozamiata w Ekstraklasie?

Można grymasić, że w Serie A w żadnym klubie mu się tak do końca nie powiodło, ale summa summarum to jest przecież ukształtowany od dawna piłkarz z dwustoma występami w dwóch najwyższych włoskich ligach. Jeżeli on defensywy „Kolejorza” nie ogarnie, to już chyba nikt.

49. Może problemem tej defensywy nie są poszczególni piłkarze, tylko trener?

W sumie to istotny test dla trenerskiego warsztatu Dariusza Żurawia. Jeśli w jego zespole gość z przetarciem w reprezentacji Polski i naprawdę bogatym CV – jak na realia Ekstraklasy oczywiście – będzie wyglądał jak pokraka, to rzeczywiście trzeba się zastanowić, czy problem nie tkwi w osobie szkoleniowca. Lech zdecydowanie za długo męczy się z uporządkowaniem gry w destrukcji.

48. Lech dogoni czołówkę?

Strata jest pokaźna, ale nie niemożliwa do nadrobienia. Jednak wokół poznańskiej drużyny krąży naprawdę mnóstwo niewiadomych.

47. Jakich?

Lech przeprowadził kilka interesujących ruchów transferowych, owszem, plotkuje się zresztą o kolejnych, ale na pewno nie mówimy o sytuacji, gdzie właściciel wciska gaz do dechy i na fali pucharowego sukcesu (bo tak trzeba nazwać udział w fazie grupowej Ligi Europy), a także dużych pieniędzy wyciągniętych z transferów Jakuba Modera, Kamila Jóźwiaka oraz Roberta Gumnego, deklaruje: „teraz Lech chce być klubem numer jeden w Polsce”. W środku pola „Kolejorza” na ten moment zionie sporych rozmiarów dziura, której nie udało się załatać przed startem rundy wiosennej.

46. W której kolejce kibice Lecha zatęsknią za swoim pomocnikiem o nazwisku na pięć liter, pierwsza M, ostatnia R?

Nie cuduj, Karlo, zmykaj już do Kayserisporu.

45. Okej, to wprost: Lech zatęskni za Moderem?

Właściwie już jesienią tęsknił za Moderem. Moderem optymalnie dysponowanym. Gdy Kuba był pod formą i sprawiał wrażenie piłkarza wycieńczonego, trener i tak umieszczał go w wyjściowym składzie. Kiepsko to wyglądało, co stanowi pewną prognozę przed rundą wiosenną.

44. No dobra, ale wskoczy ten Lech koniec końców na podium, czy nie?

Typujemy, że nie. Ale czwarte miejsce też może dać puchary, jak wszystko ułoży się po myśli lechitów. To wynik do zrobienia.

43. Czy zmartwychwstanie Mateusza Wdowiaka będzie efektowniejsze niż wskrzeszenie Marcina Cebuli?

Niekoniecznie.

42. Ale czy w ogóle do niego dojdzie już wkrótce?

Dobre pytanie, pozostaje czekać na finisz sądowych zawirowań. Jedno jest pewne – u Marka Papszuna nawet ocet mógłby być słodki.

41. Ocet tak, ale Maciej Wilusz?

Racja, Maciej Wilusz już nie.

40. Ivi Lopez będzie teraz jeszcze lepszy niż jesienią?

To w sumie całkiem możliwe, wtedy brał ligę niejako z marszu.

39. Utrata Jakuba Szumskiego między słupkami okaże się odczuwalna?

Nie twierdzimy, że układanka taktyczna Papszuna nagle posypie się jak domek z kart z powodu braku Szumskiego w bramce, ale trzeba zaznaczyć, że 28-letni golkiper był bardzo solidnym punktem Rakowa w ostatnich miesiącach. Jeśli jego następca tej solidności nie zapewni, może to być podpalony lont, od którego zapłonie cała defensywa częstochowian. Dlatego nie lekceważylibyśmy tak zupełnie znaczenia tego transferu.

38. Jeszcze tej wiosny pojawią się ponownie powody do dyskusji pod tytułem: „Marek Papszun do kadry!”?

My w Polsce lubimy polemikę, my lubimy dyskutować.

37. Iwo Kaczmarki po powrocie do Ekstraklasy odegra znaczącą rolę w nowym zespole?

Spokojnie.

36. Paweł Tomczyk po zejściu do I ligi strzeli więcej goli niż w Stali Mielec?

Zależy czy wliczamy też bramkę w Pucharze Polski z Karpatami Krosno. Ale niech będzie – tak.

35. Czy kibice Śląska Wrocław zaskoczą nas jakimś oświadczeniem?

Liczymy na to. Ileż można wspominać klasyczną pozycję z wielkiej księgi Polskich Oświadczeń Piłkarskich?

34. A czy będą mogli coś ładnego zaśpiewać?

Oj, rany, dzisiaj tęsknimy nawet za gniazdowym Śląska.

33. Wspomniany Wilusz w Śląsku odnajdzie się lepiej niż w Rakowie?

Wydaje się, że taktyka Vitezslava Lavicki będzie mu o wiele bardziej odpowiadać. Więcej statycznej gry.

32. Co ten Śląsk w ogóle ugra w tym sezonie?

Prawda jest taka, że czas zwinąć parasol ochronny znad głowy trenera wrocławian. To już nie jest ten Śląsk, z którym Lavicka musiał walczyć o utrzymanie w lidze. Drużyna w poprzednim sezonie się odbudowała, a teraz powinna rywalizować o ligowe podium. W składzie aż roi się od weteranów, na których klub już nie zarobi, za to płaci im teraz spore pieniądze. Jedynym uzasadnieniem dla takiej, a nie innej konstrukcji kadry jest osiągnięcie sukcesu sportowego tu i teraz. Miejsce w środku stawki będzie zatem porażką wrocławian.

31. Uszereguj liczby od największej do najmniejszej – wiosenne asysty, wywalczone rzuty karne i żółte kartki obejrzane za symulowanie przez Michała Jakóbowskiego z Warty.

Asysty > kartki > karne. Ale wszystko razem under 3,5.

30. Na jakiej pozycji będzie grał Maciej Żurawski w Warcie Poznań?

W obronie, pomocy lub w ataku.

29. Czyli tak jak Jan Grzesik?

Tak, ale lepiej.

28. Czy Bartosz Kwiecień, którego Arka zwróciła Jagiellonii, wejdzie na boisko zanim minie marzec?

Dariusz Marzec może minąć w Arce bardzo szybko, więc uchylamy się od odpowiedzi na to pytanie.

27. A jak długo przetrwa Czesław Michniewicz przy Łazienkowskiej?

Ostatnio na łamach legia.net trener Michniewicz wdał się w głośne rozważania na temat przydatności Andre Martinsa do gry na środku obrony. Upewniliśmy się trzy razy, ile Martins ma wzrostu i wnioski mamy dwa. Albo chłop w wieku 31-lat objawił zadatki na nowego Baresiego, albo szkoleniowiec „Wojskowych” pomału odchodzi od zmysłów na widok składu, jakim dysponuje przed rundą rewanżową.

26. Kogo będzie Legii bardziej brakowało – Antolicia czy Karbownika?

Stawiamy na Karbownika, bo to zawodnik o statusie młodzieżowca.

25. Legia wpadnie w tarapaty w związku z koniecznością wystawiania młodzieżowca w składzie?

Jedno z podstawowych praw Murphy’ego mówi: „jeśli coś może pójść źle, to pójdzie”. No i strasznie nam tu pachnie kuriozalną sytuacją, gdy w kluczowym momencie sezonu Artur Boruc wyląduje na ławce, by zrobić w składzie miejsce dla 19-letniego Cezarego Miszty. Nie ma Karbownika, nie ma Rosołka, gotowość Włodarczyka, Mosóra czy Skibickiego do gry w pierwszym zespole jest kwestionowana. Cała nadzieja w Bartoszu Sliszu.

24. Czy Cracovia zdobędzie pierwszy, jakże ważny punkt w Pro Junior Systemie?

O ile Michał Probierz nie pogniewa się na Patryka Zauchę – może jeszcze kalendarzowej zimy.

23. Na którym miejscu w tabeli skończy Górnik Zabrze?

Brak znaczących wzmocnień w zimowym oknie nakazuje zakładać, że zabrzanie nie będą się szarpać o zachowanie pozycji w czołowej piątce. Zadowoli ich raczej bezpieczna lokata w środkowej części tabeli. A może nawet osuną się do dolnej połówki, chyba że Marcin Brosz znowu coś ciekawego wykombinuje.

22. Kto strzeli w sezonie 2020/21 więcej ligowych goli: cały Górnik czy sam jeden Georgios Giakoumakis?

Na razie jest 20 do 18 dla snajpera VVV-Venlo, ale były piłkarz zabrzańskiego zespołu ma na koncie aż pięć spotkań ligowych więcej na koncie. Górnik się wiosną odkuje i pokaże Grekowi plecy.

21. Który piłkarz wyjdzie wiosną z cienia i wyrośnie na ligową gwiazdę pełną gębą?

Mocnym kandydatem jest Luka Zahović z Pogoni Szczecin.

20. Kto ma coś do udowodnienia?

Choćby Marcos Alvarez z Cracovii. Niby pokazał, że w piłkę grać potrafi, ale brakowało mu konkretów. Kontuzja także mocno pokrzyżowała mu szyki. Wciąż jednak można zakładać, że to jest zawodnik z potencjałem na lidera ofensywy „Pasów”. Czas to wreszcie udokumentować.

19. Inny przykład?

Dusan Kuciak z Lechii niczego już niby udowadniać nie musi, to jeden z najwybitniejszych obcokrajowców w całej historii Ekstraklasy, ale jesień golkiper biało-zielonych jak na swoje standardy miał wręcz słabiutką. Doświadczonemu Słowakowi, który niedawno przedłużył umowę z gdańskim klubem, ambicji nigdy nie brakowało, więc z pewnością chętnie pokaże niedowiarkom, że wciąż stać go na wielkie występy.

18. Skoro o bramkarzach mowa – Dante Stipica poprowadzi Pogoń do Europy?

Poleganie na paradach bramkarza, choćby i najlepszego, zawsze jest dość ryzykowne, ale faktem jest, iż jak dotąd Dante Stipica skutecznością obron (84%) zamiata ligową konkurencję. Jeżeli nie spuści z tonu, Pogoń zapewne pozostanie bardzo mocna w defensywie.

17. Michał Kucharczyk zdoła jeszcze raz przymierzyć do bramki równie efektownie jak w meczu z Zagłębiem?

Opcje są dwie – albo przy następnej okazji znowu huknie po widłach, albo wypieprzy piłkę poza stadion i przy okazji naciągnie sobie mięsień. To jest Michał Kucharczyk. Muhammad Ali był od niego bardziej przewidywalny.

16. Luka Susnjara z FC Chambly okaże się lekarstwem na ofensywne kłopoty Wisły Płock?

Jak mu poszło u popularnych „Szambelanów”?

(no dobra, ani oni popularni, ani „Szambelanowie”)

15. Dwanaście meczów, zero asyst, zero goli.

Ah Shit Here We Go Again Cj GIF - AhShitHereWeGoAgain AhShit Cj GIFs

14. Petteri Forsell zdobędzie gola bezpośrednio z rzutu wolnego?

Zapewne tak. Czym, znając życie, zapracuje sobie na angaż w kolejnym polskim klubie. I sami już nie wiemy, czy jesteśmy z tego zadowoleni.

13. Na zatrudnieniu którego dziada z Korony wyjdą gorzej w Cracovii – Marqueza czy Gardawskiego?

Mimo wszystko Marqueza.

12. Na zatrudnieniu którego talenciaka z Korony wyjdą lepiej w Rakowie – Kaczmarskiego czy Szelągowskiego?

W sumie oba te ruchy się prawdopodobnie częstochowianom opłacą.

11. Skoro Iwajło Petew został selekcjonerem Bośni i Hercegowiny, to jaka przyszłość czeka Bogdana Zająca po Jagiellonii?

Na pewno Bośniacy się po niego nie zgłoszą, drugi raz takiego błędu nie popełnią.

10. Jesus Imaz zdoła w rundzie rewanżowej strzelić ładniejszego gola niż ten zdobyty w listopadzie przeciwko Cracovii?

Jesus, próbuj.

9. Czy Sebastian Bergier, Przemysław Bargiel i Łukasz Bejger pojawią się jednocześnie na boisku w meczu Śląska Wrocław?

Nie wiemy, ale już współczujemy komentatorom. Brakuje tam tylko Renaty Beger.

8. Komu będzie kibicował Wojciech Kowalczyk?

Czekamy na konkrety. Łukasz Broź oficjalnie wciąż bez klubu, ale najbardziej prawdopodobny kierunek to niestety I liga.

7. Czy beniaminkowie skończą sezon na trzech ostatnich miejscach w tabeli?

Zapewne tak. Ach, witaj nam ligo 18-zespołowa!

6. Co usłyszy prezes Karol Klimczak, gdy spróbuje polemizować z opinią prezesa Piotra Rutkowskiego?

„Panie Karolu, stop!”.

5. Czy wiosną wydarzy się w lidze coś tak abstrakcyjnego, że choćby Tim Burton, Quentin Tarantino i David Lynch głowili się wspólnie przez długie miesiące, to nie nakręciliby aż tak odjechanej sceny?

Oczywiście. Czekamy niecierpliwie na godną odpowiedź sezonu 2020/21 na Macieja Dąbrowskiego łamiącego sobie nos kopniakiem w poprzedniej kampanii ligowej. Na pewno ekstraklasowicze jeszcze wielokrotnie nas zaskoczą.

4. Czy Liga Minus nadal będzie najlepszym magazynem poświęconym Ekstraklasie?

Nie chcemy się chwalić, ale się pochwalimy. Tak. Choć konkurencja jest mocna.

3. Na przykład?

Weszłopolscy.

2. Kto mistrzem Polski w sezonie 2020/21?

I tak Legia, panowie, i tak Legia. Ale szybko, łatwo i przyjemnie na pewno nie będzie. Powtórka z sezonu 2018/19 możliwa. Choć z bardziej odważnymi prognozami należy oczywiście zaczekać do końca okna transferowego.

1. Przed nami zatem ciekawe miesiące?

Z Ekstraklasą przecież zawsze jest ciekawie.

fot. FotoPyk / NewsPix.pl

Najnowsze

Anglia

Kolejny cios dla Chelsea. Enzo Fernandez nie zagra do końca sezonu

Bartek Wylęgała
0
Kolejny cios dla Chelsea. Enzo Fernandez nie zagra do końca sezonu

Komentarze

12 komentarzy

Loading...