Reklama

Maciej Dąbrowski w panteonie. Przyznaliście nagrodę publiczności!

redakcja

Autor:redakcja

29 grudnia 2020, 12:45 • 3 min czytania 15 komentarzy

To być może najmocniej obsadzony plebiscyt w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Co roku zbieramy dla was w jednym miejscu najbardziej absurdalne zagrania z boisk Ekstraklasy, a wy wybieracie największą perełkę. Nie zazdrościmy wam dylematu, gdyż już samo skompletowanie kandydatur trwa około tygodnia z przerwami na tarzanie się po podłodze ze śmiechu i za każdym razem oddelegowany do tego pracownik żąda urlopu po wykonaniu swojego zadania.

Maciej Dąbrowski w panteonie. Przyznaliście nagrodę publiczności!

W tym roku konkurencja była niezwykła, mogliście wybierać spośród aż 17 przypałów. Przy czym nie zostawiliście żadnych złudzeń, błyskawicznie wskazując tego, któremu należy się najwyższy z laurów. 

No dobra, spróbujmy pobudować napięcie.

Na miejscu piątym Konrad Handzlik (7% głosów), który wymyślił świetny sposób na zaskoczenie rywali w sytuacji podbramkowej. A to, że sędzia nie przyjął piłki podeszwą, nie poszedł z nią do prawej nogi i nie zakręcił przy dalszym słupku, nie jest już jego winą.

Reklama

Kiedyś był to przebój sezonu. Flavio Paixao i Jacek Kiełb zgarnęli pierwszą w historii nagrodę publiczności za spalenie akcji, w której byli przed bramkarzem straszliwie sami. W przypadku ich naśladowców – Patryka Tuszyńskiego i Sebastiana Milewskiego – wystarczyło to tylko do zgarnięcia miejsca czwartego (8%).

Choć do podium zabrakło ledwie 11 wskazań.

Minimalnie lepsza w waszym odczuciu była bowiem wariacja na temat elastico w wykonaniu Tomasza Nowaka (8%).

Tak się kręci bączki, mili państwo.

Reklama

No i nasz, a w zasadzie wasz, numer dwa. Nagroda zbiorowa, która wędruje do Wisły Płock (11%). Za przemyślane i świetnie zorganizowane bronienie się przed strzałem z rzutu wolnego w wykonaniu Jagiellonii Białystok.

Misterny plan popsuła tylko przytomność gospodarzy.

A teraz prosimy wszystkich o powstanie.

Owacja!

Przed państwem Maciej Dąbrowski, który zgarnął 39% głosów. Po prostu mistrz. Ze złamanym we własnym zakresie – po próbie strzału przewrotką – nosem, ale mistrz.

Na koniec chyba warto podkreślić to, do jakiego grona trafia obrońca ŁKS-u. Śmietanka. Za nami już 8. odsłona Nagrody Publiczności, a wcześniej wyróżnialiśmy:

Fajne, naprawdę fajne grono. Maciej Dąbrowski być może już nigdy nie wróci na poziom Ekstraklasy, ale i tak może być spokojny – na stałe zapisał się w jej historii.

Najnowsze

Polecane

Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest? „Bilet lotniczy i wio”

Kacper Marciniak
0
Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest? „Bilet lotniczy i wio”
Ekstraklasa

Kovacević ujawnił, jak upadł jego transfer do Benfiki. „Był problem z prowizją dla agenta”

Patryk Fabisiak
0
Kovacević ujawnił, jak upadł jego transfer do Benfiki. „Był problem z prowizją dla agenta”

Komentarze

15 komentarzy

Loading...