W brygadzie skręcającej karuzele faceci zaczynali dzień od jabola
Przebijał opony w samochodach, strzelał w taksówkarzy gwoździami, łobuzował i zadawał się z cinkciarzami. W mocnym Lechu zakwaterowano go w internacie z dwoma setkami pielęgniarek, a Poznań wciągnął go tak, że pół roku później zamiast grać w piłkę, skręcał karuzele. Dziecko urodziło mu się w momencie, gdy nie miał zdrowia, szkoły, porządnej pracy. Ale Janusz Kudyba dostał drugą szansę i ją wykorzystał, zostając legendą Śląska i Zagłębia Lubin, z którym zdobył mistrzostwo Polski. Dlaczego to jego zasługa, że Kazek […]
redakcja
• 22 min czytania
8